Nowa obroża przeciwkleszczowa Bayera- Foresto

[Prince]

Tylko ja nie wiem na ile mój pies jest miarodajny. Ze dwa lata temu, chyba na Fiprexie, po długim spacerze w lesie miał wbitych z 12 kleszczy! On po prostu jakoś je przyciąga. Najgorsze, że po każdym spacerze dokładnie go oglądam i wydaje mi się, że pies jest czysty a potem nagle okazuje się, że jednak coś jest. A mistrzostwo świata w wykonaniu kleszcza to wbicie się w dziąsło mojego psa...

[eliza_sk]

[quote name='Prince']Ja mam lekką załamkę. Preventic w drodze, psiak na razie śmiga w Foresto i znowu dwa kleszcze - oba na kufie(!), jeden opity. Jak Preventic nie pomoże to ja już nie mam pomysłu. Może powrót do Kiltixa plus kropelki? Zazdroszczę Wam, że u Was Foresto działa bez zarzutu. A może to kwestia miejsca gdzie występują kleszcze? Mój psiak biega po podmiejskich krakowskich łąkach.[/QUOTE]


Jeszcze nie mówię hop, że super działa. Na razie miałam 2 okazje do przekonania się o tym - bo inne psy w tym samym czasie i mscu załapały, moja nie. Kilka razy w tygodniu jeździmy do lasu, ale stamtąd ani sunia z Foresto, ani pies z Fyprystem nic nie przywożą - więc wnioskuję, że na szczęście tam ich jest mało. Zamówiłam Foresto dla drugiego psiaka i zobaczymy, bo moje mają wyjątkową skłonność do przyciągania tego paskudztwa, z jednego spaceru potrafiły w sumie przynieść naście, bo świętokrzyskie lasy i łąki obfitują w kleszcze niestety.

[Vicky62]

[quote name='Prince'] A mistrzostwo świata w wykonaniu kleszcza to wbicie się w dziąsło mojego psa...[/QUOTE]
No to faktycznie mistrzostwo, nawet do głowy nie przyszło by mi tam szukać, bo o odbycie już słyszałam,ze i tam potrafią.
I nic jemu nie było?Bo Wy tu piszecie o kilkunastu kleszczach w pitych,a ja tu panikuję przy pięciu

[gryf80]

czasami jest tak że na 25 wpitych kleszczy żaden nie bedzie zarażony,a czasem wystarczy tylko jeden -i babeszka gotowa.nie ma reguły.tak samo z obrozami jak nie kupisz i nie zastosujesz to sie nie dowiesz.

[Vicky62]

[quote name='gryf80']czasami jest tak że na 25 wpitych kleszczy żaden nie bedzie zarażony,a czasem wystarczy tylko jeden -i babeszka gotowa.nie ma reguły.tak samo z obrozami jak nie kupisz i nie zastosujesz to sie nie dowiesz.[/QUOTE]
Tu masz 100% rację ;)

[Prince]

[quote name='Vicky62']No to faktycznie mistrzostwo, nawet do głowy nie przyszło by mi tam szukać, bo o odbycie już słyszałam,ze i tam potrafią.
I nic jemu nie było?Bo Wy tu piszecie o kilkunastu kleszczach w pitych,a ja tu panikuję przy pięciu[/QUOTE]
No do tej pory nic mu nie było ale z pierwotniakiem Babesia canis nigdy nic nie wiadomo - czytałam, że nawet parę tygodni po zarażeniu może dojść do pełnych objawów choroby.
No i sama zaczynam już panikować.

[Bonsai]

[quote name='Prince']Tylko ja nie wiem na ile mój pies jest miarodajny. Ze dwa lata temu, chyba na Fiprexie, po długim spacerze w lesie miał wbitych z 12 kleszczy! On po prostu jakoś je przyciąga. Najgorsze, że po każdym spacerze dokładnie go oglądam i wydaje mi się, że pies jest czysty a potem nagle okazuje się, że jednak coś jest. A mistrzostwo świata w wykonaniu kleszcza to wbicie się w dziąsło mojego psa...[/QUOTE]

To normalne, że na Fripexie kleszcze się wpiły. Fipronil (substancja czynna Fiprexu, Fyprystu i innych) nie odstrasza kleszczy, a jedynie zatruwa je po wpiciu się kleszcza - ten usycha, jeśli zacznie działać na niego ta substancja. Jeśli wyciągnęłaś kleszcze krótko po wpiciu, to firponil nie zdążył zadziałać. Choć oczywiście to możliwe, że na Twoim psie fipronil nie działa, jak mówiłam - trzeba kombinować co nam pasuje.
Za to permetryna (substancja czynna w np. ex-spot, advantix) ma za zadanie i odstraszać, i zabijać po wpiciu. Ale ona z kolei często uczula psy i jest śmiertelna dla kotów.

[gryf80]

prince na szczęście objawy póżne zdarzaja sie bardzo rzadko

[Prince]

[quote name='gryf80']prince na szczęście objawy póżne zdarzaja sie bardzo rzadko[/QUOTE]
I tego się trzymajmy :) Ale przez te nocne pogaduchy to jutro mój psiak idzie na smyczy automatycznej na spacer. To będzie niezły hardkor ;) Ale póki nie mamy pełnego zabezpieczenia, póty będzie łaził utartymi szlakami. Mam nadzieję, że kleszcze mi się dzisiaj nie przyśnią...

[dog193]

Ja mam pytanie, czy ta obroża Foresto nadaje dla psa z nierozpoznaną alergią? Jupi niestety się drapie, ostatnio już trochę mniej, ale jednak cały czas. Ponieważ ściągałam już z niego kleszcza, to dostał 3 dni temu Fiprex - masakra, pies kręcił się, nie mógł znaleźć sobie miejsca, aż go rzucało po klatce. Drapał się, gryzł, tarzał, do tego skomląc... Strasznie Fiprex to wszystko zaognił, ale kurcze przecież muszę go jakoś zabezpieczać przed kleszczami... Myślicie, że ta obroża będzie ok?

Czy może lepszy będzie Preventic? Czy Preventic też odstrasza kleszcze, czy tylko zabija wbite? Czy ta mięta i eukaliptus nie będą działać drażniąco i nie zaognią alergii?


Aha, interesuje mnie jeszcze ten fragment opisu Foresto: "Nie powinno się zezwalać zwierzętom noszącym obrożę na spanie w tym samym łóżku co właściciele, a zwłaszcza dzieci." Hmm, ja mam spać bez Jupisia? Jakieś żarty chyba ;) Co o tym myślicie?

[WEIMAR]

[quote name='dog193']Ja mam pytanie, czy ta obroża Foresto nadaje dla psa z nierozpoznaną alergią? Jupi niestety się drapie, ostatnio już trochę mniej, ale jednak cały czas. Ponieważ ściągałam już z niego kleszcza, to dostał 3 dni temu Fiprex - masakra, pies kręcił się, nie mógł znaleźć sobie miejsca, aż go rzucało po klatce. Drapał się, gryzł, tarzał, do tego skomląc... Strasznie Fiprex to wszystko zaognił, ale kurcze przecież muszę go jakoś zabezpieczać przed kleszczami... Myślicie, że ta obroża będzie ok?

Czy może lepszy będzie Preventic? Czy Preventic też odstrasza kleszcze, czy tylko zabija wbite? Czy ta mięta i eukaliptus nie będą działać drażniąco i nie zaognią alergii?


Aha, interesuje mnie jeszcze ten fragment opisu Foresto: "Nie powinno się zezwalać zwierzętom noszącym obrożę na spanie w tym samym łóżku co właściciele, a zwłaszcza dzieci." Hmm, ja mam spać bez Jupisia? Jakieś żarty chyba ;) Co o tym myślicie?[/QUOTE]
poczytaj ulotkę, tam powinno być napisane
obroży nie zakłada się na uszkodzona skórę
przez kilka dni po założeniu pies może się drapać

[dog193]

Jupi nie ma uszkodzonej skóry. Po prostu zastanawiam się, czy jak będzie miał non stop kontakt z substancją zawartą w obroży, to czy rzeczywiście po kilku dniach mu przejdzie, czy cały czas będą takie akcje, jak po Fiprexie? Wolałabym mu tego oszczędzić... Głównie chodzi o to, czy te obroże mogą zaostrzyć jego reakcje alergiczne. Fiprex zaostrzył bardzo, ale to trwało 2-3 dni.

[:**]

U mnie jest jeszcze ten problem że owczarki australijskie są wrażliwe na niektóre substancje. Veta się pytałam to stwierdził że mam jechać bez a potem się go odpchli. Ale czy to dobry pomysł?

Co lepsze dla dorosłego psa 20 kg obroża czy krople? Jakich firm?

Edited April 20, 2012 by :**

[Cockermaniaczka]

ja chwale kiltixa... przynajmniej spokoj jest na kilka miesiecy:) a krople musisz kupowac regularnie... Minus to zapach obrozy(eukaliptus cos tego typu i brak wodoodpornosci)

[gryf80]

**.jak sobie chcesz:fiprex,fypryst,ex-spot,duowin,prac-tic,frontline,advantix,effipro,ektopar,wiecej nie pamietam
z obrózek:kiltix,prevetic,bolfo,foresto-te które sa skuteczne
należy pamiętac,że owczarki sa wrażliwe na iwermectynę i ponoc selemektyne.
do wyboru do koloru.wybór nalezy do ciebie

[:**]

O to dla dorosłych to pytałam się dla mojej suni bo w wakacje wyjeżdżamy na mazury a tam kleszczy jest od groma. Ona jest mix bordera z wyżłem chyba więc jej to nie grozi

[gryf80]

to nic że mix z borderem,ale w jakies tam czesci jest owczarkiem,więc uwazaj.mam taką madra ksiazkę-tam jest napisane że np.nie podawać ivermektyny owczarkom i ich mieszańcom,wiec....
dog-jak nie spróbujesz to się nie dowiesz,albo zamiast spot-onów z fipronilem spróbuj innych,kilka postów wcześniej napisałam jakie

[:**]

[quote name='gryf80']to nic że mix z borderem,ale w jakies tam czesci jest owczarkiem,więc uwazaj.mam taką madra ksiazkę-tam jest napisane że np.nie podawać ivermektyny owczarkom i ich mieszańcom,wiec....
dog-jak nie spróbujesz to się nie dowiesz,albo zamiast spot-onów z fipronilem spróbuj innych,kilka postów wcześniej napisałam jakie[/QUOTE]
W pewnym stopniu masz rację. W zeszłym roku podałam jej kropelki i nie potrafię sobie przypomnieć z jakiej firmy. Wiem że działanie było świetne bo po pchłach i kleszczach nie było śladu. :p

[Marta_Ares]

a ja mam pytanie o zapięcie obroży... Bo tak sie zastanawiam czy mozna by podzielić tą jedna obrożę 70cm na 2 dla 2 psów o małych obwodach szyi??
jeden ma ok 30cm (waży 7kg), a drugi ma ok 35cm (waży 13kg)


Z tego co przeczytałam na wątku Kiltix śmierdzi, foresto ma mało wyczuwalny zapach, a jak preventic??

[Vicky62]

Preventic ma zapach miętowo-eukaliptusowy.

[Marta_Ares]

a bardzo wyczuwalny np. w pomieszczeniu gdzie znajduje się pies??

a co myślicie o pomyśle z podziałem obroży na 2??

Mam jeszcze pytanie odnośnie obroży i 2 psów w domu, które często bawią się w zapasy, ciągną za kryzę itp, czy mogą się zatruć jak np. będą łapać w zabawie (nawet przez przypadek) za obroże??

[Bonsai]

[quote name='Marta_Ares']a bardzo wyczuwalny np. w pomieszczeniu gdzie znajduje się pies??[/quote]
Preventic jest wyczuwalny - ale pachnie jak odświeżasz powietrza, nie jest to nieznośny zapach. Najbardziej bezzapachowy jest Foresto.

[quote]a co myślicie o pomyśle z podziałem obroży na 2??[/quote]
Działać to by działało, pytanie jak założysz jedną połówkę bez "szlufki"

[quote]Mam jeszcze pytanie odnośnie obroży i 2 psów w domu, które często bawią się w zapasy, ciągną za kryzę itp, czy mogą się zatruć jak np. będą łapać w zabawie (nawet przez przypadek) za obroże??[/QUOTE]
Zależy ile by liznęły tej obroży przez przypadek, ale raczej uważałabym w takich sytuacjach.

[Marta_Ares]

dziękuje za odpowiedź do tej pory używałam tylko kropelek więc jestem zielona jeśli chodzi o obroże,

myślę że z zapięciem nie było by problemu, powinnam mieć takie w domu.

w zabawie raczej nie ciągną się za obroże jak mają zwykłe na sobie, ale "kudłaty" ma często mokrą kryzę

[eliza_sk]

A czy stężenie substancji z dużego Foresto nie będzie zbyt silne dla psa poniżej 8 kg ? Też o tym myślałam, ale jednak nie zdecydowałam się i kupiłam dwie, w zoozone mają dobrą cenę.

Dla mnie Preventic był nie do zniesienia w domu, dla psa zresztą też, chodził skołowany i po kilku godzinach musiałam ją zdjąć.

[gryf80]

dla mnie kiltix nie pachniał wcale.no ale kazdy ma inne powonienie.
marta-ares-ja w tamtym roku miałam takie sytuacje jak opisywałas +poranne szukanie obrózek na działce.od tego sezonu stosuje krople