Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Witam,
Mieliśmy dopiero długotrwałe problemy z naszym psem mianowicie, krew w kale, co nawet doprowadziło pod koniec do wydalania prawie samej krwii. Diagnozy były różne jak i leki, jednak po badaniu kału okazało się, że przyczyną całego tego stanu zapalnego całego układu pokarmowego u mojego psa, była owa [B]włosogłówka[/B]. Dowiedziałam się nawet, że możliwe, że ma ją od małego ponieważ w krótkim czasie nie doprowadziła by aż do takich szkód w organiźmie mojego psa.
Że to pasożyt nasuwa się pytanie, czy i ja mogłam się nim zarazić ? Co moge zrobić żeby się przed tym zabezpieczyć ? Pies przez czas choroby załatwiał się na dywany, wiadomo było to przemywane wodą z mydłem, ale czy mogło to zniszczyć ew jaja ? Załatwiał się w całym mieszkaniu, prawie co chwile. Spał w łóżku.
Uważacie, że powinnam udać się na badanie pod kątem pasożytów ?
W mieszkaniu jest też małe 10-mies, dziecko. Czy ono też mogło być narażone ? :roll:
Będe wdzięczna za pomoc, jeśli ktoś coś wie o tym pasożycie..

Posted

Najlepiej dopytaj o taką możliwość lekarza.
U zwierząt występuje Trichuris vulpis (tylko u psów, u kotów nie), a u ludzi Trichuris trichiura (także u dzików i świń).
Larwy w glebie mogą przeżyć nawet do 5 lat.

To jest dla psów dość niebezpieczny pasożyt, właśnie ze względu na to że powoduje zapalenie jelita grubego.
Leczenie powinno się powtarzać co miesiąc przez 3 miesiące (preparat z fenbendazolem)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...