Schronisko na tzw. "KONCU SWIATA", masa psow bezskutecznie czekajacych na pomoc

[amacariel]

Melduje się z wątku adopcyjnego spanieli.
Mogę prosic o głębsze informacje na temat psa?
Charakter, problemy ?

EDIT
Czy w tym wątku udziela się ktoś mający bezpośredni kontakt ze schroniskiem? Moja znajoma, która bywała tam swego czasu, już w NT nie mieszka.. :(
Chciałabym wiedziec więcej o psiaku, najlepiej z pierwszej ręki, tj z bezposredniego kontaktu z psem... Bo pracownikom juz nie wierzę..

Edited January 27, 2013 by amacariel

[jovana]

[quote name='amacariel']Czy w tym wątku udziela się ktoś mający bezpośredni kontakt ze schroniskiem? Moja znajoma, która bywała tam swego czasu, już w NT nie mieszka.. :(
Chciałabym wiedziec więcej o psiaku, najlepiej z pierwszej ręki, tj z bezposredniego kontaktu z psem... Bo pracownikom juz nie wierzę..[/QUOTE]
Owszem, np. Aga-ta lub AniaB ale informacji o które prosisz raczej nie uzyskasz. W schronisku nie ma wolontariuszy, kontakt z psami sprowadza się do oglądnięcia psiaków w boksach, wszystkie informacje pochodzą od pracowników, na dodatek są często mało wiarygodne, nawet takie jak przybliżony wiek psa (Dexter miał mieć ok 2 lat, ma nie mniej niż 5 a raczej wiecej, Barsa, podobno niespełna roczna, ma ok 3 lat).
A piesek, o którego pytasz, dopiero niedawno pojawił się w schronisku i raczej żadna z dziewczyn jeszcze go nie widziała osobiście.

[amacariel]

Niedobrze... :(
Jak mam ogłaszać psa i szukać mu domu skoro nic o nim niewiadomo : ( Mogłabym go "zrobić", bo wygląda strasznie z tymi filcami...
Do NT jak na złość aktualnie mi zupełnie nie po drodze, nie mam nawet na chwilę obecną czym tam dojechać, więc musiałabym się kogoś prosić.. Na jazdę w ciemno więc sobie pozwolic nie mogę :(

[jovana]

No niestety tak to wygląda :-(. Jedynym sposobem jest zabrane psa na DT i ocenienie go we względnie normalnych warunkach, ale dobrze pewnie wiesz że niektóre rzeczy wychodzą dopiero po jakimś dłuższym czasie. Jeśli chodzi o transport to pewnie dałoby się coś załatwić. Ale w razie decyzji o zabraniu psa to takie trochę branie "kota w worku"
Być może będę będę za niedługo w NT więc mogę podpytać o psa i się mu przyjrzeć, o ile jeszcze tam będzie.

[wilczy zew]

[quote name='elaja']To samo sobie pomyślałam :-( i jeszcze to , że większość juz z tamtąd nie wyjdzie :-([/QUOTE]

Zefir tej zimy raczej by nie przeżył tak był wychudzony :shake:

[amacariel]

jovana, byłabym wdzięczna. Mam aktualnie dwa psy na stanie, na trzeciego najzwyczajniej brak czasu i akceptacji ze strony domowników (bo miejsce by się znalazło..), dlatego nie moze trafić do mnie :(

[Anabi]

[quote name='Anabi']Nie ma zo co dziękować, bardzo się cieszę że Kleks znalazł wspaniały dom:loveu:,z Kleksem na pewno nikt się nie będzie nudził.:lol: Trochę mi go brakuje mimo że z dwoma psami w domu był niezły galimatias. Podziwiam dziewczyny :multi:które opiekują się kilkoma Psiakami , potwierdzam że Nowa Rodzinka Kleksa super !![/QUOTE]Ciekawa jestem co u niego słychać ?

[elaja]

[quote name='amacariel']jovana, byłabym wdzięczna. Mam aktualnie dwa psy na stanie, na trzeciego najzwyczajniej brak czasu i akceptacji ze strony domowników (bo miejsce by się znalazło..), dlatego nie moze trafić do mnie :([/QUOTE]

Może ja wtrącę swoje trzy grosze ;) Doskonale rozmiem , że może być bardzo trudno , czasem nie wiadomo co pierwsze robić i z którym psem wyjść ..... bo z reguły chcą wszystkie naraz :evil_lol: W moim przypadku własne psy nie akceptują tymczasów i muszę je izolować i tak nimi manewrować aby nie miały możliwości zrobic sobie krzywdy . Kocioł największy jest rano :diabloti: Jednak nie żałuję decyzji o ich zabraniu bo w NT zwyczajnie nie miały szansy . To zawsze jest ryzyko bo nikt Ci nie zagwarantuje , że pies szybko znajdzie dom ( czasem to jest tydzień jak w przypadku Śnieżki , czasem kilka tygodni czy miesięcy , a bywa i tak jak w przypadku Timura - że zostanie na zawsze w dt ). Nie namawiam do niczego absolutnie , bo decyzja o zabraniu psa na dt musi być przemyślana , a poza tym każdy najlepiej wie jakie ma możliwości . Te psy właśnie wyszły z kwarantanny , a w NT psów agresywnych nie ma ... i to chyba jedyne co o nich wiemy .

[amacariel]

Elaja - niestety nawet nie ma nad czym rozmyślać, nie mam własnych 4kątów i to nie ja ustalam zasady. Niestety :(
Muszę poszukać innego rozwiązania. Gdyby była taka możliwość - bardzo proszę o informację na jego temat, moze znalazłby się spanielowy tymczas.
O ile ten pies jeszcze jest w schronie...

Nie ma psów agresywnych...? Masz na mysli czystki?

Edited January 27, 2013 by amacariel

[elaja]

Bywaja chrakterne jak Jantar , którego mam na dt czy Kleks - po zabraniu okazuje się , że tak tam określaja psa , który ma odwagę się bronić , Bywają dzikie bo są tam od szczeniaka . Agresywnym nie ma . Większość panicznie boi się smyczy.

[amacariel]

moze jutro uda mi się dodzwonic i dowiedziec czy wciaz tam jest.

Wtedy będę organizować tymczas.

[elaja]

[quote name='amacariel']moze jutro uda mi się dodzwonic i dowiedziec czy wciaz tam jest.

Wtedy będę organizować tymczas.[/QUOTE]

Spróbuj wcześniej skontaktować się z Aga-tą lub AniąB jeśli myślisz poważnie o dt . To wiele ułatwi .

[amacariel]

Czyli lepiej nie dzwonic do schroniska tylko przez te dwie uzytkowniczki?

[elaja]

[quote name='amacariel']Czyli lepiej nie dzwonic do schroniska tylko przez te dwie uzytkowniczki?[/QUOTE]

Wg. mnie tak . Aga-ta była w schronisku wiele razy i doskonale zna realia .

[amacariel]

doczytałam ze Aga-ta jest aktualnie bez neta.. No nic poczekam, moze pojawi się na forum :)

Edit - mój błąd :))

Napisałam PW

[elaja]

Aga-ta wstawiła wczoraj info o tym spanielu między innymi , na pewno się pojawi , a jeśli nie to doniesiemy ;) że jest ktoś zainteresowany tym psem :lol:

[jovana]

Nie musisz kontatować się przez dogo -możesz zadzwonić do Aga-ty - jej numer pojawia się tu na wątku wiele razy, więc pewnie nie pogniewa się jeśli Ci go teraz "podrzucimy": 887 87 87 07
Ona potrafi dogadać się z właścicielką schroniska, wytłumaczyć o którego psa chodzi( jesli jest ot pies który tam siedzi) bo pamięta w którym boksie jest umieszczony.
A sama też pewnie tu zaglądnie, bo chyba ma już dostęp do sieci, bo już pisała.
Ja amacariel rozumiem w sprawie braku akceptacji ze strony domowników, bo choć mam swoje "cztery kąty" na spółkę oczywiście z moim mężem ;-) to też po tym jak Dexterek został u nas na stałe nie mam możliwości wzięcia żadnego psa nawet na DT, mimo iż miejsce by się znalazło a i ogranizacyjnie pewnie też by się dało jeśli chodzi o spacery, bo spokojnie daję radę wyjśc na spacer z całą trójcą :-)

Edited January 27, 2013 by jovana

[elaja]

Jovana wielkie dzięki:lol: za wyręczenie , bo właśnie miałam się zająć donoszeniem :evil_lol: tylko najpierw musiałam czterołapom kolację zaserwować .

[Onaa]

A czyj jest ten nr tel. na początku wątku ?

[elaja]

[quote name='Dogo07']A czyj jest ten nr tel. na początku wątku ?[/QUOTE]

Być może Aga-ty , zmieniała w międzyczasie . Aktualny jest ten , który podała Jovana .

[Onaa]

Aha, dzięki.

[Aga-ta]

jutro zadzwonie do schroniska. Tak jak napisala jovana to jest moj aktulany numer: 887878707

[malawaszka]

aaa tamten już nie aktualny telefon? a ja Ci smsa słałam :lol:

dziewczyny czy któraś z Was bywa w Niepołomicach? Szukam pomocy z wizytą pa w Woli Zabierzowskiej koło Niepołomic (dla Timonka olkuszaka - Aga-ta u tej pani którą do mnie podesłałaś :))

[AniaB]

Aga-ta dzwoniła przed chwilą do schroniska w sprawie spaniela: spaniel póki co jest, ale pytały juz o niego dwie osoby - jedna z Nowego Sącza i jedna z NT. Pani Celinka nie rezerwuje psów - wiec kto pierwszy go zabierze ten bedzie go miał. Spaniel ponoc jest baaardzo lagodny, spokojny.. Tak, ze niestety trzeba zageścic ruchy jesli chce sie mu pomóc..:( bo w kazdej chwili moze być przez kogoś adoptowany..)

[elaja]

Niedobrze , wiedziałam , że na spaniela to wśród miejscowych będzie popyt . Na pekina też był , miał mieć świetny dom i spać w kotłowni .... dobrze , że udało się go zabrać . Ja niestety nie jestem w stanie cokolwiek nawet przez chwilę przetrzymać , do czasu aż moje bandziorki kochane znajdą domy .
Aniu , mam prośbe o jakieś fotki i info o tym biszkoptowym kudłaczku , który pojawił się ostatnio na stronie schroniska - oczywiście , jak będziecie tam przy najbliższej okazji i o ile psiak jeszcze będzie .

edit. zamówiłam ogłoszenia dla tego psa/suki w typie białego owczarka , powinny się lada moment ukazać . Jego chyba nikt nie wyciągnął z NT ?

Edited January 29, 2013 by elaja