AniaB Posted December 10, 2012 Posted December 10, 2012 [quote name='Aga-ta'] malenka suczka [IMG]http://i50.tinypic.com/30rtiyq.jpg[/IMG][/QUOTE] Aga-ta, ja cały czas mysle o tej sunieczce.. To taki okruszek kochany, jest bialutka z łatkami brązowymi.. Śliczna...:) [B]mysza1[/B], oczywiscie, ze suńke dla Ciebie zabiore:), tylko masz już jakąś upatrzoną? Bo tak jest najlepiej, gdyz mozemy powiedzieć Pani o ktora chodzi i ona wyda nam własnie tą.. Ostatnio Efinkę wybrała nam sama i wyprowadziła przed schronisko, nie miałyśmy za bardzo mozliwosci "zamiany"..:(.. Bardzo Ci dziekuje ze jesteś i pomagasz "naszym" zmarzlaczkom...:loveu: strasznie sie ciesze, ze i mikro sznupinek ma szanse, nie mógł mi wyjsć z głowy.. Mamy za mało miejsc na DT a tam tyle slodkich psiaczków.. On jest bardzo pocieszny, kochany, podchodzi do krat, chodzi na tylnych łapkach, ale nie szczeka wcale.. Mysle, ze nie bedzie kłopotliwy:) Jesli trzeba by podwieźć go do Katowic np to ja mogę go podrzucic, nie ma problemu.. Stamtąd do Czestochowy na pewno juz by miał blizej..:) [B]malawaszko[/B], pieknie dziekujemy za niego:loveu: Czyli trzy pieski:lol:?.. Mam nadzieje ze sobie poradze z trójeczką:) Quote
mysza 1 Posted December 10, 2012 Posted December 10, 2012 Dzięki Aniu :) Wszystkie psiaki nasze są :) Oczywiście wybiorę :( chociaż nie jest łatwo :( A tą maliznę ze zdjęcia powyzej zabieracie? Sznupka dla malawaszki, coś dla mnie a trzeci/a? Quote
AniaB Posted December 10, 2012 Posted December 10, 2012 no trzecia to właśnie ta sunisia ze zdjecia..:oops: Taki maluszek okruszek..:( Ona z kolei mnie nie moze wyjsć z głowy. I dlatego chciałabym wziąć ja do siebie na DT, mam nadzieje ze podołam, bo z maleńkimi pieskami nie mam kompletnie doswiadczenia.. Musze sie tylko jakoś lokalowo przygotowac, zeby malizny wielkopsy moje nie zjadły.. Klatka kennelowa by mi sie przydała.. Quote
bea100 Posted December 10, 2012 Posted December 10, 2012 Aga-ta: zajrzyj proszę na ogarkowo na temat Meli :roll: Quote
elik Posted December 10, 2012 Posted December 10, 2012 [quote name='AniaB']no trzecia to właśnie ta sunisia ze zdjecia..:oops: Taki maluszek okruszek..:( Ona z kolei mnie nie moze wyjsć z głowy. I dlatego chciałabym wziąć ja do siebie na DT, mam nadzieje ze podołam, bo z maleńkimi pieskami nie mam kompletnie doswiadczenia.. Musze sie tylko jakoś lokalowo przygotowac, zeby malizny wielkopsy moje nie zjadły.. Klatka kennelowa by mi sie przydała..[/QUOTE] Aniu ja mam taki kojec z materiału dość duży. Przód zamykany na zamek błyskawiczny, okienka i cała przednia część z siatki. Hodowcy używają takich na wystawach. Myślę, że byłby chyba nawet lepszy dla małej i wygodniejszy niż klatka kennelowa. Jeśli chciałabyś, to mogę Ci go pożyczyć Quote
mysza 1 Posted December 10, 2012 Posted December 10, 2012 [quote name='AniaB']no trzecia to właśnie ta sunisia ze zdjecia..:oops: Taki maluszek okruszek..:-( Ona z kolei mnie nie moze wyjsć z głowy. I dlatego chciałabym wziąć ja do siebie na DT, mam nadzieje ze podołam, bo z maleńkimi pieskami nie mam kompletnie doswiadczenia.. Musze sie tylko jakoś lokalowo przygotowac, zeby malizny wielkopsy moje nie zjadły.. Klatka kennelowa by mi sie przydała..[/QUOTE] Na pewno dasz radę, będzie się chowała za Twoje plecy ;) w razie czego. Ja też zawsze miałam duże psy, owczarki, kaukazy a teraz mam średniaki i maluszka 10 kg. Zakochałam się w nim na śmierć :) kiedy był potwornie zabiedzony w schronisku w Korabiewicach. Jest przesłodki, chociaż musi biedny stawać na dwóch łapkach ciągle :) jak chce do mnie trochę dosięgnąć Maluszki są cudne :) Tyle o mnie ;) popatrzę potem na zdjęcia... Quote
Lucyja Posted December 10, 2012 Posted December 10, 2012 Maja czyli sunia w typie collie narazie robi malutkie postepy. Choć każdy jej mały kroczek cieszy, to widzę, że droga do oswojenia jej będzie bardzo daleka. Na dzień dzisiejszy nie wychodzi jeszcze z kojca na wybieg. Nie chcemy jej wyciągac na siłę, a sama narazie nie ma ochoty opuszczać kojca. Te małe kroczki, to takie, że juz je swoja michę, kiedy człowiek jest w pobliżu, że coraz częściej zagląda co człowiek ma dobrego w ręce, ale jeszcze nie weźmie nic z ręki. Słucha co się do niej przemawia i stara sie po kolakowemu odpowiadać :) Quote
Rudzia-Bianca Posted December 10, 2012 Posted December 10, 2012 Mam kenela dużego , mogę do 6 stycznia pożyczyć . Potem przyjeżdża moja siostra z dzieckiem i niestety na kocicę agresywną będzie mi potrzebna . A to zdjęcie powinno być wykasowane , jak przeciwnicy kastracji je podchwycą to się będzie działo ;) [url]http://i45.tinypic.com/2safin6.jpg[/url] Quote
elaja Posted December 10, 2012 Posted December 10, 2012 Ale tu się dzieje :lol: Kolejni szczęściarze mają szansę na lepsze życie :multi: Aniu B , Mysza 1 bardzo się ciesze , że zdecydowałyście się zabrać psiaki pod swoją opiekę :loveu: . Aniu , nic się nie martw , na pewno dasz radę , a ta malizna zastąpi Ci Lulę na jakiś czas w łóżeczku :eviltong: Jak dobrze , że psiaki wkrótce będą zabrane z tego miejsca , szkoda tylko , że przed świętami trafi tam wiele kolejnych skazańców :-( Quote
AniaB Posted December 11, 2012 Posted December 11, 2012 Dziewczyny, bardzo dziekuje za odzew i pomoc:loveu: Maluszek jest dla mnie o tyle wyzwaniem, ze ja nawet nie wiem ile mam sypac karmy na raz:oops:, czy nie zmarznie w taką pogode, czy mam w ogóle spacerowac na zewnątrz czy tylko wypuszczac na siku na taras i jak przytulac zeby nie zgnieść:) Klatkę pozyczę od yovany, a bardzo chetnie wzięłabym również budkę od elika:loveu:.. Rudziu, bardzo dziekuje za cheć pozyczenia klatki,ale nie będe jej blokować niepotrzebnie, jesli udałoby sie dostac taką bezterminową:lol: Z wyjazdem do NT wszystko sie poplątało ale chyba w dobrą stronę:).. Osoba, która jedzie dzis po psiaka gryzionego zabierze również sunisie białą dla mnie oraz sznupinka.. Oraz moze jakąś biedulke dla mysza1, ale to okaże sie w trakcie:) Ja w tej sytuacji nie pojade w sobote do NT ale bede chciała podrzucić maluszka do DT w Piotrkowie (info od malawaszki: domek czeka od juz na sznupcia).. Nastepnym razem pojechałabym 22.12. bo musimy przywieźć szorsciaczka i ew. pittbullke rednoskę, ale wszystko jest takie zmienne, ze to na razie wstepny plan.. Quote
AniaB Posted December 11, 2012 Posted December 11, 2012 [quote name='Lucyja']Maja czyli sunia w typie collie narazie robi malutkie postepy. Choć każdy jej mały kroczek cieszy, to widzę, że droga do oswojenia jej będzie bardzo daleka. Na dzień dzisiejszy nie wychodzi jeszcze z kojca na wybieg. Nie chcemy jej wyciągac na siłę, a sama narazie nie ma ochoty opuszczać kojca. Te małe kroczki, to takie, że juz je swoja michę, kiedy człowiek jest w pobliżu, że coraz częściej zagląda co człowiek ma dobrego w ręce, ale jeszcze nie weźmie nic z ręki. Słucha co się do niej przemawia i stara sie po kolakowemu odpowiadać :)[/QUOTE] Jak ja sie Lucyjo ciesze! Sunia jest przeciez dopiero tydzień a juz jest odrobine lepiej..:) Tam nikt jej z reki pewnie nic nie dawał dobrego, ale przywyknie:).. Ja jestem dobrej mysli, sunia nie kłapała ze złości na nas ale raczej z lęku, wiec dowie sie ze nie musi już niczego sie obawiać, ochłonie i zrobi kolejne postepy.. Jak to dobrze, ze ma Was:loveu: Quote
malawaszka Posted December 11, 2012 Posted December 11, 2012 o wowwwwww ale się dzieje :multi: kolejne szkrabiki opuszczą klatkowisko hura!!! Quote
Anabi Posted December 11, 2012 Posted December 11, 2012 Nie ma za co dziękować naprawdę :oops:, trochę karmy to nic w porównaniu z tym co Wy robicie dla tych psiaków :loveu:. Bardzo się cieszę że mogłam wszystkich poznać:multi:. Narazie jestem "jak dziecko we mgle" na tym forum mam nadzieję że wkleiłam wpis tam gdzie trzeba:roll:. Do tej pory rzadko korzystałam z takiej formy kontaktu więc wybaczcie mi ewentualne potknięcia. Quote
elik Posted December 11, 2012 Posted December 11, 2012 [quote name='AniaB']... bardzo chetnie wzięłabym również budkę od elika:loveu: ...[/QUOTE] Zapraszam Aniu po budkę. To budka Fundacji Kastor, ale nie ma to znaczenia, chętnie pożyczę na potrzebny okres :) Niech się malutkiej miło w niej mieszka, niech się czuje, jak u siebie w domu :loveu: Sunia jest bardzo podobne do mojej ukochanej tymczasowiczki, która już dawno grzeje doopkę w swoim domku i jest bardzo kochana przez wszystkich, łącznie ze mną. Tym bardziej będzie mi miło, że mogę pomóc malutkiej. Quote
mysza 1 Posted December 11, 2012 Posted December 11, 2012 Kurczę, ja dopiero na dogo weszłam :( to co z moją sunią? :( Quote
mysza 1 Posted December 11, 2012 Posted December 11, 2012 [quote name='Aga-ta'] szczylki, jest ich co najmniej osiem suczka [IMG]http://i48.tinypic.com/333fgir.jpg[/IMG][/QUOTE] Czy ta suczka to szczylek czy nie? [quote name='Aga-ta'] maly kudlacz [IMG]http://i47.tinypic.com/mhvb4h.jpg[/IMG] [IMG]http://i45.tinypic.com/nxl6w7.jpg[/IMG][/QUOTE] Czarna suczka z białym krawatem jest w schronisku czy to ją zabrałyście ostatnio? [quote name='Aga-ta'][IMG]http://i50.tinypic.com/2sb6e80.jpg[/IMG] [IMG]http://i45.tinypic.com/2hnsuuv.jpg[/IMG] [/QUOTE] Te dwa zdjęcia powyżej to ten sam pies? Suczka czy psiak? Quote
malawaszka Posted December 11, 2012 Posted December 11, 2012 te dwa ostatnie to na pewno nie ten sam pies Quote
AniaB Posted December 11, 2012 Posted December 11, 2012 mysza1, zadnego z powyższych psiaków nie brałysmy ze schroniska, jedynie mały kudłacz na zdjeciu z moimi rękawiczkami to sznupinek od malawaszki:) Pozostałe powinny byc..? o ile nie poszły do adopcji..:) Nie mam kontaktu z ta osobą która jedzie, wczoraj tylko Aga ta sie z nią komunikowała.. Nie naciskałysmy Cie bardzo, bo tez i z transportem do Warszawy na razie nie mamy nic ustalone (Figu pojedzie dopiero w drugi dzien świąt), mój były TZ być moze pojedzie ale cieżko mi sie było z nim wczoraj dogadać.. Dlatego póki co ogarnęłam co mogłam, gdyz akcja wczorajsza z gryzionym psiakiem nieco nam zmieniła plany:).. bede chciała podrzucic małego do Piotrkowa w sobote, tylko czy ktos go bedzie mógł przechwycic ode mnie gdzieś na opłotkach miasta?.. Bardzo proszę... Quote
malawaszka Posted December 11, 2012 Posted December 11, 2012 [quote name='AniaB'] bede chciała podrzucic małego do Piotrkowa w sobote, tylko czy ktos go bedzie mógł przechwycic ode mnie gdzieś na opłotkach miasta?.. Bardzo proszę...[/QUOTE] od której strony będziesz jechała? jakoś się wilczy postara to załatwić i odebrać - dzięki ogromne za pomoc!!!!!!!!!! Quote
AniaB Posted December 11, 2012 Posted December 11, 2012 juz napisałam do Wilczy Zew:) na pw, ale napisze tu też - ja bym chciała podrzucić małego w sobote najbliższą, bo nie mamy nawet za bardzo gdzie psiaka przechowac:(, ta Osoba, która go dziś wyciagnie ze schronu moze miska przetrzymac kilka dni, ale pewnie nie dłużej..I tak jestem Jej wdzieczna i za to:):loveu: ja planuje wstepnie wyruszyc ok. 7.00 z Krakowa i jechać przez Katowice, zakładam ze ok. 9.30 powinnam dojechać do opłotków Piotrkowa od strony Katowic.. Bardzo bym była wdzieczna za pomoc bo jak wplącze sie w miasto to na pewno dodatkową godzinke to pochłonie..:) Quote
wilczy zew Posted December 11, 2012 Posted December 11, 2012 Musimy konkretniej ustalić miejsce wjazdu,nie jestem kierowcą więc mam pewne braki. Quote
AniaB Posted December 11, 2012 Posted December 11, 2012 juz podaje: droga nr 1 (e75) Katowice - Czestochowa - Radomsko - Piotrkow.. Quote
malawaszka Posted December 11, 2012 Posted December 11, 2012 Ania ale autostradą do Katowic chcesz jechać i dopiero na Piotrków??? to mega naokoło jest - najlepiej z Krakowa na Olkusz i w Dąbrowie na trasę na Piotrków Quote
AniaB Posted December 11, 2012 Posted December 11, 2012 tak, pojade autostrada, wiem ze naokoło ale szybciej:).. Przez Olkusz, jeszcze przy takich opadach sniegu, to bede sie wlokła niemiłosiernie, a i kląć bede przy tym strasznie:evil_lol: Ja jezdze codziennie do pracy autostrada wiec wiem, ze odśnieżana jest na bieżąco:).. Kolega mieszka koło Nico i on jedzie 1,30 minut do Tychów przez Olkusz, ja z Ruczaju jade 55 minut autostradą tez w to samo miejsce, a mam odległosciowo dalej 20 km ale blisko mnie jest zjazd na obwodnice wiec lece bez przeszkód:) Quote
malawaszka Posted December 11, 2012 Posted December 11, 2012 [quote name='AniaB']tak, pojade autostrada, wiem ze naokoło ale szybciej:).. Przez Olkusz, jeszcze przy takich opadach sniegu, to bede sie wlokła niemiłosiernie, a i kląć bede przy tym strasznie:evil_lol: Ja jezdze codziennie do pracy autostrada wiec wiem, ze odśnieżana jest na bieżąco:).. Kolega mieszka koło Nico i on jedzie 1,30 minut do Tychów przez Olkusz, ja z Ruczaju jade 55 minut autostradą tez w to samo miejsce, a mam odległosciowo dalej 20 km ale blisko mnie jest zjazd na obwodnice wiec lece bez przeszkód:)[/QUOTE] ale nie będziesz jechała do samych Katowic? tylko w Mysłowicach na S1 (E75) ? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.