Anula Posted September 26, 2014 Posted September 26, 2014 Ja nie opuściłam tego wątku,zaglądam.Wątek był założony w celu pomocy psom z NT i ta pomoc była bardzo,bardzo skuteczna,sporo psiaków opuściło Schronisko.W tej chwili nie można raczej już pomóc skoro Schronisko odmówiło współpracy.Wielka szkoda i najbardziej szkoda psiaków,które tam przebywają a tym bardziej,że nadchodzi zima i wiadomo w każdym Schronisku warunki są ciężkie. Quote
elaja Posted September 27, 2014 Posted September 27, 2014 Ale adoptować psiaka można ? Oczywiście , że można , Mam problem , poważny , na czterech łapach oczywiście :placz: Bardzo proszę o pomoc , może ktoś kojarzy tego psa ??? Biegał kilka dni po lesie i okolicy a dzisiaj uparcie krążył wokół ogrodzenia mojego domu i wyraźnie szukał towarzystwa psów. Najprawdopodobniej urwał się komuś z łańcucha i pognał na panienki , może nie umie znaleźć drogi do domu o ile nie wywalony .... Jeść nie chce , zamknięty w kojcu wyje . Jeśli do jutra nie znajdzie się właściciel będę zmuszona zawiadomić schronisko aby go zabrało . U mnie nie może zostać .https://www.facebook...23443913&type=1 Na szybko założony watek http://www.dogomania.com/forum/topic/143131-czarny-pies-w-typie-hovawarta-albo-mix-niufa-ma-czas-do-jutra/ Quote
elaja Posted October 5, 2014 Posted October 5, 2014 Sara ma dom ! Jej życiem rządził przypadek . Przypadkowo zrobione zdjęcie w schronisku - tak bardzo prosiła o uwagę . Łapy wyciągane przez kraty starały się za wszelką cenę dosięgnąć każdego przechodzącego człowieka . W oczach błaganie .... Zadzwoniła osoba zainteresowana adopcją mojej poprzedniej tymczasowiczki , która znalazła dom . Szukając podobnej wysłałam zdjęcia Sary zawieszonej w rozpaczliwym geście na kracie boksu . Decyzja była na tak , Sara miała się u mnie zatrzymać tylko na chwilę , do czasu aż znajdziemy transport do nowego domu . W przeddzień wyjazdu do schroniska okazało się , że pani adoptowała jednak innego psa. Los zakpił sobie z Sary po raz kolejny w jej krótkim życiu :shake: Postanowiłam nie odbierać jej szansy , przyjechała do mnie razem z Jantarem . Jako 7-miesięczny szczeniak powinna szybko znaleźć dom. Okazało się , Ze Sara nie jest zwyczajnym psem . Wrodzone ADHD nie pozwalało jej na chwilę odpocząć , ciągle w ruchu , wciąż musiała mieć jakieś zajęcie . Nie potrafiła odpoczywać . Niszczyła wszystko wokół , z czasem okazało się , że ma również silny instynkt myśliwski nakierowany na koty , ptaki itp. Przy tym niezwykle inteligentna , idealna kandydatka do psich sportów . Wspaniale i wyraziście posługująca się psim językiem , fantastycznie dogadywała się z każdym psem. Już wtedy wiadomo było , że nie ma szans trafić do przeciętnego domu . Opiekun powinien umieć przekierować jej temperament i inteligencję na właściwe tory . Jedynym miejscem gdzie potrafiła wypocząć była klatka kennelowa . Dt do którego trafiła było zupełnie nieodpowiednie dla takiego psa , miałam zbyt mało czasu aby poświęcić go tylko Sarze. Pogodziła się z losem , energię wyładowywała modelując otoczenie i ogród według własnego projektu. Szybko nauczyła się podstawowych komend i powtarzała je do znudzenia byle tylko przypodobać się i pokazać jaka jest grzeczna . Dla Jantara była niezastąpioną towarzyszką , psim harcom nie było końca . Wszystko robili wspólnie , nawet doły razem kopały . Jantar znalazł dom , Sara czekała nadal . Bardzo rozpaczała . Nie wiedziała , że los przygotował dla niej wiele takich rozstań , wiele nagle przerwanych przyjaźni. Zorkę , jużaczkę Sara pokochała od pierwszego wejrzenia . Znów miała przyjaciółkę , przez kilka miesięcy były nierozłączne ..... i Zorka pojechała do nowego domu . Znów była rozpacz , płacz w samotności . Wprawdzie miała oparcie w Timurze ale Timur nigdy nie bawił się z psami . Co najwyżej wzajemnie podkradały sobie zabawki . Potem były kolejne tymczasowiczki i dzięki Sarze każda z nich bardzo szybko się aklimatyzowała i socjalizowała . Bez jej pomocy cały proces trwałby dłużej i nie koniecznie zakończył by się sukcesem . Sarunia zawsze stała u boku gotowa do pomocy . Już nie płakała gdy kolejne tymczasowwiczki wyjeżdżały do nowych domów . Była tylko smutna , pogodzona z losem. Tylko , gdy wychodziła Yuma w towarzystwie nowych właścicieli Sara spojrzała na mnie wzrokiem w którym był bezmiar rozpaczy - myślała , że wybieramy się na spacer a dopiero przy bramie zrozumiała , że to pożegnanie ..... Dzisiaj moja mała pomocnica pojechała do nowego domu . Mam nadzieję , że będzie tam szczęśliwa , zresztą gdybym miała cień wątpliwości na pewno bym jej nie zostawiła .Jeszcze nie umiem się cieszyć , jeszcze nie teraz ..... 1,5 roku to kawał czasu . Czuję się jak najgorszy zdrajca . Kolejny raz ktoś zadecydował za Sarę nie pytając jej o zdanie . I nie ma znaczenia , że pisząc te słowa rozmazuje mi się ekran. Saruniu bądź szczęśliwa i kochana w nowym domu . Quote
AniaB Posted October 6, 2014 Posted October 6, 2014 elu, to niesamowite!!!! Ciesze sie niemożliwie! A dokąd Sarunia pojechała? Wiem,z e to wyjatkowa adopcja, wiec pewnie nowy dom zna jej potrzeby:D i wymagania:D.. To co, miejsce sie zwolniło....Hmmm:).. Jakby co to ja moge do NT sie przejechac..:D:D:D Baaardzo sie ciesze, bardzo.. Co do adopcji z NT, to mysle ze temat sie zatrzymał bo tak naprawde nie mamy dokad piesków za bardzo zabierac - moja Finka zatkała DT i siedzi, mamy jeszcze Bena i Marcela z tego schroniska, ktore poki co tez nie maja domów.. Ja myśle, zę gdybyśmy zaczeły znów jeździc to temat by sie rozruszał, moze po przerwie warto by odnowic kontakty... Quote
malagos Posted October 7, 2014 Posted October 7, 2014 Ale dużo w NT małych psiaków, w tym szczeniaków.... Quote
elaja Posted October 7, 2014 Posted October 7, 2014 elu, to niesamowite!!!! Ciesze sie niemożliwie! A dokąd Sarunia pojechała? Wiem,z e to wyjatkowa adopcja, wiec pewnie nowy dom zna jej potrzeby:D i wymagania:D.. To co, miejsce sie zwolniło....Hmmm:).. Jakby co to ja moge do NT sie przejechac.. :D:D:D Baaardzo sie ciesze, bardzo.. Co do adopcji z NT, to mysle ze temat sie zatrzymał bo tak naprawde nie mamy dokad piesków za bardzo zabierac - moja Finka zatkała DT i siedzi, mamy jeszcze Bena i Marcela z tego schroniska, ktore poki co tez nie maja domów.. Ja myśle, zę gdybyśmy zaczeły znów jeździc to temat by sie rozruszał, moze po przerwie warto by odnowic kontakty... Sarcia zamieszkała w Sosnowcu , dzisiaj dostałam foty uśmiechniętej dziewczynki . Nie chcę zapeszać ale chyba dobrze się tam czuję , jutro zadzwonię i będę miała nowe wieści . Oczywiście myślę o schronisku , a raczej jego mieszkańcach . O tym , aby tam kiedyś pojechać . Tylko , że kiedyś , gdy Aga-ta tam bywała i robiła psiakom masę zdjęć można było na odległość zdecydować , które psiaki wyjadą razem z nami . Jakoś nie potrafiłabym tak krążyć wśród klatek i wybierać ..... Dysponujemy tylko zdjęciami z fb , a to tylko niewielka część zwierzaczków , które tam trafiają , w dodatku one już dostają swoją szansę i często szybko opuszczają schronisko . Tym bardziej , że na razie miejsce się nie zwolniło - na miejsce Bianki trafiła olkuszanka Tosia https://www.facebook.com/photo.php?fbid=725179737559468&set=a.724548067622635.1073741855.100002023443913&type=3&theater a dzisiaj udało się dzięki klatce -łapce wypożyczonej ze schroniska złapać malutką , przerażoną sunię , którą ktoś około miesiąca temu wyrzucił w sąsiedniej wsi . Malutka już było zgłoszona do gminy i miała jechać po złapaniu do schroniska w Racławicach https://www.facebook.com/events/277989355728102/?ref_notif_type=plan_user_joined&source=1 Jakby było mało problemów , to czarnemu Balu kończy się w niedzielę wyznaczony przez gminę pobyt w hotelu .... i nie będę miała co z nim zrobić . Quote
Aga-ta Posted October 14, 2014 Author Posted October 14, 2014 OGROMNIE sie ciesze z powodu Sary :sweetCyb: Nareszcie! doczekala sie dziewczyna :smile: taka "ciekawostka"... I jaka szanse maja te psiaki, zeby wrocic do domu... :sad: (dziewczyna jest z Nowego Targu, czyli schronisko ma pod nosem) Quote
elaja Posted October 14, 2014 Posted October 14, 2014 No właśnie czytałam te komentarze i byłam załamana . Quote
hop! Posted October 15, 2014 Posted October 15, 2014 Sara ma DS?! Świetnie! Byłam przekonana, że zasiedziała się na stałe. ;-) U mnie ponad rok czeka jednooki Buś - http://naforum.zapodaj.net/thumbs/918c8174450d.jpg. Mam nadzieję, że znajdzie w końcu dom. Psy w schronisku cudne. Quote
elaja Posted November 11, 2014 Posted November 11, 2014 Sara ma się bardzo dobrze , a od 2 dni matkuje szczeniakowi z Celestynowa , którego wyciągnięto z rury przy drodze do schroniska . Pani Ewa , mama Sary :loveu: zobaczyła malucha w telewizji i decyzja zapadła w jednej sekundzie . Po dwóch tygodniach oczekiwania na decyzję Państwo wsiedli w samochód i pojechali po nowego domownika . Na taki dom warto było czekać 1,5 roku :bigcool: Quote
elaja Posted December 14, 2014 Posted December 14, 2014 Na stronie fb schroniska ukazał się kolejny album i taki apel - kopiuję Zwracamy się do Państwa z uprzejmą prośbą o skierowanie do Urzędu Miasta w Nowym Targu poparcia dla dalszego funkcjonowania Schroniska, gdyż w związku z przekształceniem wbrew naszej woli naszych gruntów w projekcie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Nowy Targ 25 z gruntów rolnych na grunty sportowo-rekreacyjne są publicznie wnoszone żądania likwidacji schroniska. Bardzo prosimy o pomoc. Link do albumu https://www.facebook.com/media/set/?set=a.10152575703834226.1073741876.311178229225&type=1 Quote
elaja Posted December 16, 2014 Posted December 16, 2014 Widzę , że nikt się nie zainteresował :-( Schronisku grozi likwidacja , nie wiadomo jaki los czeka psy z Nowego Targu . Quote
elaja Posted December 16, 2014 Posted December 16, 2014 Nie wiem ale co najmniej 100 - 150 psów przebywa w schronisku . W ostatnich latach warunki sie poprawiły , wszystkie psy i suki były wydawane po kastracji . Dla psów po zabiegach był przygotowany osobny pawilon , cos w rodzaju szpitalika z ogrzewanymi pomieszczeniami . Czysty i sterylny . Teraz nie wiadomo nawet jaki los czeka te psy , szczególnie staruszki , które maja małe szansę na adopcję . Własciciele schroniska proszą o pomoc . Quote
Tianku Posted December 17, 2014 Posted December 17, 2014 Elaja czytamy wpisy ale jak pomóc? jakąś petycje może pisać? ale jak dokładnie nie znamy faktów? ja pamiętam te wpisy z wątku w którym były różne głosy na temat właścicieli schroniska i samego schroniska o złej współpracy o tym że nie można było robić nawet zdjęć itd czy teraz jest tam ok? jak ich grunty zostały przekształcone na rekreacje to dalej są ich grunty więc nie wiem o co chodzi? no chyba że sąsiednie grunty też na rekreacje i chyba o to chodzi :( Quote
Tianku Posted December 17, 2014 Posted December 17, 2014 to chyba jedyne schronisko w tamtym regionie prawda :( Quote
Tianku Posted December 17, 2014 Posted December 17, 2014 Elaja jak masz czas przygotować jakiś gotowiec petycji to porozsyłamy do podpisów co Ty na to? tylko czy na to wszystko nie jest za późno :( taki miejscowy plan na pewno był do wglądu w urzędzie dla właścicieli działek przespali chyba :( Quote
elaja Posted December 18, 2014 Posted December 18, 2014 Również prosiłam o gotowca , na razie bez odzewu . Padła propozycja aby wysyłać maile do burmistrza : [email protected] . popierające działalność schroniska . Przypuszczam , że właściciele nie przespali sprawy , musieli wnosić uwagi i protesty do wyłożonego planu a teraz jak zorientowali się , że nie zostały uwzględnione szukają innej mozliwości aby utrzymać schronisko . U nas ze względu na liczne protesty i uwagi udało się uchwalić plan zaledwie dla 2 miejscowości z gminy , w jednym przypadku został przyjęty mimo licznych protestów . Nie mam pojęcia czy burmistrz przejmie się jakoś szczególnienie mailami internautów :shake: tym bardziej , że prawdopodobnie przyjęcie nowego planu nie oznacza automatycznie likwidacji schroniska ale daje podstawę do takiego działania w przyszłości . Tianku , schronisko ma różne opinie i nie zawsze relacje układają się dobrze ( zdjęć nadal nie można robić samowolnie ) ale jednak to często jest jedyne schronienie dla bezdomnych psów z dużego rejonu podhala i małopolski . W przypadku likwiacji schroniska nie wierzę aby wszystkie przebywające tam psy znalazły inne bezpieczne schronienie :shake: Zgodnie z informacją podaną przez właścicielkę w schronisku przebywa aktualnie 408 psów :shake: Quote
elaja Posted December 18, 2014 Posted December 18, 2014 Link do artykułu http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/3686724,nowy-targ-schronisko-dla-zwierzat-moze-zostac-wyparte-przez-wyciag-narciarski,id,t.html http://www.radiokrakow.pl/wiadomosci/zakopane/nad-nowotarskim-schroniskiem-zbieraja-sie-czarne-chmury/ Sprawa już ciągnie się dość długo http://www.nowytarg.pl/jb_wys_dane.php?op=5&zm=3221 Quote
elaja Posted February 7, 2015 Posted February 7, 2015 Jak na razie schronisko funkcjonuje i przyjmuje psy . Quote
epe Posted February 13, 2015 Posted February 13, 2015 Już Nowy Targ nie jest jedynym schroniskiem. Zaczynają gminy jednak działać. Powstało schronisko gminy Krynica ,mieszczące sie chyba w Muszynie, powstało za podobno 2 mln dobrze wyposażone w Bolesławiu, w Chełmku. Najgorsze warunki według mnie sa w schronisku w Racławicach! Nazwa adekwatna do wyposażenia -"Psie Pole"! Quote
malawaszka Posted February 13, 2015 Posted February 13, 2015 epe a masz jakieś info jak z opieką nad zwierzętami w Bolesławiu? bo infrastruktura super, ale właściciele to do miłośników kasy z psów należą a nie psów :/ ale oby było dobrze Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.