Jump to content
Dogomania

Farel - cudowny Przyjaciel - odszedł za Tęczowy Most 18.07...Biegaj Kochadełko...


Recommended Posts

Posted

opowieści o psach na ogół sa przepiękne.
Ciekawa jestem czy ktoś zebrał je w jeden zeszyt?
i zapraszam na zakupy i do pomocy
[INDENT] [IMG]http://img202.imageshack.us/img202/6852/avonlogo.jpg[/IMG] [/INDENT]
[B][URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/236603-Kosmetyki-dla-Birmy-idealne-na-%C5%9Bwi%C4%85teczne-prezenty%21%21%21%21-Do-8-12"]Kosmetyki dla Birmy - idealne na świąteczne prezenty!!!! [/URL][/B]

  • Replies 2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[URL]http://www.care2.com/causes/polish-court-rules-religious-animal-slaughter-illegal.html[/URL]

[COLOR=#ff0000][B]Proszę zagłosujcie na NIE i wyślijcie znajomym, żeby także zagłosowali przeciw.[/B][/COLOR]
[B][U]Wskazówki dla nieznających języka angielskiego:[/U][/B]
1. Poszukajcie napisu na dole, zielonymi literami:
[SIZE=4][B][COLOR=#008000]quick poll[/COLOR][/B][/SIZE] [[I]szybki sondaż[/I]] Thanks for voting! [[I]Dziękujemy za oddanie głosu[/I]]
2. Trzeba kliknąć na[SIZE=3] [B]no![/B][/SIZE], a następnie na [B][SIZE=3]vote[/SIZE][/B] [[I]głosuj[/I]]
3. Ostatni krok to przesłanie tego maila do jak największej liczby znajomych... :)

Dziękuję :)

Posted

U Kasi czasem kiepsko z netem więc mogę przekazac tylko co mi powiedziała,niestety wybaczcie,nie jestem takim "wierszopletą" jak Kasia....
Teoretycznie biegunki minęły,ale przez pewnie to zachwianie Felciowi poprzestawiał się zegar biologiczny i zamiast robic qupy w ciągu dnia i na dworku to załatwia się ok 4 rano i ok 11...niestety na posłanie :( ....mam nadzieję że za chwilę się to unormuje...wysyłam Kasi jutro podkłady bo niestety skończyły sie(a może ktoś ma na zbyciu?) i duże worki aby jeszcze tym zabezpieczyc posłanie.
A po za tym wszystko ok.Drepcze za Kasią i psiakami,ślipkami powłóczy za nią...okaz miłosci :)

Posted

[h=2][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/icons/icon1.png[/IMG][/h] [INDENT] Proszę zajrzyjcie na watek Trisi - dzikiej suni, zabranej z jednostki wojskowej- jej świata gdzie była szczęsliwa do betonowego boksu w schronisku :-(
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/221722-szukamy-dt-dla-Trisi-dzikiej-suni-z-bia%C5%82ostockiej-jednostki-wojskowej/page4"]http://www.dogomania.pl/forum/thread...ojskowej/page4[/URL] [/INDENT]

Posted

Wysłałam już podkłady,leki itp...
Z Felciem raz tak raz tak...już było lepiej,ale znów quupa w domku dziś była.Współczuję Kasi sprzątania,ale zazdroszę tej miłosci jaką Felcio jej całym sobą okazuje.Mam nadzieję że jak Kasia się wyrobi z pracami to parę słów napiszę-jej to o niebo lepiej wychodzi :)

Posted (edited)

to może po tych wątróbkach,może ma delikatny przewód pokarmowy,bez niczego tez sie da,wsadza się psu do przełyku i trzyma się mu zamkniety pysk i połyka pies naturalnie.

ZA DŁUGO JUŻ MA TE BIEGUNKI MUSI ISC DO LEKARZA,dla psa biegunka to cos b.poważnego

Edited by majku33krakow
Posted

Była weterynarz u Felcia w zeszłym tyg jak sie nie mylę.I Tu nawet ciężko powiedziec w tej chwili że to biegunka,po prostu nie wytrzymuję w nocy i w ciągu dnia,jak Kasia jest w pracy.Potrafi ok 2 w nocy,Kasia Go wyniesie rano potem no i wniesie aby do pracy isc.I zanim wróci z pracy jest quupa.Mamy wrażenie ze po tych biegunkach poprzestawiało mu się.Kasia zmieni pory karmienia i ilosc.Rano dostanie płatki z miesem i ok 16 godz kolację-suchą karmę.Może to coś da.

Posted

[quote name='RudziaPaula']Była weterynarz u Felcia w zeszłym tyg jak sie nie mylę.I Tu nawet ciężko powiedziec w tej chwili że to biegunka,po prostu nie wytrzymuję w nocy i w ciągu dnia,jak Kasia jest w pracy.Potrafi ok 2 w nocy,Kasia Go wyniesie rano potem no i wniesie aby do pracy isc.I zanim wróci z pracy jest quupa.Mamy wrażenie ze po tych biegunkach poprzestawiało mu się.Kasia zmieni pory karmienia i ilosc.Rano dostanie płatki z miesem i ok 16 godz kolację-suchą karmę.Może to coś da.[/QUOTE]

biedna ta kasia.

Posted

Kasia obiecała że w weekend postara się opisac tydzień który mija...
Ale ja zamieszczę parę słów o Felciu....
Quupy jeszcze znajdują się na posłaniu a nie trawce ale Kasia zauważyła poprawę bo są normalne :)
Po za tym zachowuję się całkiem normalnie,cieszy się na widok Kasi,spaceruje chodź nie zawsze ma ochotę i widząc smycz w ręku Kasi ucieka przed nią...
Tak majku masz rację co do Kasi-sprząta,nosi i dźwiga.Ale KOCHA Go z całego serca i nie wielką rzeczą u Niego cieszy się-merdanie ogonkiem np..
Nie mogę się doczekac wpisu Kasi,mam nadzieję że nic nie przekręciłam bo ostatnio jak betoniarka jestem zakręcona :)

Posted

[INDENT] zapraszam na fejsa po [SIZE=3][B][URL="http://tiny.pl/hk89b"][COLOR=#008000]STROIKI, CHOINKI[/COLOR][/URL][COLOR=#008000] dla Vita i Tinki[/COLOR][/B][/SIZE]
Rudziu, czy wystawiłaś coś na Farela?
[/INDENT]

Posted

[quote name='inga.mm'][INDENT] zapraszam na fejsa po [SIZE=3][B][URL="http://tiny.pl/hk89b"][COLOR=#008000]STROIKI, CHOINKI[/COLOR][/URL][COLOR=#008000] dla Vita i Tinki[/COLOR][/B][/SIZE]
Rudziu, czy wystawiłaś coś na Farela?
[/INDENT]
[/QUOTE]

Tak Inguś wystawiłam pare rzeczy....co ja bym bez Ciebie zrobiła :)

Posted (edited)

Dzięki sprzedaży fantów i ofiarności Małgosi B która wpłaciła na konto Felcia 70 zł,Majku 20 zł oraz Indzę 10 zł zakupiłam szelki.Koszt ich wyniósł 189 zł. Darczyńcom dziękuję.

Edited by RudziaPaula
Posted

Witam serdecznie po dłuższej przerwie.
Byłam ostatnio bardzo zajęta, stąd moje milczenie. Zresztą, wkrótce Święta i pewnie większość z nas ma więcej zajęć.
U nas wszystko w porządku. Farelino przeszedł na 2 posiłki dziennie-po 5.00 rano karma mokra, około 16.00 sucha.
Mam nadzieję, że przyspieszona kolacja wpłynie korzystnie na jego "harmonogram" wypróżnień.
Z pewnością piękna, śnieżna zima panująca u nas działa na niego pozytywnie. Znacząco wydłużył się czas trwania i trasa naszych spacerów. Już nie ograniczamy się do "Psiego pola". Zapuszczamy się dalej i dochodzimy do pobliskiego lasu. Bardzo lubię te nasze spacery. Farelino chyba trochę mniej, bo ostatnio, gdy widzi smycz w moich dłoniach, robi w tył zwrot i próbuje przede mną śmignąć. Bezskutecznie rzecz jasna ;).
To właściwie nie jest jeden dłuższy spacer, tylko kilka krótszych, połączonych w jedno wyjście. Po każdej takiej części składowej naszego spaceru Farelek próbuje przeforsować powrót do domu. Wracamy jednak dopiero wtedy, gdy zrobi, co trzeba albo gdy
widzę, że jeszcze do tej produkcji nie dojrzał.
W każdym razie jego kondycja znacząco się poprawia. Dużo chętniej i lepiej spaceruje po miękkim, puszystym śniegu niż po twardej, zmarzniętej ziemi lub co gorsza, po błocie. Z górki, prowadzącej do naszego domu zbiega już truchcikiem.
Jest to truchcik nieco chybotliwy, ale jest :).
Częściej także spaceruje po domu. Nadal jest to ostrożne, powolne człapanie, jednak coraz częściej podejmuje próby. Dzisiaj ponownie 2 razy szczeknął na listonosza (w geście solidarności z Alfim ;).
W niedzielę zrobiłam mu fajne zdjęcia, gdy tęsknym wzrokiem spoglądał na słoninę, którą zimą zawieszam na naszej sosence dla ptaków.
Dreptał pod tym drzewem w tę i z powrotem, próbując się do niej dobrać. Pewnie sobie przy tym myślał: i gdzie tu sprawiedliwość?
Dla mnie suche żarełko, a dla tych ptaszorów takie pachnące pyszności! ("Ptaszory" to określenie mojej Paulinki- tak wściekła określa ptaki, które wiosną i latem budzą ją u nas bladym świtem).
Tak sobie myślę, że chyba Farelino po raz pierwszy w życiu dostanie prezent pod choinkę :). Ciekawa jestem, jak zareaguje na widok dużej, oświetlonej mnóstwem lampek choinki. Alfi zawsze na początku się jej boi- gdy widzi ją taką rozjarzoną po raz pierwszy, od razu na wszelki wypadek bierze nogi za pas. Ostrożny chłopak: w końcu nigdy nie wiadomo, czego się po takim czymś można spodziewać;).
Rudziu, cieszę się z tych szelek. Oby tylko zdały egzamin. To by pewnie chociaż trochę odciążyło mój kręgosłup.
Jak nie piszę, to nie piszę, ale jak już zacznę, to rozpisuję się bez umiaru. Kocham Farelka i mogłabym o nim pisać i mówić godzinami, ale oprócz Farelina mam także inne sprawy na głowie.
Pozdrawiam serdecznie i zaraz lecę z Pusią, Alfim i Farelkiem na wieczorne sikanie
Kasia z burkami.

Posted

Ty piszesz że "mogłabyś pisac i mówic o Felciu " a ja mogłabym czytac i czytac o nim :) Oczywiscie też bym chciała pisac,ale puki co muszę się zadowolic czytaniem :)
Fajnie ze Felcio wrócił do równowagi quupowej...bo przestało to byc smieszne. :(
Oby te szelki spełniły swoją funkcję,pani w sklepie zapewniała że te szelki do czegoś takie właśnie słóżą....dla psiaków z problemami tylnych łapek...
Pozdrawiam serdecznie wszystkich :)

Posted (edited)

Szelki majku zamówione,zapłacone :) ale dopiero w środku przyszłego tyg dotrą, bo muszą dopasowac do Felcia :)
[TABLE="class: alternate_rows ourTable fullwidth"]
[TR="class: dark"]
[TD="align: center"]2012-12-12[/TD]
[TD="align: center"]2012-12-12[/TD]
[TD="align: center"]Przelew z rachunku[/TD]
[TD="align: center"][B]Nr rach. przeciwst.:[/B]
67 1090 2705 0000 0001 1953 7662
[B]Dane adr. rach. przeciwst.:[/B]
FIRMA ADMIRAŁ EWA WOJCIECHOWSKA
UL. ADMIRALSKA 38
91-857 ŁÓDŹ
[B]Tytuł:[/B] ZGODNIE Z ROZMOWĄ TEL PRZESYŁAM
KWOTĘ POMNIEJSZONĄ O RABAT-BEZ
KOSZTÓW PRZESYŁKI. NUMER
ZAMÓWIENIA: 121212-151150[/TD]
[TD="align: right"][COLOR=#DD0000]-189,00 PLN[/COLOR][/TD]
[TD="align: right"]


[/TD]
[/TR]
[/TABLE]


[TABLE="class: alternate_rows ourTable fullwidth"]
[TR="class: dark"]
[TD="align: center"][/TD]
[TD="align: center"][/TD]
[TD="align: center"][/TD]
[TD="align: center"][/TD]
[TD="align: right"][/TD]
[TD="align: right"][/TD]
[/TR]
[/TABLE]

Edited by RudziaPaula
wklejenie zamówienia

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...