aga_21 Posted February 19, 2012 Posted February 19, 2012 Do oddania w dobre ręce Toy Rosyjski krótkowłosy, z udokumentowanym pochodzeniem (FCI)! Nie był, do tej pory wystawiany, ale mógłby spokojnie uzyskać uprawnienia, i zostać reproduktorem! Moi rodzice muszą go oddać, bo nie dogaduje się z ich starszym psem! Nie dogaduję się również z moim psem, gdy przyjeżdzam do nich w odwiedziny! Piesek ma 3 lata, jest zdrowy, w świetniej kondycji! Jednak w obecnym domu on się męczy, a ludzie razem z nim! Najlepiej gdyby zechciał go zaadoptować, ktoś kto nie ma w domu drugiego psa, bo Toyek ten jest bardzo terytorialny.... kontakt: [email][email protected][/email] [URL=http://www.fotosik.pl][img]http://images37.fotosik.pl/1336/187aca8a3632ac35med.jpg[/img][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][img]http://images49.fotosik.pl/1328/0cafdf338df767ad.jpg[/img][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][img]http://images50.fotosik.pl/1383/c1e96cefb67bcae8med.jpg[/img][/URL] Quote
aga_21 Posted February 20, 2012 Author Posted February 20, 2012 pies jest wartosciowy, nie chce go kastrowac! wole oddac komus, kto zajmie sie nim lepiej! Quote
Elwira1992 Posted February 20, 2012 Posted February 20, 2012 tylko że takiego psiaka jeszcze za darmo może zabrać jakiś człowiek które chce na nim zarobić nie będzie robił żadnych hodowlanek tylko zrobi pseudo ... najlepiej jak oddacie podpisać umowę że piesek ma być nie rozmnażany chyba że uzyska miano reproduktora chyba nie potrzebna nam kolejna pseudo ;) Quote
aga_21 Posted February 20, 2012 Author Posted February 20, 2012 OCZYWIŚCIE! tak na pewno zrobię!! oczywiście, przed oddaniem będę musiała sprawdzić nowy dom! najlepiej gdyby wziął go ktoś z polecenia! ale większość znajomych ma psy;/ Quote
Elwira1992 Posted February 21, 2012 Posted February 21, 2012 piszesz że psiak ma papiery może skontaktować się z hodowcą ? może on kogoś znajdzie lub przygarnie psiaka ? albo na wystawie dać ogłoszenie ? a najlepiej też na jakimś forum z tą rasą :) Quote
xxxx52 Posted February 21, 2012 Posted February 21, 2012 [quote name='aga_21']pies jest wartosciowy, nie chce go kastrowac! wole oddac komus, kto zajmie sie nim lepiej![/QUOTE] co to znaczy wartoscowy?a co takich "wartoscowych" sie nie kastruje ,zeby uchronic przed rozmnazaniem i cierpieniami u pseuduchow?to Quote
Rewelacja Posted February 21, 2012 Posted February 21, 2012 Jak wartościowy to powiedzą Ci to, co będziesz chciała usłyszeć i tak będą robić po swojemu czyli mnożyć na potęgę. Dodam jeszcze, że "wartościowe" psy również chorują na raka prostaty i inne choroby. Poza tym jego agresja w stosunku do innych psów również może być spotęgowana tą jego "wartościowością". Twoje oburzenie jest mocno nie na miejscu. Nie dzieli się psów na te wartościowe i bezwartościowe bo wszystkie są w potrzebie i każdy kocha tak samo. ps. przepraszam ale gdybym zobaczyła go na ulicy zapytałabym - "z którego schroniska wzięty taki ładny kundelek"...:) Quote
xxxx52 Posted February 23, 2012 Posted February 23, 2012 dla mnie to pies ,ktory jest niesocjalny ,przydaloby sie jemu pojscie do psiej szkoly,a kastracja po kilku miesiacach jego zle zapedy do innych psow uciszylby sie ,a tak wyglada na zwyklego pinczerka Quote
*N. Posted February 23, 2012 Posted February 23, 2012 Moim zdaniem wykastrowany byłby równie wartościowy. Po co komu KONIECZNIE niekastrowany? Chyba jedynie po to, by mnożyć na potęgę bez pomysłu... ... wcale by dobrze nie miał u takich ludzi, a wysokie prawdopodobieństwo, że do takich trafi, bo jeśli ktoś by chciał takiego psiaka, to by go wziął bez względu na jego "stan seksualny", że tak to nazwę ; ) Bo psa się nie kocha za "możliwość rozmnażania : p Quote
Rewelacja Posted February 23, 2012 Posted February 23, 2012 Cięzki temat. Osoby, które kupiły psa i dowiedziały się od hodowcy jaki to och i ach i pochodzenie i w ogóle uważają, że ich pupil nie może zostać wykastrowany no bo jak to. Użycie słowa "wartościowy" idealnie pasuje do ich poglądów. Bo wartościowy to również $$, które trzeba później, jak się okazuje będzie przeznaczyć na leczenie jego przerzutów. A może wartościowe nie chorują? Szkoda tylko, że założycielka wątku tego nie rozumie.... ale cóż. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.