kropka77 Posted February 10, 2012 Posted February 10, 2012 Witajcie. Z ciężkim sercem musze opisać sytuację o jakiej poinformowała mnie Dobra Dusza. [I]"[/I] [COLOR=black][FONT=Verdana][I]Witam, mam po sąsiedzku bullmastiffkę ok 1,5 roku, która najpierw mieszkała w klatce 2x2,5 m i nigdy z niej nie była wypuszczana, ani do ogrodu, ani na spacer, a teraz od miesiąca biega po ogrodzie, ale jest 24 godz./dobę na zimnie. Najczęściej ma zamarzniętą wodę i suchą karmę. W tej chwili ma zamarznięty katar pod nosem . Żal patrzeć. Zgłaszaliśmy do TOZ, Straży dla zwierząt. Była (o godz.22, a więc po ciemku) Straż Miejska i sporządziła protokół- "pies zadbany , ma odstęp do wody i jedzenia - tylko nie wiem na jakiej podstawie to stwierdzili, bo akurat byłam przy tym (na spacerze ze swoim psem), bo po ciemku niewiele widać, ale nie byli to zdaje się miłośnicy zwierząt [/I][I]Usiłujemy z sąsiadami namierzyć hodowlę - najprawdopodobniej pies pochodzi z Radomia ("U"na tatuażu na końcu). Może macie jakiś pomysł jak pomóc tej psinie, bo my próbowaliśmy rozmawiać z właścicielem, ale to strata czasu ."[/I][/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Mam już dane właściciela.[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Nie jest to miła i chętna do współpracy osoba.[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Numer tatuażu suni to chyba to 1 lub 7 33U (U jest wyraźne). [/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Sunia w związku z tym jest z Wólki- od p. Skorka.[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Ma ktoś z Was z nim kontakt?[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]I pomysł, co dalej możemy zrobić?[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Wiele razy okazaliście,że macie serca i świetne pomysły- nie zawiedźmy i jej.[/FONT][/COLOR] Quote
What May NN Posted February 10, 2012 Posted February 10, 2012 wklejam zdjęcia suni! [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/19/20120210162329.jpg/][IMG]http://img19.imageshack.us/img19/5265/20120210162329.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/35/20120210162311.jpg/][IMG]http://img35.imageshack.us/img35/1913/20120210162311.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/192/20120210162852.jpg/][IMG]http://img192.imageshack.us/img192/9366/20120210162852.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] warunki ma tragiczne! i te kupy wszędzie! masakra! :-( Quote
kropka77 Posted February 10, 2012 Author Posted February 10, 2012 Dzięki Aneta. Proszę zwrócić uwagę na ostatnią fotę- tam jest klatka suni w której dotychczas siedziała. "Dobry właściciel" zwiększył jej obszar do pilnowania w czasie mrozów. Sunia jest dokarmiana od jakiegoś czasu przez sąsiadów- dlatego nie widzimy na szczęście żeber na wierzchu. Sprawa jest ciężka- sunia papierowa, straż miejska nie zauważyła po ciemku żadnych uchybień. Mam nadzieję,że p.Skorek się odezwie i wypowieczy to jego szczeniak. A jeśli tak to zareaguje jak na hodowcę przystało. Quote
NESTOR.NOTABILIS Posted February 10, 2012 Posted February 10, 2012 Nie pierwszy to bullmastiff z "wzorcowej" hodowli, który ląduje w gó...wnie..... Nie ważne, nie chcę wygłaszać swojej opinii, która zawsze była i będzie taka sama - nie mój cyrk nie moje małpy..... Straszne.... Zobaczcie, proszę, jaką ma bliznę na prawym udzie. Wygląd tej blizny jest fatalny, tzn, że pierwotnie musiał być "krater" niemalże skoro tak głęboka blizna została. Dostałam wczoraj wiadomość od Kropki i od razu skontaktowałam się z zaprzyjaźnioną Fundacją z prośbą o pomoc gdzie to skierować aby sprawie nie ukręcono głowy. Dzisiaj cała dostarczona mi korespondencja wraz ze zdjęciami "poszła" do Fundacji VIVA Warszawa z prośbą o szybką pomoc. Straż Miejska... TOZ.... Policja... Błagam..... Zapomnijcie..... Poszło do VIVy. Wraz z nowelizacją Ustawy o Ochronie Praw Zwierząt od stycznia 2012 roku mają w tych sprawach możliwości większe niż Policja czy Straż. Tyle z mojej strony. Miejmy nadzieję, że będzie ok. Quote
kropka77 Posted February 11, 2012 Author Posted February 11, 2012 Bardzo dziekuję tym, którzy czynnie się zaangażowali. Nestor, Zimowa, Aneta B- na Was zawsze można liczyć. Jesteście WIELKIE! Podsumowując: 1. sprawa nadana do VIVY- dziś Goga ma tam dzwonić, podać swoje dane jako świadka itp. 2. P. Skorek jest już poinformowany. Ma poczynić jakieś kroki w tej sprawie- zobaczymy jakie. Tylko nie wiem,czy on myśli o tym samym psie- ta sunia ma mniej niż 4 lata. [B]Goga-[/B] podałaś mi dwie różne opcje wiekowe- 1,5 roku i szczeniak zjesieni 2011- rozumiem,że pomyliłaś rok i powinno być 2010? Kolejna mroźna noc za nami- mam nadzieję,że sunia jakoś przeżyje najbliższe kilka dni. Blizna jest okropna- to musiała być niezła rana. Rozumiem,że nie da się zweryfikować do końca nowych właścicieli psa przez hodowcę. Zawsze jest ryzyko. Z drugiej strony pies od początku jest w okropnych warunkach. Czy hodowca o tym może nie wiedzieć? Mnie Magda monitorowała przez pierwsze 2 lata - regularnie i dogłębnie. Reszta Pańciów też była pod stałą obserwacją. Ale mam nadzieję,że uda się ją wyrwać, i hodowca nam w tym pomoże. [B]Panie Darku[/B]- prosimy o szybką interwencję!! Quote
What May NN Posted February 11, 2012 Posted February 11, 2012 a mamy jakieś miejsce dla niej jeśli uda się ją wyrwać?? Quote
kropka77 Posted February 11, 2012 Author Posted February 11, 2012 (edited) Ponoć tak. Mamy problem z ustaleniem hodowcy. [B]W związku z tym poszukujemy pilnie kogoś kto jest w stanie sprawdzić numery suni z ZK![/B] Edited February 12, 2012 by kropka77 Quote
Alicja Posted February 12, 2012 Posted February 12, 2012 Z jakiego oddziału ZK jest hodowla z której pochodzi sunia ?? przy dobrych układach można dzwonić do oddziału , podać nr i prosić o sprawdzenie Quote
What May NN Posted February 12, 2012 Posted February 12, 2012 (edited) U = Radom nie powinno być problemu ze sprawdzeniem nr tatuażu. jak był tatuaż Buni d sprawdzenia do dzwoniłam do wielu oddziałów, mówiłam, że znalazłam psa i panie albo od ręki sprawdzały, albo oddzwaniały! ja mogę jutro podzwonić - nie ma problemu! edit. oddział w Radomiu czynny jest we wtorki i czwartki Edited February 12, 2012 by What May NN Quote
kropka77 Posted February 12, 2012 Author Posted February 12, 2012 [B]Aneta[/B]- ja doczytałam, że 1 i 4 czwartek miesiąca. Dlatego apelowałam o pomoc, aby ktoś sprawdził szybciej. Edit. No tak, sekcja molosów w 1 i 4 czwartek- a oddział tak jak piszesz. Ja z telefonami odpadam do środy- zabierają mi jutro służbówkę do naprawy, a prywatnego już nie posiadam. Do tego jak na złość jadę w teren z całą dyrekcją... Quote
Alicja Posted February 12, 2012 Posted February 12, 2012 Najlepiej by było znaleźć kogoś kto jest z tego oddziału Quote
kropka77 Posted February 12, 2012 Author Posted February 12, 2012 [quote name='Alicja']Najlepiej by było znaleźć kogoś kto jest z tego oddziału[/QUOTE] Niestety ani Dogo, ani Molosy nie pozwalają znaleźć użytkowników na podstawie miast z których pochodzą. Albo ja nie umiem tego odszukać. Urzęduje w tym oddziale jeden z naszych hodowców- p.Skorek. Może będzie skłonny pomóc. Aneta- dasz radę zadzwonić? Quote
What May NN Posted February 12, 2012 Posted February 12, 2012 do p. Skorka nie dam rady, bo nie mam jego nr tel. zadzwonie do oddzialu we wtorek. Quote
kropka77 Posted February 12, 2012 Author Posted February 12, 2012 048 345 18 45 0 602 638 853 Pan Dariusz ma dyżury w sekcji radoskiego oddziału psów pasterskich. Niestety w 3 wtorek miesiąca. Ale jest podana też komórka. O ile to ten Dariusz Skorek- ale chyba niemożliwa jest taka zbieżność? Edit: Numer komórkowy jak najbardziej aktualny- to "nasz" pan Darek. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.