zuzlikowa Posted September 12, 2013 Author Posted September 12, 2013 [quote name='katarzyna09']Mój Boże...to straszne![/QUOTE] Straszne :( ... Baltiś postanowił wypróbować swoją i ...naszą odporność :( , ale dopóki jest realna szansa, musimy ją dla niego wykorzystać... dopóki jeszcze mamy troszkę czasu i możliwość... Quote
mdk8 Posted September 12, 2013 Posted September 12, 2013 dziewczyny trzymam mocno kciuki. Tak wiele zrobiłyście dla dziadeczków i cieszę się ,że zdecydowałyście o operacji a nie o tym ostatecznym kroku... Będę wspierać psiaki ile tylko będę mogła. Powodzenia....trzymaj się malutki i walcz... Quote
katarzyna09 Posted September 12, 2013 Posted September 12, 2013 zuzlikowa,kombinuj następny bazarek cegiełkowy,w sobotę lub niedzielę porozsyłam troszkę zaproszeń.Przepraszam,ale tylko tak mogę pomóc. Quote
mari23 Posted September 12, 2013 Posted September 12, 2013 [quote name='mdk8']dziewczyny trzymam mocno kciuki. Tak wiele zrobiłyście dla dziadeczków i cieszę się ,że zdecydowałyście o operacji a nie o tym ostatecznym kroku... Będę wspierać psiaki ile tylko będę mogła. Powodzenia....trzymaj się malutki i walcz...[/QUOTE] i ja tak myslę tytuł wątku mnie przeraził :( biedny Balti.... dlaczego tak często psiaki, które trzymają się jakoś w złych warunkach, to kiedy są zabrane i odmienia się im życie - zaczynają chorować..... jest wpłata dla dziadeczków kochanych: 20,- Barbara W. z Radzionkowa (10.09.) Quote
mdk8 Posted September 12, 2013 Posted September 12, 2013 Roma sprostowała na FB - to nie trzustka tylko śledziona. Quote
zuzlikowa Posted September 12, 2013 Author Posted September 12, 2013 ... myślałam , że jestem "twardsza", ale jednak emocje działają i przeszkadzają : POMYLIŁAM śledzionę z trzustką ... nie wiem, czy to dobrze, czy źle, ale najważniejsze, że lekarze nie mylą...[B] i niech to będzie jedyna perturbacja z zabiegiem Baltisia... [/B] [B][IMG]https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/1174768_688948224468521_731822971_n.jpg[/IMG] [/B] [quote name='zuzlikowa']Ostatnie dni, to szukanie przyczyny braku poprawy u Baltisia- przy leczeniu i wsparciu jakie Dziadziuś ma, już powinny pojawiać się trwałe oznaki poprawy... a te nawet jak się pokazały, to jednak znowu się wycofały, nawet ukrwienie tkanek zdrowych jest niestabilne... wiemy już, że tarczyca, anemia i to wiele tłumaczy, ale... By mieć pewność, że już wszystko "odkryłyśmy" na dzisiaj umówiony było USG i... niestety nie chciałybyśmy tego wiedzieć :( -[B] Baltiś ma nowotwór [COLOR=#ff0000]śledziony[/COLOR] ( ok 8cm z siedliskami zapalnymi w kilku miejscach na trzustce :( ) [/B]... waga spadła do 27kg... Od kiedy przyjmuje eltroksin (tarczyca), bardzo poprawiła się psychika- wykazuje większe zainteresowanie otoczeniem, pokazuje swoją wolę, potrafi nawet pokłócić się z opiekunami ... Dzisiaj przed nami decyzja... a wybór mamy tylko jeden :( : albo natychmiastowa operacja i usunięcie zajętej śledziony... albo decyzja o eutanazji ... Innej alternatywy dzisiaj dla Baltisia nie ma :( :( :( ...[/QUOTE] Quote
mdk8 Posted September 12, 2013 Posted September 12, 2013 dobrze Roma. Bez śledziony można żyć a bez trzustki raczej się nie da. Quote
zuzlikowa Posted September 12, 2013 Author Posted September 12, 2013 [quote name='mdk8']Roma sprostowała na FB -[COLOR=#ff0000][SIZE=5][B] to nie trzustka tylko śledziona[/B][/SIZE][/COLOR].[/QUOTE] ... i na wątku już prostuję... Jak bardzo przywiązujemy się do psiaków, że tak ekstremalne informacje potrafią "rozbić" emocjonalnie? ... przekonuję się co rusz, że bardziej niż chciałabym się przyznać :( Dziękuję, że pomagacie i mnie :) Quote
zuzlikowa Posted September 12, 2013 Author Posted September 12, 2013 [quote name='mdk8']dobrze Roma. Bez śledziony można żyć a bez trzustki raczej się nie da.[/QUOTE] ... :) tak się zafiksowałam na tym co zrobić, że wiedząc, że o śledzionę chodzi i o śledzionie pisząc ( to przejęcie jej funkcji przez szpik...) zafiksowałam się na tym,[B] co zrobić[/B]? Katarzyna, jutro będę kombinować nad bazarkiem na operację... bardzo przyda się pomoc! Quote
zuzlikowa Posted September 12, 2013 Author Posted September 12, 2013 POMYLIŁAM śledzionę z trzustką ... [B]i niech to będzie jedyna perturbacja z zabiegiem Baltisia... [/B] [B][IMG]https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/1174768_688948224468521_731822971_n.jpg[/IMG][/B] Quote
mdk8 Posted September 12, 2013 Posted September 12, 2013 dla mnie 13 piątek zawsze był szczęśliwy to dla Baltazarka też będzie . Quote
zozola77 Posted September 12, 2013 Posted September 12, 2013 rany..jak zobaczyłam tytuł to zamarłam...trzymaj sie dziadeczku to juz jutro...13 w piątek musi byc wszystko dobrze, nie ma innej opcji... Quote
zuzlikowa Posted September 12, 2013 Author Posted September 12, 2013 [quote name='mdk8']dla mnie 13 piątek zawsze był szczęśliwy to dla Baltazarka też będzie .[/QUOTE] [quote name='zozola77']rany..jak zobaczyłam tytuł to zamarłam...trzymaj sie dziadeczku to juz jutro...13 w piątek musi byc wszystko dobrze, nie ma innej opcji...[/QUOTE] ... i to Baltazarkowi przekażemy- niech wie i ma się tego trzymać. Quote
mari23 Posted September 12, 2013 Posted September 12, 2013 [quote name='zuzlikowa']... i to Baltazarkowi przekażemy- niech wie i ma się tego trzymać.[/QUOTE] i to mocno ma się trzymać ! Quote
zuzlikowa Posted September 12, 2013 Author Posted September 12, 2013 [quote name='zuzlikowa']POMYLIŁAM śledzionę z trzustką ... [B]i niech to będzie jedyna perturbacja z zabiegiem Baltisia... [/B] [B][IMG]https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/1174768_688948224468521_731822971_n.jpg[/IMG][/B][/QUOTE] Koncentrat krwi dla Baltazarka na jutro zabezpieczony, ale na wszelki wypadek jedzie jutro z Baltazarkiem także Lena... to cudne suczątko, które przytula się do Grześka ... [IMG]https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-prn1/540205_658275274202483_284964622_n.jpg[/IMG] Quote
zuzlikowa Posted September 12, 2013 Author Posted September 12, 2013 (edited) [quote name='mari23']i ja tak myslę tytuł wątku mnie przeraził :( biedny Balti.... dlaczego tak często psiaki, które trzymają się jakoś w złych warunkach, to kiedy są zabrane i odmienia się im życie - zaczynają chorować..... jest wpłata dla dziadeczków kochanych: 20,- Barbara W. z Radzionkowa (10.09.)[/QUOTE] Dziękuję Marysiu... a dlaczego tak jest? Bo już mog ą, już po prostu mogą :(... one to wiedzą, że ktoś się będzie o nie starał... będzie pomagał, więc już nie muszą polegać tylko na sobie, ale mogą komuś zaufać, że się nimi zaopiekuje...[B] bo po prostu już mogą odpowiedzialność za swoje życie złożyć w nasze ręce. [/B] Tylko wcale przez to nie jest łatwiej, ani im, ani nam... cholera, wcale nie jest łatwiej :( Edited September 12, 2013 by zuzlikowa Quote
zuzlikowa Posted September 12, 2013 Author Posted September 12, 2013 [quote name='haliza']Podglądam dziadeczków...[/QUOTE] Baltiś dzisiaj będzie potrzebował ciepłych i życzliwych myśli wszystkich swoich przyjaciół... bardzo... Quote
Olena84 Posted September 13, 2013 Posted September 13, 2013 A ja własnie przez zmieniony tytuł myślałam, że coś zrobiłam z wątkiem dziadeczków, bo nie mogłam znaleźć:(, trzyamm kciuki, bedzie dobrze! Quote
zuzlikowa Posted September 13, 2013 Author Posted September 13, 2013 [quote name='Olena84']A ja własnie przez zmieniony tytuł myślałam, że coś zrobiłam z wątkiem dziadeczków, bo nie mogłam znaleźć:(, trzyamm kciuki, bedzie dobrze![/QUOTE] ...będzie dobrze!!! [IMG]https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/1176395_689215427775134_221633793_n.jpg[/IMG] Quote
zuzlikowa Posted September 13, 2013 Author Posted September 13, 2013 [quote name='zuzlikowa']...będzie dobrze!!! [IMG]https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/1176395_689215427775134_221633793_n.jpg[/IMG][/QUOTE] [h=5]13.09 A dzisiaj już kciuki mocno zaciśnięte... Baltiś już w lecznicy po badaniu kardiologicznym- nie ma przeciwskazań do zabiegu, wszelkie zmiany raczej związane z wiekiem ... zrobiona wczoraj morfologia wykazuje znaczne pogorszenie stanu w porównaniu do wyników sprzed tygodnia... USG kontrolne także zrobione... Baltiś będzie pod opieką anestezjologiczną kardiologa... jeś z nimi Lenka... ina wszelki wypadek zarezerwowana jest dodatkowa jednostka krwi w zaprzyjaźnionej lecznicy... Sam Baltiś, wczoraj już był zmęczony badaniami i nadmiernym zainteresowaniem sobą, ale już wieczorkiem chciał do psiaków... a dzisiaj humorek też ma dobry- bardzo podobało mu sie badanie USG: wyciągał się niczym kocurek... Operacja zacznie się ok 11,30...[/h] Quote
zuzlikowa Posted September 13, 2013 Author Posted September 13, 2013 [h=5]13.09 Baltiś ... już po badaniach... głaskanko przed zabiegiem...[/h] [IMG]https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/q71/s480x480/557751_689242161105794_702729433_n.jpg[/IMG] Quote
jubu Posted September 13, 2013 Posted September 13, 2013 [h=5]Przekazuję info o Baltisiu zamiast Zuzlikowej, która ma awarię laptopa. Baltazarek jest już po operacji. Jest ok, wybudza się. Guz śledziony został usunięty, był duży (wg usg 8 cm - 6 na zewnątrz i 2 cm w śledzionie), nie jednorodny i grożący rozpadem. Wcześniejsze usg serca wykluczyło możliwość że guz w śledzionie jest przerzutem. Najbardziej obawialiśmy się wszyscy, że po otworzeniu jamy brzusznej Baltisia chirurg ujrzy guzy nowotworowe na innych organach i wtedy decyzja byłaby trudna... ale była zgoda na niewybudzanie psa. Wiemy że są zmiany na jednym płacie wątroby, z uwagi na niski hematokryt nie mogły być dziś zoperowane. Napewno Balti będzie leczony. Krew nie była przetaczana, wg lekarzy Baltiś jest stabilny - a transfuzja osłabia jednak odporność. Na wszelki wypadek przy Baltim jest nadal sunia-dawca. Balti do wieczora zostanie w lecznicy.[/h] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.