Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Sznauceromaniacy!!!!!!!!! czy macie jakiś sposób ,żeby nie robiły się bryły lodu między opuszkami i w ogóle na całych łapach ????Smarowałam wazeliną i olejem....zero efektów... Główny problem to ten lód między opuszkami który utrudnia psu spacer, Kreon co chwilę przystaje i wyskubuje, widzę że te kulki odbierają mu radość ze spaceru:shake: :shake: :shake:

Posted

Psica koleżanki miała bucik jak rozcięła łapę, jak się już prawie wygoiła i ta zaczęła intensywnie biegać to gubiła bucik - a solidny był, bo widziałam....dlatego jakoś wątpię w to...

Posted

Jeśli chodzi o kulki między opuszkami, to próbowałam różnych rzeczy i najskuteczniejsze jest... wycinanie włosów. Bardzo króciutko, wręcz do skóry, żeby kulki nie miały się czego "przyczepić". Czyli ja wycinam, dodatkowo smaruję opuszki preparatem ADO Film. Ale nawet samo wycięcie włosów powinno znacząco poprawić sprawę.

Natomiast co do reszty łap to nie mam sposobu... Może jak by się czymś natłuściło ten włos, jakąś odżywką, to by się takie "winogronka" nie robiły... Ale nie mam na nie sprawdzonego sposobu.

W buciki też jakoś nie wierzę ;) Nie wiem, jak zaprzęgowcy to robią, ale Atosowi wszelkie buciki spadają po jednym mocnym "wierzgnięciu" :evil_lol:

Posted

wydaje mi się, że nie ma na to skutecznego sposobu..
ja po prostu wydłubuje psinie lód z pomiędzy opuszek. ona już się nawet nauczyła nadstawiać łapkę w którą jej się wbiło białe paskudztwo :cool3:

a wazelina to chroni raczej przed solą na chodniku, coby opuszki nie pękały.

Posted

ponad godzinę wycinałam Kreonowi sierść pomiędzy opuszkami i w ogóle na palcach, nawet bardzo nie wierzgał :evil_lol:
był efekt-nie robiły się kule między opuszkami, no ale to jest taki delikates że te kulki powyżej stóp też mu przeszkadzają :cool1: i coś na to jeszcze wymyślić trzeba:roll:

Posted

[quote name='Justa']ja po prostu wydłubuje psinie lód z pomiędzy opuszek. ona już się nawet nauczyła nadstawiać łapkę w którą jej się wbiło białe paskudztwo :cool3:

a wazelina to chroni raczej przed solą na chodniku, coby opuszki nie pękały.[/quote]mojej suni śnieg wbity w łapy zupełnie nie przeszkadza. a po spacerze - obowiązkowo miednica z letnią wodą i miękka pielucha. Wydłubywanie zajęłoby mi chyba ze 20 minut :lol:

Posted

[quote name='eria']ponad godzinę wycinałam Kreonowi sierść pomiędzy opuszkami i w ogóle na palcach, nawet bardzo nie wierzgał :evil_lol:
był efekt-nie robiły się kule między opuszkami, no ale to jest taki delikates że te kulki powyżej stóp też mu przeszkadzają :cool1: i coś na to jeszcze wymyślić trzeba:roll:[/QUOTE]

hm. zawsze można powycinać reszte włosów :evil_lol: (czyt. opitolić sznaucera aż do podwozia :p )
nie no, żart.

[quote name='Eurasierka']mojej suni śnieg wbity w łapy zupełnie nie przeszkadza. a po spacerze - obowiązkowo miednica z letnią wodą i miękka pielucha. Wydłubywanie zajęłoby mi chyba ze 20 minut :lol: [/QUOTE]

hm. więc ciesz się, że nagle w środku spaceru pies nie siada i desperacko nie zaczyna atakować własnych łap :diabloti:
wolę już powydłubywać te kilka minut niż iść do domu 3 razy dłużej z przystankami na przysiadywanie psa na środku drogi ;)

Posted

ja też po spacerze obydwóm zmywam ten lód w wiaderku z ciepłą wodą, tzn dziś, jak Foxi miała pod pachami kule wielkości śliwki to wsadziłam ją pod prysznic:cool1: nie wyobrażam sobie że miałabym to wydłubywać:evil_lol:
Kreonowi niestety te kulki powyżej stóp też przeszkadzają bo robi właśnie takie przystanki jak Justa napisała :roll:

Posted

[quote name='eria'] Kreonowi niestety te kulki powyżej stóp też przeszkadzają bo robi właśnie takie przystanki jak Justa napisała :roll:[/QUOTE]

na razie to gala robi je głównie ze względu na śnieg międzyopuszkowy.
wyższe partie łap sa oszcędzone w miare, bo jakoś śnieg sie słabo lepi całe szczęście.
ale w poprzednich latach jak widziałam, ze jej bardzo przeszkadza, to myk myk do domu rozpuszczać. innego wyjścia nie widziałam. bo ani dla psa frajda cąły czas sie poprawiać, ani dla mnie :shake:

Posted

ja tam zimy nie lubie.
ale czarna jest zachwycona - nurmowanie, bieganie, skakanie, jedzenie śniegu. :loveu:
więc mimo pewnych niedogodności, nie taka zima zła ;)

Posted

ano moje też uwielbiają.....ale latem nie myje się 8 łap przez 20 minut po każdym spacerze :evil_lol: no może okazjonalnie przy większym błotku :evil_lol:

Posted

[quote name='eria']ponad godzinę wycinałam Kreonowi sierść pomiędzy opuszkami i w ogóle na palcach, nawet bardzo nie wierzgał :evil_lol:
był efekt-nie robiły się kule między opuszkami, [/quote]

To super - prawda, że działa? :lol:

[quote name='eria']no ale to jest taki delikates że te kulki powyżej stóp też mu przeszkadzają :cool1: i coś na to jeszcze wymyślić trzeba:roll:[/quote]

Jak już Justa zauważyła, idąc powyższym tropem trzeba by ogolić całe łapy :evil_lol:. A ponieważ raczej nikt się na to nie zdobędzie, to trzeba cierpieć. Wczoraj rano był jakiś taki śnieg, że Atos wrócił w "śniegowych butach" - na każdej łapie wisiał mu chyba kilogram śniegu. Człapał w pełnym rozkroku, bo nie mógł łap postawić obok siebie. Jeszcze nigdy czegoś takiego nie widziałam :angryy:

Na szczęście zima ma być krótkotrwała a teraz jest powyżej zera i śnieg jest tak mokry, że nie ma problemu kulek :p

Posted

niech się topi niech się topi :multi:
u nas świeci słonko, dzisiaj w nocy nie padało z tego co widzę, wiec idzie ku dobremu :cool3:
a z okazji tej cudownej pogody trzeba w końcu czarna na długi spacer wyprowadzić ;)

Posted

[quote name='eria']jednym słowem - zimie mówimy FUJ !!!!! Ciężkie życie kudłatych i ich właścicieli :p[/quote]
Eee,tam! Powycinać futro spomiędzy opuszek, sierść i łapy nasmarować lanolina albo oliwką dla dzieci i zima nam niestraszna.:p
A mamy troszke wiecej włosia niz sznaucerki;)

Posted

u nas śnieg jest mokry, więc sie nie przylepia. ze spacerku wróciłyśmy jedynie mokre ;)
a zapowiada się nadejście ciepłego powietrza, wiec mam andzieje, ze to ostatnie podrygi ZIMY:diabloti:

Posted

u nas śnieg jest mokry, więc sie nie przylepia. ze spacerku wróciłyśmy jedynie mokre ;)
a zapowiada się nadejście ciepłego powietrza, wiec mam andzieje, ze to ostatnie podrygi ZIMY:diabloti:[/quote]

u nas też tak samo pozdro dla justy i gali od Gacuśia

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...