Jump to content
Dogomania

Farcia- Ninka w cudownym domu u Prosiaczkowo :).


toyota

Recommended Posts

  • Replies 1.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Basia1968']Jedyneczka może do nas przyjechac około 20 - dlatego wtedy, bo je4dzie do domku nasza Bajeczka, szczeniak jeden i może drań Bono /moje słońce kochane/, a nadto doktor ma kilka dni urlopu i od 20 będzie już w lecznicy.
Tak, że jeśli reflektujecie to niech pakuje walizki maleństwo. Może uda sie jakos z transportem dograć jakoś łączony, bo mamy tez szczeniaczka od nas do nowego domku ale koło Oświęcimia.[/QUOTE]

Na prawdę? To mogę powiedzieć Jedyneczce, aby się pakowała po mału? :) Basiu, taransport po 20 lutego do Kozienic tak?


[quote name='prosiaczkowo']Dziękuję za komplement :) mąż też twardy i nieraz jest na noże ;) ale póki co organizować DT dla Jedyneczki u Basi1968, Farcia do mnie. I trzymać kciuki w poniedziałek za małą, by łapkę dało się poskładać i by nie amputowali!!![/QUOTE]

Za amputację zdecydowanie: dziękujemy, ale NIE :p

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gosiapk']Tak ma i jest część ogłoszeń, reszta w 'robieniu' :) [URL]http://www.dogomania.pl/threads/222216-MALUSIEŃKIE-SUNIECZKI-szukają-domu!!!!!!!!!!!!!!!!!!?p=18533572[/URL]




Dopóki nie ma długotrwałego DT lub DS nie ma kto zająć się łapką.




:multi::multi::multi: Super! Dzięki :)




Biduleńka. Po mału zaczyna się otwierać na opiekunkę, ale potrzebuje DT lub DS aby się tą łapinką zajął.




Łoł :crazyeye: , byłoby bosko.
A kiedy ciocia prosiaczkowo planuje konsultacje i naradę z TZ?
Jedyneczka jest bardzo spokojna i od wczoraj zaczęła się garnąć do opiekunki. Ogonek dopiero trochę się rusza, ale zaczęła kłaść się na boku i pokazywać brzuszek do głaskania. Tutaj jest filmik z wczoraj: [URL]http://www.youtube.com/watch?v=MPczAihzXz0&feature=youtu.be[/URL]

Na filmie widać, że czasami podpiera się tą chorą nóżką dla utrzymania równowagi. Ale gdy idzie, to nóżka jest w górze.

Psów, których nie zna boi się i powarkuje, ale nie atakuje, brak agresji. Była w kontakcie z innymi psami tylko przez kilka chwil, więc nie jest to miarodajna ocena jej stosunku do innych zwierząt, które znałaby dlużej niż przez 20 sekund.




Twarda laska z cioci prosiaczkowo fiufiu :evil_lol:[/QUOTE]


świetnie sobie radzi z tą łapką, jaka jest kochana, co może zdziałać miłość....od razu widać, że czuje się tam kochana i akceptowana, garnie sie do życia.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='prosiaczkowo']Dziękuję za komplement :) mąż też twardy i nieraz jest na noże ;) ale póki co organizować DT dla Jedyneczki u Basi1968, Farcia do mnie. I trzymać kciuki w poniedziałek za małą, by łapkę dało się poskładać i by nie amputowali!!![/QUOTE]


wszyscy trzymamy kciuki, musi być dobrze!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Basia1968']Gosiu do Tarnobrzegu - no dośc daleko, ale może uda sie coś załatwić.[/QUOTE]

Basiu, czy pan wet o którym była mowa wcześniej w sprawie ewentualnego leczenia Farci mógłby obejrzeć ta nóżkę? Czy wolałabyś, aby przyjechała do Ciebie już po leczeniu ewentualnym?
Proszę podaj warunki DT, tj. oczywiście będziemy kombinować kaskę na leczenie, ale może są inne potrzeby finansowe. Czy ona będzie mogła mieszkać u Ciebie, czy u Twojego syna w domu (jest krótkowłosa i nie bardzo nadaje sie do budy).

Link to comment
Share on other sites

I nowe informacje o zachowaniu Sunieczki Jedyneczki w stosunku do innych psów (brak warczenia przy drugim spotkaniu :p):

[quote name='missiaa'] Sunieczka dziś znów do mnie z dystansem, chyba potrzebuje trochę czasu. Pomerdała ogonkiem i tyle... :( Ale ładnie siku na dworze zrobiła i szybciutko chciała do domu bo jej zimno było. Wczoraj w nocy jak miała taką głupawkę i wybiegała (szalejąc jak na filmiku) z kuchni na przedpokój (gdzie są moje psiaki) to już na nie nie warczała (ona po prostu chyba warczy broniąc legowiska) muszę to sprawdzić, ale teraz muszę uciekać.[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='maja602']Ponawiam pytanie. Czy Jedyneczka ma swój wątek? Dzisiaj wpłaciłam pieniądze. trzeba zebrać więcej, żeby było na leczenie więc potrzebny jest oddzielny wątek.[/QUOTE]

Dziękuję, jeśli wpłaciłaś do mnie, to gdy tylko pieniądze dojdą poinformuję o tym. Obecnie zbieram na karmę dla Sunieczki Jedyneczki w jej krótkotrwałym DT. Na operację będzie zbiórka, gdy Basia poinformuje nas, czy może zająć się diagnozowaniem i opieką przed i pooperacyjną Sunieczk iJedyneczki. Dopóki nie mamy informacji, gdzie ewentualnie sunia będzie diagnozowana i moze operowana, nie ma sensu zbierać na ten cel finansów/robić bazarków etc.

Tak ma: [URL="http://www.dogomania.pl/threads/222216-MALUSIEŃKIE-SUNIECZKI-szukają-domu!!!!!!!!!!!!!!!!!!?p=18533572"]http://www.dogomania.pl/threads/222216-MALUSIEŃKIE-SUNIECZKI-szukają-domu!!!!!!!!!!!!!!!!!!?p=18533572[/URL]

Obecnie jest to niemalże jej wyłączny wątek, gdyż 3 pozostałe sunie dla których zostął ten wątek założony są w długotrwałych DT, a jedna ma dużą szansę na DS. Wpadły tam tez informacje o innych psiakach wyciągniętych z tego samego ex-schronu, ale mam nadzieję, ze po mojej drugiej prośbie o założenie im nowego wątku, zamieszanie się skończy :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='evita2000']Coś mało się o Farci na wątku Farci zrobiło :([/QUOTE]

Evitko, zrobiło sie mało o Farci, bo jej los już jest przesądzony :)
W poniedziałek ma operację łapki, kilka dni zostaje u weta na obserwacji a potem jedzie do DS!!! :multi:

Czy można chcieć czegoś więcej dla tego słodziaka? :loveu:

Zapewne toyota poinformuje nas o tym jak przebiegła operacja i wstępnej rekonwalescencji Farci, a potem przejmie ją DS u prosiaczkowo i miejmy nadzieję, że będzie fotorelacja z DS i informacje o rehabilitacji i dochodzeniu w pełni do zdrowia.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='maja602']Ten wątek ja mam zapisany ale trudno go traktować jako wątek Jedyneczki. Jest tam duzy ruch i właściwie w chwili obecnej nikt o niej nie pamięta i nikt na nim nie zbiera pieniedzy na jej leczenie.[/QUOTE]

Ja o niej pamiętam i jak się wczytasz to głównie o niej piszę z pomoca jej obecnej opiekunki czasowej missiaa. Na wątku zrobiło się lekkie zamieszanie, gdyż iwnoiam wstawiła tam grupę psów, które w zeszły weekend wyciągnęła z Olkusza. Prosiłam już ją o założenie oddzielnego wątku dla psów pod jej opieką.

Oczywiście nowy wątek, tylko dla Jedyneczki nie zaszkodzi, załóż go proszę i daj link. Ja będę zbierała na razie na karmę, a Ty przejmij organizację funduszy na leczenie łapki, jeśli uważasz, że teraz jest najlepszy czas, aby o tym zacząć myśleć. :)

Jedyneczka ma 62 ogłoszenia na różnych portalach :) Może znajdzie kochający staly dom :)

Edited by Gosiapk
Link to comment
Share on other sites

Ja nie będę jej wątku zakładała bo nie znam ani psa, ani sytuacji. To co ja będę robić, pozostaw do mojej decyzji. Na karmę wpałciłam ale karma to nie wszystko. Na ten wątek wkleiłaś Jedyneczkę. OK. Poinformowałaś o jej istnieniu i jej potrzebach. Chcemy jej tak że pomóc ale to jest wątek Farci, o której mówi się tutaj coraz mniej.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='maja602']Ja nie będę jej wątku zakładała bo nie znam ani psa, ani sytuacji. To co ja będę robić, pozostaw do mojej decyzji. Na karmę wpałciłam ale karma to nie wszystko. Na ten wątek wkleiłaś Jedyneczkę. OK. Poinformowałaś o jej istnieniu i jej potrzebach. (...) [/QUOTE]

Nie chcesz pomóc, trudno. Ale zachowuj się kulturalnie ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='prosiaczkowo']Czyli zabieg ma być u d-ra Rykaczewskiego, w piątek, a potem co? Od razu podróż do Tarnobrzegu? Bo może, gdyby ktoś pomógł mi zająć sie pieseczkiem (w sensie informacji na każdy temat) to mogłaby pobyć u mnie w Toruniu...TYlko, że ja nigdy pieseczka nie miałam (marzenie moje) a zawsze świniaki ;))) i musiałabym PRZEJŚĆ SZYBKI KURS OPIEKI...i kogoś na telefon o każdej porze dnia i nocy. Mam koc i miseczki, resztę bym musiała zdobyć, dostać...[/QUOTE]


[quote name='prosiaczkowo']Kochana!!! Ja jestem zakochana!!!! Tylko mój mąż to uparty..... Właśnie to chciałam zaproponować - Jedyneczkę masz blizej, a i Farci odpadnie kasa na mega drogi transport i stres podróży. Zbieram juz maskoty dla dziewczynki, a mężowi powiem, że ja będę organizować dla niej jedzenie i jemu nic do tego!!!!![/QUOTE]


[quote name='prosiaczkowo']naturalnie :) dziękuję!
i dajcie na mszę, czy coś żeby mój chłop się w niej zakochał, to nie oddam! Jedyny problem to kasa, ale taki psiak to chyba nie pożera nie wiadomo jakich kwot? No nic, liczę na cud![/QUOTE]


[quote name='Gosiapk']Evitko, zrobiło sie mało o Farci, bo jej los już jest przesądzony :)
W poniedziałek ma operację łapki, kilka dni zostaje u weta na obserwacji a potem jedzie do DS!!! :multi:

Czy można chcieć czegoś więcej dla tego słodziaka? :loveu:

Zapewne toyota poinformuje nas o tym jak przebiegła operacja i wstępnej rekonwalescencji Farci, a potem przejmie ją DS u prosiaczkowo i miejmy nadzieję, że będzie fotorelacja z DS i informacje o rehabilitacji i dochodzeniu w pełni do zdrowia.[/QUOTE]



Sytuacja Farci nie jest jeszcze pewna.

Mam wielką nadzieję, że u prosiaczkowej znajdzie ona swój dom, ale jest jeszcze dużo niewiadomych:

Po pierwsze TZ prosiaczkowej musi wyrazić zgodę.
Nie wyobrażam sobie, aby pies był przyczyną konfliktów rodzinnych.
Nie jestem pewna czy TZ zapała miłością do Farci, bo najczęściej panowie mają bardziej racjonalne podejście :p.

Wiozłam Farcię 3 razy autem i za każdym razem miałam kupę w samochodzie, raz kupę na sobie. Podejrzewam, że w najlepszym razie Farcia będzie potrzebowała kilku dni na naukę czystości. Może to nie być psiak bezproblemowy i mogę tylko mieć nadzieję, że prosiaczkowej to nie przerośnie.

Farcia śmierdzi jak każdy pies ze schroniska i nie mam możliwości by ją wykąpać.

Dla ludzi, którzy zajmuję się psami, zwłaszcza bezdomnymi, jest to "chleb powszedni", ale prosiaczkowa nigdy psa nie miała.


To wszystko i inne sprawy chciałam omówić osobiście z prosiaczkową jak będę w Toruniu, ale w związku z tym, że na wątku panuje już atomosfera ogólnego szczęścia, że sytuacja Farci już się rozwiązała, zdecydowałam się podzielić moimi obawami.

Nie chciałabym, aby prosiaczkowa został postawiona "pod ścianą". Uważam, że najlepszym wyjściem byłoby, gdyby poznała Farcię, zopiekowała się nią u siebie w domu i wtedy będziemy wiedzieli czy daje radę- także finansowo i czy zechce Farcię zatrzymać.

Ps. Jest też kwestia świnek, czy Farcia nie będzie chciała ich pożreć ???

Edited by toyota
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gosiapk']Nie chcesz pomóc, trudno. Ale zachowuj się kulturalnie ;)[/QUOTE]

Odnośnie kultury to postaraj się kontrolować własną. Przyszłaś na wątek Farci po to, zeby jej pomóc. Doceniam to, że pomagasz Farci. Prosiłaś o wpłatę dla Jedyneczki. Wpłaciłam, więc pomogłam, tak jak chciałaś. Za to mi teraz właśnie kulturalnie podziękowałaś.
O tym co będę robić i dla którego psa będę decydować sama bez nacisków z twojej strony. Mam nadzieję, że zrozumiałaś o co mi chodzi i zakończysz obrażanie ludzi.

Edited by maja602
Link to comment
Share on other sites

[quote name='toyota']Sytuacja Farci nie jest jeszcze pewna.

Mam wielką nadzieję, że u prosiaczkowej znajdzie ona swój dom, ale jest jeszcze dużo niewiadomych:

Po pierwsze TZ prosiaczkowej musi wyrazić zgodę.
Nie wyobrażam sobie, aby pies był przyczyną konfliktów rodzinnych.
Nie jestem pewna czy TZ zapała miłością do Farci, bo najczęściej panowie mają bardziej racjonalne podejście :p.

Wiozłam Farcię 3 razy autem i za każdym razem miałam kupę w samochodzie, raz kupę na sobie. Podejrzewam, że w najlepszym razie Farcia będzie potrzebowała kilku dni na naukę czystości. Może to nie być psiak bezproblemowy i mogę tylko mieć nadzieję, że prosiaczkowej to nie przerośnie.

Farcia śmierdzi jak każdy pies ze schroniska i nie mam możliwości by ją wykąpać.

Dla ludzi, którzy zajmuję się psami, zwłaszcza bezdomnymi, jest to "chleb powszedni", ale prosiaczkowa nigdy psa nie miała.


To wszystko i inne sprawy chciałam omówić osobiście z prosiaczkową jak będę w Toruniu, ale w związku z tym, że na wątku panuje już atomosfera ogólnego szczęścia, że sytuacja Farci już się rozwiązała, zdecydowałam się podzielić moimi obawami.

Nie chciałabym, aby prosiaczkowa został postawiona "pod ścianą". Uważam, że najlepszym wyjściem byłoby, gdyby poznała Farcię, zopiekowała się nią u siebie w domu i wtedy będziemy wiedzieli czy daje radę- także finansowo i czy zechce Farcię zatrzymać.

Ps. Jest też kwestia świnek, czy Farcia nie będzie chciała ich pożreć ???[/QUOTE]

Świadomość tego, co napisałaś mam cały czas i właśnie dlatego uważam, że wszelkie decyzje powinny podejmować osoby bezpośrednio udzielające pomocy Farci, bez nacisków osób z wątku. Prosiaczkowa ma dobre chęci ale tak jak piszesz, może nie do końca zdaje sobie sprawę jak duże wyzwanie stoi przed nią. Masz rację, że szczegóły powinnyście omówić we trzy; Ty, Prosiaczkowa i Basia. Ja mogę Wam tylko podziękować za to, co robicie dla tej cudownej suni i wspomóc finansowo i dobrym słowem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='maja602']Ponawiam pytanie. Czy Jedyneczka ma swój wątek? Dzisiaj wpłaciłam pieniądze. trzeba zebrać więcej, żeby było na leczenie więc potrzebny jest oddzielny wątek.[/QUOTE]

[quote name='maja602']Ten wątek ja mam zapisany ale trudno go traktować jako wątek Jedyneczki. Jest tam duzy ruch i właściwie w chwili obecnej nikt o niej nie pamięta i nikt na nim nie zbiera pieniedzy na jej leczenie.[/QUOTE]


Maju602 [B]całkowicie się z Tobą zgadzam ! [/B]Jedyneczka powinna mieć swój wątek, bo tutaj zrobił się bałagan, a sytuacja Farci wcale nie jest taka różowa. Na razie pojawiła się nadzieja na poprawę jej losu...


[quote name='maja602']Świadomość tego, co napisałaś mam cały czas i właśnie dlatego uważam, że wszelkie decyzje powinny podejmować osoby bezpośrednio udzielające pomocy Farci, bez nacisków osób z wątku. Prosiaczkowa ma dobre chęci ale tak jak piszesz, może nie do końca zdaje sobie sprawę jak duże wyzwanie stoi przed nią. Masz rację, że szczegóły powinnyście omówić we trzy; Ty, Prosiaczkowa i Basia. Ja mogę Wam tylko podziękować za to, co robicie dla tej cudownej suni i wspomóc finansowo i dobrym słowem.[/QUOTE]

Maju602, wiem, że Ty akurat mnie rozumiesz. Tamtego posta pisałam do osób, które już się cieszą, że Farcia ma DS...

Ja też się cieszę, ale dlatego, że jest nadzieja na DS. Chciałam prosić prosiaczkową, żeby chociaż była DT dla niej.

Nie wiem czy pisałam o tym, że jeśli nawet operacja się powiedzie, to Farcia nigdy nie będzie miała 100 % sprawnej łapki. Łapka będzie sztywna. Zdjęcia rtg zostały pokazane także w lecznicy w Bydgoszczy i weci powiedzieli dokładnie to samo co dr Rykaczewski.

Stąd moje pytanie - na którym piętrze mieszka prosiaczkowa ?

Dla Farci każdy kochający dom będzie lepszy niż schronisko, dlatego ja nie będę wybrzydzać, ale chcę wiedzieć czy prosiaczkowa da radę ją nosić, bo Farcia może ze sztywną przednią łapką nigdy nie chodzić po schodach.



Jeśli chodzi o finanse, to [B]bardzo wszystkim dziękuję za tak wielki odzew i wpłaty.[/B] Priorytetem jest operacja łapki, ale żeby doprowadzić sprawę Farcji do szczęśliwego zakończenia, będziemy musieli jeszcze zebrać środki na jej sterylizację.
W "naszym" schronisku nie ma sterylek ! Sterylkowa skarbonka dogo zawiesiła działalność.

Jak widać w sprawie Farci jest jeszcze dużo do zrobienia....

Link to comment
Share on other sites

Przymierzam się do allegro ale po raz pierwszy chcę zrobić takie, na którym będą zbierane pieniądze. Nie mam konta internetowego, na którym mogłabym podglądać wpłaty i to chyba największa obawa. Zawsze na allegro tylko kupowałam i ogłaszałam sieroty do adopcji. Natomiast w tej chwili, to bedzie trochę inaczej. Myślę, że dzisiaj się to rozstrzygnie. Myślałam, że jest tu ktoś bardziej doświadczony w kwestii allegro i trochę mi pomoże ale chyba nikt tu nie robił? Ja mam jeszcze jedną sunieczkę Koropcię, której bedę chciała pomóc finansowo i którą też czeka operacja łapeczki a może nawet amputacja. Więc będę musiała się odważyć. Jak zrobię allegro cegiełkowe 2 razy, to już będę robić bez obaw.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='maja602']Przymierzam się do allegro ale po raz pierwszy chcę zrobić takie, na którym będą zbierane pieniądze. Nie mam konta internetowego, na którym mogłabym podglądać wpłaty i to chyba największa obawa. Zawsze na allegro tylko kupowałam i ogłaszałam sieroty do adopcji. Natomiast w tej chwili, to bedzie trochę inaczej. Myślę, że dzisiaj się to rozstrzygnie. Myślałam, że jest tu ktoś bardziej doświadczony w kwestii allegro i trochę mi pomoże ale chyba nikt tu nie robił? Ja mam jeszcze jedną sunieczkę Koropcię, której bedę chciała pomóc finansowo i którą też czeka operacja łapeczki a może nawet amputacja. Więc będę musiała się odważyć. Jak zrobię allegro cegiełkowe 2 razy, to już będę robić bez obaw.[/QUOTE]

Z tego, co wiem, aukcje cegiełkowe powinny być na fundacje lub organizacje, szczególnie jeśli o konto - nie moze być prywatne!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='toyota']Maju602 [B]całkowicie się z Tobą zgadzam ! [/B]Jedyneczka powinna mieć swój wątek, bo tutaj zrobił się bałagan, a sytuacja Farci wcale nie jest taka różowa. Na razie pojawiła się nadzieja na poprawę jej losu...

Maju602, wiem, że Ty akurat mnie rozumiesz. Tamtego posta pisałam do osób, które już się cieszą, że Farcia ma DS...

Ja też się cieszę, ale dlatego, że jest nadzieja na DS. Chciałam prosić prosiaczkową, żeby chociaż była DT dla niej.
[/QUOTE]

Z wypowiedzi prosiaczkowo wywnioskowałam, że jest chętna dać dt Farci i z tego faktu się cieszyłam, mając nadzieję, że po bliższym poznaniu, tz prosiaczkowo zakocha się i dt stanie się ds.
Osobiście nie widzę w tym nic złego, ale już się nie cieszę i nie odzywam.

Link to comment
Share on other sites

Dlaczego terra ciesz się, bo akurat u Farci wszystko się dobrze układa. U prosiaczkowej Farcia będzie miała DT. Może i dom stały ale taka decyzja musi zapaść w domu u prosiaczkowej a nie na wątku. To prosiaczkowa i jej domownicy będą mieszkali razem z pieskiem i wszyscy obecność pieska muszą zaakceptować. Taka decyzja musi być przemyślana, zeby nie skrzywdzić nikogo , Farci przede wszystkim. Wzystko muszą ustalić osoby, które będą pieskiem się zajmować. My tu na wątku będziemy pomagać. Ciesz się i odzywaj. Bardzo Cię proszę.
Ja wczoraj dostałam wiadomość o Kropci, której wet nie dał sznsy na operację lecz na amputację. Ona ma zaledwie dwa miesiące. Mam nadzieję, że będzie druga konsultacja i inna diagnoza. Trzeba się cieszyć, że Farcia ma szansę na uratowanie łapki i opuszczenie schroniska.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agusiazet']Z tego, co wiem, aukcje cegiełkowe powinny być na fundacje lub organizacje, szczególnie jeśli o konto - nie moze być prywatne![/QUOTE]

No to już po allegro, bo ja nie jestem ani organizacja, ani fundacja. Chciałam zrobić aukcje sprzedaży zdjęć Farci po 5zł. Zdjęcia, dla oszczędności bym wysyłała pocztą elektroniczną. Trudno skoro nie można. Ja chyba widziałam takie aukcje gdzie nie było konta fundacj? Sprawdzę. W takim razie może jakiś bazarek albo zrobię zbiórkęw pracy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='maja602']No to już po allegro, bo ja nie jestem ani organizacja, ani fundacja. Chciałam zrobić aukcje sprzedaży zdjęć Farci po 5zł. Zdjęcia, dla oszczędności bym wysyłała pocztą elektroniczną. Trudno skoro nie można. Ja chyba widziałam takie aukcje gdzie nie było konta fundacj? Sprawdzę. W takim razie może jakiś bazarek albo zrobię zbiórkęw pracy.[/QUOTE]


Może zatem fundacja Happy Garden, którą prowadzi Basia1968 zgodziłaby się użyczyć konta na wpłaty dla Farci poprzez allegro cegiełkowe ?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...