sunshine Posted September 29, 2009 Posted September 29, 2009 Wow w Krakowie mogło się wiele dziać na przestrzeni wieków:eviltong:. Na jakiej to ulicy?;) Quote
Dacote Posted September 30, 2009 Posted September 30, 2009 [quote name='Tosa_Inu&Husky']Też spróbuję:evil_lol:Opiszę, jak było:eviltong:[/quote] No więc... Ołówek odsunął się 2 milimetry:crazyeye: Br... Było to kilka dni temu, ale dopiero teraz przypomniałam sobie, że mam dać sprawozdanie. Byłam niecierpliwa, więc przewałampo kwadransie. Robiłam to potem w szkole na nudnej lekcji - przesunął się:-o Quote
Dacote Posted September 30, 2009 Posted September 30, 2009 [quote name='Tosa_Inu&Husky']Też spróbuję:evil_lol:Opiszę, jak było:eviltong:[/quote] No więc... Ołówek odsunął się 2 milimetry:crazyeye: Br... Było to kilka dni temu, ale dopiero teraz przypomniałam sobie, że mam dać sprawozdanie. Byłam niecierpliwa, więc przewałam po kwadransie. Robiłam to potem w szkole na nudnej lekcji - przesunął się:-o Quote
Doda_ Posted September 30, 2009 Posted September 30, 2009 pomozcie frelci...ktora nie chodzi... [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f99/odzieze-kosmetyki-olowki-obuwie-rolki-gry-zapraszamy-do-19-10-a-147629/index3.html#post13067448[/URL] Quote
wilczanda Posted September 30, 2009 Posted September 30, 2009 [B]Sun[/B][B]shine, [/B]dobra, niech jest kombajnista.:evil_lol: A wyjaśnij dokładnie co to są te orby? Bo sie nie znam na tych sprawach. Quote
sunshine Posted September 30, 2009 Posted September 30, 2009 Tu jest ciekawy filmik z orbami::razz: [url]http://patrz.pl/filmy/orby-na-zdjeciu[/url] A tutaj kilka rzeczy o orbach;) [url=http://www.eioba.pl/a70823/manifestacje_typu_orbs_czym_sa]Manifestacje typu Orbs - czym są?[/url] [url=http://www.nieznane.pl/kule-orbs-orby,374.html]Nieznane.pl :: Kule orbs (orby)[/url] Ciekawe tematy :razz: Quote
*Monia* Posted September 30, 2009 Posted September 30, 2009 To już wiem skąd mi się ostatnio 'kółko' na zdjęciu psów wzięło :evil_lol:. Quote
sunshine Posted September 30, 2009 Posted September 30, 2009 [quote name='*Monia*']To już wiem skąd mi się ostatnio 'kółko' na zdjęciu psów wzięło :evil_lol:.[/quote] pokaż te zdjęcie :evil_lol::razz: Quote
*Monia* Posted September 30, 2009 Posted September 30, 2009 W aparacie mam, a nie chcę kundli budzić bo znowu szaleństwa będą. Jutro poszukam (zrobiłam ze 100 zdjęć i jest co przeglądać ;)). Quote
kuna66 Posted September 30, 2009 Posted September 30, 2009 [quote name='sunshine']Kuna mów co się działo my tu na głodzie ostatnio ciągniemy :evil_lol:[/quote] Sorki ze tak długo mnie nie było. Net mi siadł, a widze ze tu juz się watek rozrasta. Jeśli o mnie chodzi no to przychodzili do nas zmarli. Część znam z opowieści rodziny, część to własne spostrzeżenia. Mam opowiadać konkretnie? Quote
sunshine Posted September 30, 2009 Posted September 30, 2009 [quote name='kuna66']Sorki ze tak długo mnie nie było. Net mi siadł, a widze ze tu juz się watek rozrasta. Jeśli o mnie chodzi no to przychodzili do nas zmarli. Część znam z opowieści rodziny, część to własne spostrzeżenia. Mam opowiadać konkretnie?[/quote] Tak! i to ze szczegółami :evil_lol: Jak gdzie kiedy? :razz: Quote
kuna66 Posted September 30, 2009 Posted September 30, 2009 [quote name='sunshine']Tak! i to ze szczegółami :evil_lol: Jak gdzie kiedy? :razz:[/quote] No to ok. Historia nr 1 Po śmierci dziadka moje futrzaki zachowywały się inaczej niz zwykle. Tak jakby wiedziały że zmarł ktoś z rodziny, chodziły przygnębione, nie szczekały, ale moze to przez to ze my też byliśmy smutni. Bardziej dziwiło mnie to, że co pewien czas zrywały się tak jakby ktoś miał przyjść. To był grudzień, więc normalnie paliliśmy w piecu, ale mimo że grzał na pełnych obrotach w domu było zimno....stale 17 stopni, a kaloryfery były gorące. Wiedziałam że cuś jest nie teges. No i w nocy coś zaczęło dzwonić w kotłowni.... słucham... słucham i doszłam do wniosku, ze to dzwonią narzędzia do sprzątania w piecu (jak ktoś ma na węgiel piec to wie o czym mówię) a one same nie mają prawa dzwonic chyba ze ktoś je mocno popchnie. Nie zeszłam sprawdzić, kto tam był, ale podejrzewam, że dziadek przyszedł jeszcze sprawdzić czy piec pali ( zawsze się martwił czy nie marzniemy) Quote
sunshine Posted September 30, 2009 Posted September 30, 2009 [quote name='kuna66']No to ok. Historia nr 1 Po śmierci dziadka moje futrzaki zachowywały się inaczej niz zwykle. Tak jakby wiedziały że zmarł ktoś z rodziny, chodziły przygnębione, nie szczekały, ale moze to przez to ze my też byliśmy smutni. Bardziej dziwiło mnie to, że co pewien czas zrywały się tak jakby ktoś miał przyjść. To był grudzień, więc normalnie paliliśmy w piecu, ale mimo że grzał na pełnych obrotach w domu było zimno....stale 17 stopni, a kaloryfery były gorące. Wiedziałam że cuś jest nie teges. No i w nocy coś zaczęło dzwonić w kotłowni.... słucham... słucham i doszłam do wniosku, ze to dzwonią narzędzia do sprzątania w piecu (jak ktoś ma na węgiel piec to wie o czym mówię) a one same nie mają prawa dzwonic chyba ze ktoś je mocno popchnie. Nie zeszłam sprawdzić, kto tam był, ale podejrzewam, że dziadek przyszedł jeszcze sprawdzić czy piec pali ( zawsze się martwił czy nie marzniemy)[/quote] O kurcze blade;p bała bym się... A u nas w szafie na rachunkowości dzisiaj coś w środku dwa razy zapukało:evil_lol:. Nowa szafa i stoja tam książki poukładane ładniutko, wystraszyliśmy się zaczelismy się śmiać pani otwarła szafę a tam nic nie spadło ani nic :diabloti:. Wtedy nikt się już nie śmiał :evil_lol: Quote
kuna66 Posted September 30, 2009 Posted September 30, 2009 [quote name='sunshine']O kurcze blade;p bała bym się... A u nas w szafie na rachunkowości dzisiaj coś w środku dwa razy zapukało:evil_lol:. Nowa szafa i stoja tam książki poukładane ładniutko, wystraszyliśmy się zaczelismy się śmiać pani otwarła szafę a tam nic nie spadło ani nic :diabloti:. Wtedy nikt się już nie śmiał :evil_lol:[/quote] Ja też miałam pietra, ale zawsze sobie mówię, ze tylko żywi potrafią ci krzywde zrobić..... tylko żywi i jak na razie powiedzonko się idealnie sprawdza Quote
polciuaa Posted September 30, 2009 Posted September 30, 2009 ejj..to też są orby? własnie wyczaiłam je na zdjęciu ze zlotu..:evil_lol: w cholere ich dużo...:diabloti: [url]http://img245.imageshack.us/img245/2610/6c12ce66a30de1ff.jpg[/url] Quote
karola&gacek Posted September 30, 2009 Posted September 30, 2009 Myśle że to pył z ogniska :cool3: Ale jak dasz większą fote to może dopatrzymy się chociaż jednego orba :diabloti: Quote
polciuaa Posted September 30, 2009 Posted September 30, 2009 jezu,torche mnie uspokoiłaś bo jakoś szczególnie nie chce ich mieć u siebie.:evil_lol: Quote
*Monia* Posted September 30, 2009 Posted September 30, 2009 Miałam miły spacerek przed chwilą. Nawet chciałam fotę zrobić zawieszonej Hexolinie, ale się odwiesiła :evil_lol:. Ktoś strachliwy na moim miejscu by się pewnie przeraził głupotą tych dwóch psów o małych rozumkach, ale mnie już to nie rusza ;). Otóż najpierw mała dostała dziwnej zawiechy i zaczęła warczeć i poszczekiwać na coś czego wcale nie było - nic się nie zmieniło w otoczeniu spacerowym, nawet samochody te same stały. Hexa na to nie zareagowała, ja też. Później w drodze powrotnej Hexa zamarła z łapą w górze wystawiając coś w przestrzeni, gdzie oczywiście nic nie było (samochody? blok? bramę? pokazywała). Chciałam już aparat wyjąć gdy mój pies przemówił groźnym głosem plus warkot straszliwy w przerwach od darcia paszczy. Szczeniucha zwykle jej wtóruje, ale tym razem zaczęła zwiewać w stronę domu. Mała mnie ciągnęła, a ja ciągnęłam za sobą rozzłoszczoną warczącą Hexę, ciekawy to musiał być widok. Ta paskuda do tej pory uspokoić się nie może i co chwila powarkuje, a mała nie wie o co chodzi więc chodzi w tą i spowrotem sprawdzając co jest grane. Wesoło mam jednym słowem :cool3:. I do tego ja wiem o co chodzi Hexolinie, a mała nie ma pojęcia i biedna taka jest zamyślona :evil_lol:. Miła nocka mi się zapowiada, ale jak Hexa paszczę rozedrze to jej ją zwiążę :diabloti:, bo po jej sraczce z poprzedniej nocy tą bym chciała mieć przespaną bez przerw co 2-3 godziny. Quote
Martens Posted October 1, 2009 Posted October 1, 2009 Wy za dużo ten wątek czytacie :eviltong: Potem na spacerach się tylko rozglądacie, trzęsiecie jak osiki, serducha wam walą jak przed katastrofą i co tu się dziwić, że psy bzikują i wypatrują niebezpieczeństwa :evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote
*Monia* Posted October 1, 2009 Posted October 1, 2009 Zawsze chodzę koło 24 na spacer i jakoś nigdy się nie zastanawiam, że coś może mnie straszyć. Hexa zawsze ma jakieś odchyły, więc mnie nic już w jej zachowaniu nie zdziwi. Wczoraj wyczuła dziki chodzące niedaleko po krzakach (jakieś 50 metrów od nas) i stąd jej zachowanie, ja to wiem ale ktoś inny może pomyśleć że pies zwariował :eviltong:. Quote
sunshine Posted October 1, 2009 Posted October 1, 2009 [quote name='Martens']Wy za dużo ten wątek czytacie :eviltong: Potem na spacerach się tylko rozglądacie, trzęsiecie jak osiki, serducha wam walą jak przed katastrofą i co tu się dziwić, że psy bzikują i wypatrują niebezpieczeństwa :evil_lol::evil_lol::evil_lol:[/quote] Dokładnie podpisuję się pod tym:diabloti: Wstyd się przyznać ale ja tak mam!:evil_lol: [quote name='dogomanka_']jezu,torche mnie uspokoiłaś bo jakoś szczególnie nie chce ich mieć u siebie.:evil_lol:[/quote] To na bank pył z ogniska:cool3:. Ale jeśli na coś za tobą łazi, to na zlocie z daleka ode mnie siło nieczysta!:mad::evil_lol: (jak dobrze że mam łazienkę w domku:lol::diabloti:) Quote
polciuaa Posted October 1, 2009 Posted October 1, 2009 ale ja nie wiem czy wgl. na zlot pojade.:roll: z tego co mi wiadomo to chyba juz miejsc nei ma,nie? Quote
WeronikaM Posted October 1, 2009 Posted October 1, 2009 [B]kuna66[/B] jeśli znasz więcej to pisz :evil_lol: Quote
sunshine Posted October 1, 2009 Posted October 1, 2009 [quote name='dogomanka_']ale ja nie wiem czy wgl. na zlot pojade.:roll: z tego co mi wiadomo to chyba juz miejsc nei ma,nie?[/quote] Puki co nie :lol: Ale jeszcze namioty są:diabloti: Albo materac i podłoga :razz: Miejsca u nas będzie sporo zapraszamy :evil_lol: Jedź będzie bibka:diabloti:. A teraz idę się schizować z psem na dwór:multi::placz: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.