Jump to content
Dogomania

DUSIA za Tęczowym Mostem


jofracy

Recommended Posts

  • Replies 908
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

[quote name='jofracy']Poradziłam wczoraj Pani, żeby na noc zamknęła drzwi do salonu gdzie śpi Dusia, bo jej to nie będzie przeszkadzać, jeśli będzie miała wodę, a Nuka i pani się zrelaksują i wyśpią. Nuka 3 godziny dobijała się i taranowała drzwi. Jak je otworzyli, to był atak od razu. Pani zawiozła Nukę do mamy, a ja po pracy jadę po Dusię. Pani chciała jeszcze z nią pobyć. Jest jej bardzo przykro, że się nie udało. W sobotę były moje łzy, a dziś są jej. Duśka to naprawdę wyjątkowy pies.[/QUOTE]
Tak Dusia jest wyjątkowa i tak bardzo się przy Tobie otworzyła.... Bardzo dużo Ci zawdzięcza....
Dzisiaj wieczorem będziecie już szczęśliwe obie:):):)....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='JamniczaRodzina.']O matko szkoda obu i Pani i Dusieńki.:-([/QUOTE]

Pani chyba bardziej, bo Duśka to do raju wraca ;)

No są takie psiaki, które powinny na całe życie zostać jedynakami i nic na to nie poradzimy... Pani chciała dobrze - ba, nawet bardzo dobrze. Trudno, widocznie tak było zapisane w górze :razz:

Link to comment
Share on other sites

Napiszę :) Krzyśka polizała w twarz jak ją zabrał na ręce i niósł do samochodu. To w jej wypadku ogromna wylewność. Przyjechałam z pracy, to leżała zakopana w kocyki. Obudziłam, zaczęła machać ogonkiem. Poszłyśmy na spacer. W domu trochę za nami chodziła. Merda tym ogonkiem śmiesznie. Daje się głaskać po głowie nawet... chyba się cieszy, że już nie ma w pobliżu terrorystki-piranii. Do Zuzy ziewa, a ta ją liże po zębach... Bez komentarza :) Teraz śpi. Już spokojna i bezpieczna.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jofracy']Napiszę :) [COLOR=purple][B]Krzyśka polizała w twarz jak ją zabrał na ręce i niósł do samochodu.[/B][/COLOR] To w jej wypadku ogromna wylewność. Przyjechałam z pracy, to leżała zakopana w kocyki. Obudziłam, zaczęła machać ogonkiem. Poszłyśmy na spacer. W domu trochę za nami chodziła. Merda tym ogonkiem śmiesznie. Daje się głaskać po głowie nawet... chyba się cieszy, że już nie ma w pobliżu terrorystki-piranii. [COLOR=purple][B]Do Zuzy ziewa, a ta ją liże po zębach[/B][/COLOR]... Bez komentarza :) [COLOR=purple][B]Teraz śpi. Już spokojna i bezpieczna.[/B][/COLOR][/QUOTE]
I ja Was Kocham Jofracy - i chyba każdy inny komentarz jest zbędny!!!

Link to comment
Share on other sites

Jofracy czasem w DT pojawia się pies ,którego nie można oddać ,nie ma na to siły. Taka miłość od pierwszego wejrzenia.Mój Argosek zrobił taką rewolucję, ale nic straconego, jeszcze wrócą boksery na DT ,potrzebujemy tylko trochę czasu ,aby maluch mocno zadomowił się.Tekst dla Dusi przyniósł jej najlepszy domek...

Link to comment
Share on other sites

wprawdzie na temat DT to ja nic nie mogę powiedzieć:-o
ale jeśli chodzi o miłość od pierwszego wejrzenia....:roll:;) no przecież wszyscy czuliśmy ją w każdym słowie Jofracy jak mówiła o Dusi :lol::lol::lol:
no na miłość nie ma rady:multi::multi::multi::multi:

Edited by anica
poprawa
Link to comment
Share on other sites

My nie nadajemy się na DT:shake:.Wwigilię 2010 trafił do nas Amik na dt kiedy przyszła po niego bardzo sympatyczna pani Amik odkręcił się do niej tyłem i skierował spojrzenie na moją córkę podniósł łepek do góry i tak jakby chcial powiedzieć Olu nie oddawaj mnie proszę.I my i pani która chciała go zaadoptować doszliśmy do wniosku ,że pozostanie z nami.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...