jofracy Posted March 2, 2012 Author Share Posted March 2, 2012 [quote name='Celina12']tylko czy znajdzie się dość wystarczająco dobry dla NIEJ DOM????[/QUOTE] to pytanie niestety też sobie zadaję... nie tylko przy Dusi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Celina12 Posted March 2, 2012 Share Posted March 2, 2012 ....no ja podobnie....:shake:....żeby tylko ludzie zechcieli brać przykład z naszych Braci Mniejszych co do miłości,wybaczania...i zaufania po raz któryś... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted March 3, 2012 Share Posted March 3, 2012 czytam...łzy same .....ehhh lepiej tego nie komentować ...mi teraz....ale myślę że znajdą się Domki dla Dusi i Sopelka!!! jak będziemy szukać to się znajdą !!! ja już się tak nauczyłam -że nie wolno się poddawać !!! i ja tu u nas rozpytuję porządnych ,dobrych ludzi :) wydaje mi się że ludzie z niewiedzy obawiają się troszkę no nazwijmy...starszych psiaków u nas też tak było-jak znalazłam apel o adopcję Jasi to TZ zaraz przyleciał z całą ofertą szczeniaczków rodowodowych i bez !!! dopiero moje stanowcze TA !!! albo żadna !!!! cała narada rodzinna....a teraz ......teraz to Jasia najważniejsza !!!!!! a ja próbuję szukać tutaj opiekunów i naprawdę !!!! każdy kto pozna Jasieńkę to widzi jaka jest mądra ,wszystko rozumie,potrafi zająć się sobą ,jest czas na zabawę i czas dla siebie , ciągle słyszę -Ojej jak ona na ciebie patrzy !!! O rety jaka ona w ciebie zapatrzona !!! itd . Pewnie że tak są ludzie którzy wolą pieska od małego i są tacy którzy wolą już dorosłego przyjaciela !!! my musimy dotrzeć do tych drugich !!!! ja też się bałam -na początku....dzwoniłam ...rozmawiałam z Panią Małgosią mamy kontakt do teraz i jestem jej bardzo ale to bardzo wdzięczna że mnie przekonała do tej adopcji :) przecież na początku jak taki domek potrzebuje pomocy( każda rada była dla mnie cenna Jasia była z chorym serduchem więc czułam się pewniej jak mogłam zadzwonić coś dopytać a nawet ile razy je ,wychodzi -żeby nie było za dużo zmian) kiedyś usłyszałam - PIES TO JEDYNE STWORZENIE ,KTÓRE BARDZIEJ KOCHA CIEBIE JAK SIEBIE !!!! i to jest prawda !!!!! dlatego kochane ciocie Jofracy i Celinko 12 to WSPANIALE ŻE JESTEŚCIE !!! i proszę wybaczcie jak czasem ktoś się zagalopuje ze swoimi marzeniami jak zobaczy te szczęśliwe Dusie i Sopelki u Was bo to są piękne chwile :) ale to Wy kochane ciocie wiecie co macie robić i bardzo bardzo DZIĘKUJEMY :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Celina12 Posted March 3, 2012 Share Posted March 3, 2012 ....no i wzruszyłam się i to bardzo....napisałaś tak Anico,że łzy same płyną-to takie wzruszające....dziękuję....jakbym tylko mogła więcej....:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted March 3, 2012 Share Posted March 3, 2012 (edited) nie proszę....robicie kawał wspaniałej roboty....ehhhh słowa....ja...podziwiam Was kochane ciocie...uczę się ...i mam nadzieję że uda mi się chociaż troszeczkę pomóc...zrobić coś dla naszych Małych Braci ...uratować ...no być podobną do Was...być z Wami!!! Zawsze od dziecka kochałam zwierzęta -znosiłam do domu...psy ,koty , jeże, gołębie i wszystko co udało mi się złapać, dostać ...tylko kiedyś ...nie miałam pojęcia???? jak my ludzie ??? potrafimy być okrutni ,źli ...ah lepiej to zostawić !!! lepiej skupić się na tym .- co ja mogę zrobić ? ile mogę pomóc ? Edited March 3, 2012 by anica dopisek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jofracy Posted March 3, 2012 Author Share Posted March 3, 2012 Zostawiłam dziś Dusię w nowym domu. Mamdo niej 10 km. Jeśli się nie dogada z rezydentką (cudowną sunią) zabieram pod pachę i zabieram z powrotem... Mój Dusiołku, mam nadzieję, że nie tęsknisz za nami :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Celina12 Posted March 3, 2012 Share Posted March 3, 2012 Oj...Ciociu-ciężko co???? Dobrze,że masz JĄ tak blisko....a jak się Dusia zachowywała w nowym domu? Jak Zuzia to przeżywa? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jofracy Posted March 3, 2012 Author Share Posted March 3, 2012 Zuzia bez problemu. z nowego domu dostaję co chwila sms. To naprawdę świetny dom... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Celina12 Posted March 3, 2012 Share Posted March 3, 2012 Cioteczka a co pisza z nowego domku-jak się zachowuje? Jak się czuje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yunona Posted March 3, 2012 Share Posted March 3, 2012 Ogromnie cieszę się, że Dusieńka ma wspaniałych ludzi, a Ty dalej możesz uddzielać schronienia bezdomnym ,potrzebującym pomocy, serducha i ciepła :). Dusieńka jest niedaleko, więc możesz ją widywac. Super :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted March 4, 2012 Share Posted March 4, 2012 OOOO!!! Dopiero teraz doczytałam!!!! Domek Ci się zwolnił!!! Bardzo się cieszę! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jofracy Posted March 4, 2012 Author Share Posted March 4, 2012 Z relacji pani Iwony - Dusia trochę chodziła i szukała. Może nas, a może nowe miejsce zwiedzała. Były na spacerku. Duśka załatwiła się w domu wcześniej i ma biegunkę - moja wina dałam im mleko rano jeszcze u mnie :oops: Czekam na dalsze relacje z domku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JamniczaRodzina. Posted March 4, 2012 Share Posted March 4, 2012 Jofracy będzie dobrze . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jofracy Posted March 4, 2012 Author Share Posted March 4, 2012 Wiem :) Domek jest naprawdę rewelacyjny. Ale głowa jedno, a serce drugie... Myślicie, żeby zaprosić panią Iwonę na wątek? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted March 4, 2012 Share Posted March 4, 2012 oczywiście, fajnie jest mieć na bieżąco zdjęcia i info o ślicznotce! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danka1234 Posted March 4, 2012 Share Posted March 4, 2012 trzymaj się jakoś jofracy,w takich chwilach zawsze jest ciezko ale zazwyczaj my bardziej przezywamy rozstanie niż psiaczki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jofracy Posted March 4, 2012 Author Share Posted March 4, 2012 dostałam teraz sms, że Dusia przespała spokojnie noc, nie piszczała :) Rano pokazała, że chce na spacer, a jak wracały pozwoliła się wziąć na ręce :crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danka1234 Posted March 4, 2012 Share Posted March 4, 2012 no widzisz,jest dobrze a nawed lepiej niz sie pewnie spodziewałaś. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Celina12 Posted March 4, 2012 Share Posted March 4, 2012 Mądra Dusieńka....a PAnią jak najbardziej zaprosić trzeba na dogo.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted March 4, 2012 Share Posted March 4, 2012 [quote name='danka1234']no widzisz,jest dobrze a nawed lepiej niz sie pewnie spodziewałaś.[/QUOTE]:multi::multi::multi::multi::multi:Jaka wspaniała wiadomość :multi::multi::multi::multi::multi:Jofracy kochana - wiedziałayśmy przecież że Dusia będzie miała wspaniały domek:multi::multi::multi:i pewnie że tak zaproś Panią na wątek - Wiesz jakie emocje były jak ja czytałam o Jasi ...tak od początku...jak o nią walczyli... ale kciuki jednak trzymałyśmy dobrze :multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
taxelina Posted March 4, 2012 Share Posted March 4, 2012 Ale super wiadomosc! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mika31 Posted March 4, 2012 Share Posted March 4, 2012 kochana Dusińka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted March 4, 2012 Share Posted March 4, 2012 [quote name='jofracy']Wiem :) Domek jest naprawdę rewelacyjny. Ale głowa jedno, a serce drugie... Myślicie, żeby zaprosić panią Iwonę na wątek?[/QUOTE] [quote name='jofracy']dostałam teraz sms, że Dusia przespała spokojnie noc, nie piszczała :) Rano pokazała, że chce na spacer, a jak wracały pozwoliła się wziąć na ręce :crazyeye:[/QUOTE] Bardzo się cieszę, a fakt ze tak szybko dała się wziąć na rączki jest bardzo budujący. Dusia krótko była u Ciebie na tymczasie, porównuję do Gangi - dzisiaj mija dokładnie 2 (dwa) lata jak jest u mnie na TYMCZASIE:loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jofracy Posted March 4, 2012 Author Share Posted March 4, 2012 No fakt, że Ganga się troszkę zasiedziała :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danka1234 Posted March 4, 2012 Share Posted March 4, 2012 [quote name='jofracy']No fakt, że Ganga się troszkę zasiedziała :)[/QUOTE] ładne troszkę.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.