giselle4 Posted January 4, 2012 Posted January 4, 2012 Ulv prosze napisz jakie badania mam zrobic jakie wyniki...krew ,mocz co jeszcze? nie chce jego bardzo męczyc ale boje sie o niego,na czwartek mamy godzine u weta tylko dla niego. Dzisiaj jego osluchal, ogladał i badał nos zimny i mokry uszka zimne skacze, je jak konik [3-4razy dziennie ,wypija duza miseczke wody] jest radosny szczeka,gryzie i domaga sie rąk. [URL="http://gis4.wrzuta.pl/obraz/powieksz/6V093Qf0ssx"][IMG]http://c.wrzuta.pl/wi14415/7d7624dd00120fe94f04532e/sdc14109[/IMG][/URL] i jest piekny Quote
olalolaa Posted January 4, 2012 Posted January 4, 2012 Może ten posiew, nie wiem czy z krwi jest konieczny..? pogadaj z wetem, jakie badania będą najbardziej miarodajne Quote
Marinka Posted January 4, 2012 Posted January 4, 2012 [B][COLOR=red]Zapraszam na bazarek przeznaczony dla maluszków!!![/COLOR][/B] Doszły nowe fanty! [FONT=monospace]http://www.dogomania.pl/threads/220345[/FONT] Quote
fiorsteinbock Posted January 4, 2012 Posted January 4, 2012 [quote name='Marinka'][B][COLOR=red]Zapraszam na bazarek przeznaczony dla maluszków!!![/COLOR][/B] Doszły nowe fanty! [FONT=monospace]http://www.dogomania.pl/threads/220345[/FONT][/QUOTE] Cioteczko, link nie dziala. Quote
ulvhedinn Posted January 4, 2012 Posted January 4, 2012 [URL]http://www.dogomania.pl/threads/220345[/URL] Quote
_ogonek_ Posted January 4, 2012 Author Posted January 4, 2012 Dostałam smsa od Marysi: [I]Mikuś dostał kroplówkę i Biotrakson. Jest dobrze to znaczy nie ma wstrządu i stan się nie pogorszył ale jest to stan ciężki[/I]. Czekamy na cud... Quote
fiorsteinbock Posted January 4, 2012 Posted January 4, 2012 Analizujemy z Adusia sytuacje i doszlysmy do wniosku, że jednak Oli, Oskarek i teraz Mikus sa silniejsi od np. Mimi i Filipka, poniewaz zauważcie, że oni dłużejs ie zmagają z choroba, walcza. Filipek i Mimi od czasu wystapienie duszności niestety szybko odeszli, wydaje mi sie, że ich organizmy byly slabsze. Dlatego wierze, ze Mikus wygra! Quote
mari23 Posted January 4, 2012 Posted January 4, 2012 [quote name='_ogonek_']Dostałam smsa od Marysi: [I]Mikuś dostał kroplówkę i Biotrakson. Jest dobrze to znaczy nie ma wstrządu i stan się nie pogorszył ale jest to stan ciężki[/I]. Czekamy na cud...[/QUOTE] [quote name='fiorsteinbock']Analizujemy z Adusia sytuacje i doszlysmy do wniosku, że jednak Oli, Oskarek i teraz Mikus sa silniejsi od np. Mimi i Filipka, poniewaz zauważcie, że oni dłużejs ie zmagają z choroba, walcza. Filipek i Mimi od czasu wystapienie duszności niestety szybko odeszli, wydaje mi sie, że ich organizmy byly slabsze. Dlatego wierze, ze Mikus wygra![/QUOTE] i ja wierzę ! i liczę na cud!!! Mikuś leży spokojnie i cichutko oddycha, jakby spał, może dlatego, że jest większy od Mimi i Filipka - ma silniejszy organizm, dłużej walczy z chorobą wetka wielkich szans nie daje, ale ja wciąż wierzę,a Mikuś się nie poddaje....mam nadzieję, że skutecznie pomoże mu w tym Biotraxon.... skoro jelita poradziły sobie i jest prawie dobrze, to i płuca sobie poradzą... prawda? Quote
Neris Posted January 4, 2012 Posted January 4, 2012 [quote name='fiorsteinbock'] Nie ma co ukrywać, że gdybysmy wczesniej wiedziały o gronkowcu sytuacja dziś wygladala by inaczej. Ale Safii nie miala czasu nam o tym wspomniec, bo tworzyla kwieciste poematy i peany tudzież dramaty w kilku aktach... Psy umierają przez arogancje i ignorancje ludzka!!![/QUOTE] A to nie ona nalegała na ich zawiezienie do schroniska, o którego złych warunkach i opiece bardzo dobrze wiedziała? Quote
_ogonek_ Posted January 4, 2012 Author Posted January 4, 2012 [quote name='Neris']A to nie ona nalegała na ich zawiezienie do schroniska, o którego złych warunkach i opiece bardzo dobrze wiedziała?[/QUOTE] Neris, ja nie wiem jak to było na początku. Nie ujawniła wyników sekcji... A tam mogło być coś,.. Poza tym nie chcę już wspominać o tej osobie, jak sobie przypomnę Oliwerka i Oskarka :( Mikusiu, walcz... Quote
pucka69 Posted January 4, 2012 Posted January 4, 2012 dostałam od Mazowszanki 25,00 za ciastka wątróbkowe. zaraz je przelewam do fiorsteinbock - bo ona jest pierwsza na liście numerów kont, która dostałam. Quote
_ogonek_ Posted January 4, 2012 Author Posted January 4, 2012 [quote name='pucka69']dostałam od Mazowszanki 25,00 za ciastka wątróbkowe. zaraz je przelewam do fiorsteinbock - bo ona jest pierwsza na liście numerów kont, która dostałam.[/QUOTE] super, bardzo ci dziękuję. wyślij mi tylko potem pw czy wszystkim wyslałaś i kiedy, bo muszę to w rozliczeniach umieścić Quote
_ogonek_ Posted January 4, 2012 Author Posted January 4, 2012 kolejny sms od mari: [I]mały po kroplówce i antybiotyku spał, a teraz się jakby obudził i nawet podniósl główkę jak mu podkład zmieniałam. Drży mu tylko warga i mruga oczko ale oddycha spokojnie - jest bardzo słaby :( trochę chrapliwie oddycha ale tylko chwilami[/I] Razem z Edytą bardzo mu kibicujemy, nadzieja jest zawsze i mały musi z tego wyjść! Quote
fiorsteinbock Posted January 4, 2012 Posted January 4, 2012 [quote name='pucka69']dostałam od Mazowszanki 25,00 za ciastka wątróbkowe. zaraz je przelewam do fiorsteinbock - bo ona jest pierwsza na liście numerów kont, która dostałam.[/QUOTE] Dzieki cioteczko, jak tylko wplyna, od razu zamelduje na watku. Quote
fiorsteinbock Posted January 4, 2012 Posted January 4, 2012 [quote name='Neris']A to nie ona nalegała na ich zawiezienie do schroniska, o którego złych warunkach i opiece bardzo dobrze wiedziała?[/QUOTE] A ten pomysl chyba nessca podala w czasie rozmowy z Bianką1. Quote
fiorsteinbock Posted January 4, 2012 Posted January 4, 2012 Żegnaj Przyjacielu (*) Zostaniesz w naszych serca na zawsze! [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/856/filipekp.jpg/"][IMG]http://img856.imageshack.us/img856/5244/filipekp.jpg[/IMG][/URL] Quote
mari23 Posted January 5, 2012 Posted January 5, 2012 [quote name='fiorsteinbock']Żegnaj Przyjacielu (*) Zostaniesz w naszych serca na zawsze! [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/856/filipekp.jpg/"][IMG]http://img856.imageshack.us/img856/5244/filipekp.jpg[/IMG][/URL][/QUOTE] Boże mój ! takie maleństwo :( :( :( Jest z Mimi, Oskarkiem i Oliwierkiem..... tak bardzo żal ! :( :( :( Mikuś chyba podjął walkę z chorobą - leży spokojnie, nie ma ataków ( relanium nie dostał od wczoraj już!), nawet nie rzęzi mu w płucach/krtani jest bardzo słaby, ale przytomny, od wczoraj mam wrażenie, że kontaktuje ( po relanium spał albo szarpały nim ataki) leżał w skrzyneczce "transportowej", na i pod moją puchata najcieplejszą kurtką, ale o 1 w nocy zaczął się kręcić, jakby chciał wstać, więc wzięłam go, potrzymałam chwilkę w pozycji stojącej - on zupełnie nie ma siły :( położyłam go po chwili i leże tak cichutki, oddycha spokojnie, ale słabiutko, płytko nie jest to żadna radość - nie cieszę się i nie zapeszam -to tylko relacja dla Was, bo wiem, że czekacie na wiadomości i martwicie się bardzo Mikuś chyba to czuje - naprawdę tak mądrze patrzy.....tylko straszliwie chudziutki i słabiutki jest :( a z Kiluśkiem gorzej - w nocy wymiotował, w ostatniej "porcji" była chyba krew :( nie wiem, czy to ma jakieś znaczenie, ale czy ta czarna sunieczka, która pierwsza umarła u Bianki jeszcze, to była ich siostrzyczka? bo one wszystkie prawie identyczne są, a ona czarna była..... może ona od innej suki i chora - a one od niej się zaraziły..... to już chyba teraz nie ma znaczenia, ale pytanie "dlaczego" wciąż dręczy każdą z nas... Quote
BIANKA1 Posted January 5, 2012 Posted January 5, 2012 [quote name='fiorsteinbock']A ten pomysl chyba nessca podala w czasie rozmowy z Bianką1.[/QUOTE] Widzę , ze nie znacie wszystkich faktów. One znalazły się w schronisku w Częstochowie z interwencji . Tam oddała je Safii . Tam umarła ich mama i ciocia i jedno malutkie . Wtedy szukano dla nich tymczasu . Zadzwoniła do mnie Nessca i powiedziała że w schronisku w Częstochowie jest 9 szczeniąt 3 tygodniowych do odkarmienia butelką , których mama umarła . Że OTOZ bierze na siebie koszty utrzymania i ewentualnie weta , i zabierze je zgodnie z podpisaną umową . 2 dni póżniej , w sobote , Nessca zadzwoniła , że jedno szczenię umarło , i że w związku z tym zanim do mnie przyjadą wpadną do weta. Za jakiś czas zadzwoniła , że maluchy były u weta , który stwierdził kontakt z parwo ( ten dokument jest wklejony w poprzednim wątku ) . Szczeniaki opuściły schronisko dzień wcześniej , i w zasadzie mogłam ich nie przyjąć , ale co by się z nimi wówczas stało . Trafiły by spowrotem do schroniska w Częstochowie . Dlatego zgodziłam się je przyjąć . I przyjechały maluchy , nieco starsze i bardzo chore . O tym wszystkim jest w poprzednim wątku . Po pewnym czasie dostałam informację , że szczenięta nie zostaną zabrane zgodnie z umową , gdyż nie ma ich gdzie zabrać .I wtedy po ustaleniach ze schroniskiem we Wrocławiu zgłosiłam tę propozycję do Nessci . W schrnisku miały zgodnie z ustaleniem otrzymać surowicę , izolatkę i opiekę ciotek .Ola też o tym wiedziała . Byłyśmy nawet umówione na wtorek . Ale wówczas , w niedzielę zachorowała Czarna . Chciałam je natychmiast zawieść do schonu żeby tą surowicę dostały , ale musiała bym je tam zostawić . Na to nie zgodziła sie Ulv , i zdecydowała że przejmuje szczeniaki i dostana transfuzję . Czarna umarła w poniedziałek , a we wtorek maluchy przejeła Agnieszka i Ulv . Ta że chodzi tu o 2 różne schroniska , i fakt że Nessca wyraziła zgodę na ich zawiezienie do Wrocławskiego schroniska był podyktowany wyłącznie ich dobrem . Miały tam dostać pomoc i opiekę medyczną . Takie były ustalenia . [B] Mari[/B] , szczeniąt w sumie było 9 . Czarna sunia była ich siostrą . 2 takie czarne były . Druga sunia żyje . Quote
mari23 Posted January 5, 2012 Posted January 5, 2012 [quote name='BIANKA1']Widzę , ze nie znacie wszystkich faktów. One znalazły się w schronisku w Częstochowie z interwencji . Tam oddała je Safii . Tam umarła ich mama i ciocia i jedno malutkie . Wtedy szukano dla nich tymczasu . Zadzwoniła do mnie Nessca i powiedziała że w schronisku w Częstochowie jest 9 szczeniąt 3 tygodniowych do odkarmienia butelką , których mama umarła . Że OTOZ bierze na siebie koszty utrzymania i ewentualnie weta , i zabierze je zgodnie z podpisaną umową . 2 dni póżniej , w sobote , Nessca zadzwoniła , że jedno szczenię umarło , i że w związku z tym zanim do mnie przyjadą wpadną do weta. Za jakiś czas zadzwoniła , że maluchy były u weta , który stwierdził kontakt z parwo ( ten dokument jest wklejony w poprzednim wątku ) . Szczeniaki opuściły schronisko dzień wcześniej , i w zasadzie mogłam ich nie przyjąć , ale co by się z nimi wówczas stało . Trafiły by spowrotem do schroniska w Częstochowie . Dlatego zgodziłam się je przyjąć . I przyjechały maluchy , nieco starsze i bardzo chore . O tym wszystkim jest w poprzednim wątku . Po pewnym czasie dostałam informację , że szczenięta nie zostaną zabrane zgodnie z umową , gdyż nie ma ich gdzie zabrać .I wtedy po ustaleniach ze schroniskiem we Wrocławiu zgłosiłam tę propozycję do Nessci . W schrnisku miały zgodnie z ustaleniem otrzymać surowicę , izolatkę i opiekę ciotek .Ola też o tym wiedziała . Byłyśmy nawet umówione na wtorek . Ale wówczas , w niedzielę zachorowała Czarna . Chciałam je natychmiast zawieść do schonu żeby tą surowicę dostały , ale musiała bym je tam zostawić . Na to nie zgodziła sie Ulv , i zdecydowała że przejmuje szczeniaki i dostana transfuzję . Czarna umarła w poniedziałek , a we wtorek maluchy przejeła Agnieszka i Ulv . Ta że chodzi tu o 2 różne schroniska , i fakt że Nessca wyraziła zgodę na ich zawiezienie do Wrocławskiego schroniska był podyktowany wyłącznie ich dobrem . Miały tam dostać pomoc i opiekę medyczną . Takie były ustalenia . [B] Mari[/B] , szczeniąt w sumie było 9 . Czarna sunia była ich siostrą . 2 takie czarne były . Druga sunia żyje .[/QUOTE] rozjaśniło mi się nieco, choć nie pocieszyło.... z dziewiątki żyje ich tylko troje, w tym Mikuś walczy o życie :( o 7.30 dostał ataku, ale pomogła połowa dawki Relanium.... śpi teraz spokojnie, cichutko.... ale jest słabiuteńki bardzo :( jednak Biotraxon na pewno zaczął działać, choroba jakby stanęła, tylko czy to słabiuteńkie maleństwo da radę? głaszcząc po główce proszę go o to... i modlę się o to! jedyną pociechą jest jego spokój - nie jęczy, nie rzęzi - więc chyba nie cierpi.... Quote
fiorsteinbock Posted January 5, 2012 Posted January 5, 2012 [B]Bianka1 [/B]- dziekuje za wyprowadzenie mnie z błedu, jednoczesnie przepraszam za podawanie nieprawdziwych wersji wydarzen. [B]Neris[/B] - ani Safii ani nessca nie proponowały oddania szczeniaczków do schroniska. [B]Mari23[/B] - jestem z Wami myslami, wiem co przeżywasz i zdaję sobie sprawę, że nie umiem pomóc :( Nie wiem nawet jakie słowa pocieszenie przyniosłyby ulgę Twojemu sercu :shake: Modlę się za Kilerka i za Mikusia, oby Panowie pozwolili nam się jeszcze sobą długo cieszyć. Quote
ilmina Posted January 5, 2012 Posted January 5, 2012 Kochany Mikuś. Chociaż tyle dobrze, że nie jest gorzej. Tyle ludzi Mu kibicuje, tyle kciuków jest ze Niego trzymanych, że MUSI BYĆ DOBRZE, musi!! Już i tak za dużo nieszczęść się wydarzyło. Mari23, pogłaskaj i przytul Mikusia od nas i od Jego kuzyna-Frodo. Quote
BIANKA1 Posted January 5, 2012 Posted January 5, 2012 [quote name='Neris']A to nie ona nalegała na ich zawiezienie do schroniska, o którego złych warunkach i opiece bardzo dobrze wiedziała?[/QUOTE] Coś tam było takiego napisane na fb na samym początku . Psy były dokarmiane na jakiejś prywatnej działce . Dziewczyny je dokarmiały . Ale właściciel pobił psy i zabronił dziewczynom przychodzic . Wtedy Safii zabrała psy do schroniska w Częstochowie . Potem dla jednej suczki znalazł się dom , i chciała ją odebrać , ale suczka umarła . Coś chyba tak pisało .Ale to była ciocia naszych szczeniąt . Potem umarła ich mama jako druga , a ta co je dostała do odkarmienia jest u Safii i była chora na parwo . Chyba że coś pokręciłam . U pierwszej suki nie było sekcji , u mamy sekcja ponoć była , a małe dostały papierek że są po kontakcie z parwo ze względu na kontakt z ostatnią suczką chyba Wiki . Strasznie to wszystko pokręcone :shake: Dzieci Wiki umarły . ale czy wszystkie to nie wiem .Jednego szczeniaka od tych suczek ma Ilmina , a 2 były na tymczasie u Nessca . Te były najmłodsze . Quote
_ogonek_ Posted January 5, 2012 Author Posted January 5, 2012 Ja cały czas jestem myślami z Liwką, Mikusiem i Sevenem. Mam nadzieję, że to stadko już nam się nie zmniejszy. Bardzo się cieszę, że choroba się zatrzymała. To znaczy że maluch walczy, i kibicuję mu z całego serca a Kilerkowi również. Marysiu, nie wiem jak cię pocieszyć, ale jestem z Wami, całym sercem. Edyta prosiła poinformować i podziękować, że wpłynęło 30 zł od puckai69 :Rose: zaokrągliła trochę :) i za to dziękuję pucka! Quote
olalolaa Posted January 5, 2012 Posted January 5, 2012 Ja mam takie info (chyba ze tez juz mi sie miesza..) że druga suczka- czyli nie matka naszych szczeniąt - też miała sekcje, w wyniku było ze padła nad nad ostrą parwowiroze. Szczeniaki z ta suką [B]nie miały[/B] kontaktu w schronie, jedynie z Wiki ktora jest u Safii, ale ona nie chciala ich karmic. O tym że Wiki miało parwo nic nie wiem, raczej niczego takiego w schronie nie stwierdzono. Quote
ilmina Posted January 5, 2012 Posted January 5, 2012 Wiki, ta sunia, która jest u Safii nie była chora na parwo, tylko podobno na kaszel kenelowy. I ona miała trzy szczeniaki-3 chłopców: Jack-umarł u Ireny, Gizmo jest u mojej koleżanki i ma się bardzo dobrze, Alfik- był u Marty w Tychach-umarł na nosówkę. I tak, jedna sunia- mama mojego Frodo- miała już dom, ale w schronisku jest 2 tygodniowa kwarantanna, dlatego nie chcieli jej wydać. No a potem umarła. Miała 5 szczeniaków- chłopiec i dziewczynka trafili do nessci, Frodo do mnie, Suzi do koleżanki mojej mamy, a Pola do Ireny. Wszystkie oprócz Poli żyją i rosną zdrowo. No i trzecia sunia, która umarła dzień po pierwszej, miała 9 szczeniaków-jeden umarł już w schronisku, a resztę ich historii znacie. Ja znam wersję, że obie suki, które umarły miały sekcję :/ A łatkę parwo szczeniaki dostały, ponieważ ogólnie w schronisku jest parwo, bo ja nic nie wiem o tym, żeby Wiki miała parwo! [B][COLOR=red] A teraz dobra wiadomość: na moje konto wpłynęło 20 zł na szczeniaki. Komu mam je przelać??[/COLOR][/B] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.