Jump to content
Dogomania

3 miesięczny z ropnym zapaleniem skóry maluch W NOWYM WSPANIAŁYM DOMKU


AMIGA

Recommended Posts

  • Replies 710
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='AMIGA']Ja, ja jeszcze coś lepszego wymyślę. Zamienię syna na laptopa. Bo nowe mieszkanie chyba ma większa wartośc niż syn. Obawiam sie, czy laptop już nie jest nieporównywalny z wartością TAKIEGO syna[/QUOTE]

no pięknie :evil_lol:
nie dość , że tu dręczą małego ,biednego i niewinnego pieska , to jeszcze dołączyli handel żywym towarem :evil_lol:
gdzie ja tu trafiłam...:crazyeye: a wydawało się, że to taki uroczy wątek :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Toska1']no pięknie :evil_lol:
nie dość , że tu dręczą małego ,biednego i niewinnego pieska , to jeszcze dołączyli handel żywym towarem :evil_lol:
gdzie ja tu trafiłam...:crazyeye: a wydawało się, że to taki uroczy wątek :evil_lol:[/QUOTE]

O ile 30-letni facet spędzający całe noce i dni przed kompem może byc uznany za żywy towar to tak, przyznaję się do handlu żywym towarem.
No i jeżeli zmuszanie psa do czytania gazet jest znęcaniem się nad nim, to też się przyznaję bez bicia :-)

Link to comment
Share on other sites

Czy wstał? Wpadł na mnie spiącą o godz 5 rano !!:mad:
I znów dzisiaj mnie dobija ilością 9i jakością kopencji :-( Wczoraj się złamałam i dałam mu kosteczkę psią do obgryzania no i mam. Mimo, ze dostaje lakcid :-(
Już dziś kupiłam to nieszczęsne siemię lniane i niech spróbuje mi dalej opaprywac cały przedpokój i kuchnię i czasami pokój. Do zebrania jego jednorazowej produkcji zużywam czasem całą rolkę ręczników papierowych :-(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AMIGA']Czy wstał? Wpadł na mnie spiącą o godz 5 rano !!:mad:
I znów dzisiaj mnie dobija ilością 9i jakością kopencji :-( Wczoraj się złamałam i dałam mu kosteczkę psią do obgryzania no i mam. Mimo, ze dostaje lakcid :-(
Już dziś kupiłam to nieszczęsne siemię lniane i niech spróbuje mi dalej opaprywac cały przedpokój i kuchnię i czasami pokój. Do zebrania jego jednorazowej produkcji zużywam czasem całą rolkę ręczników papierowych :-([/QUOTE]

Kurczę - fatalne ma to trawienie.
Wiemy coś o tym, bo z Portosem dobry rok użeraliśmy się z podobnymi historiami :shake:
Masa badań, zmian pożywienia, chwila poprawy, a potem znowu 6 kupali dziennie.
Każdy dodatek i najmniejsza zmiana w żywieniu powodowała rewolucje.
A waga słabiutka ;/
Przy którymś badaniu. wyszła lamblia, która nie wychodziła w kilku wcześniejszych badaniach, bo to takie cholerstwo.
Dopiero zaniepokoił nas poziom eozynofilii i wtedy wyszło szydło z worka.
Więc wielkie odrobaczanie, potem antybiotyk i probiotyk (biotyk jest niezły i niedrogi) i trochę odżyliśmy, ale nadwrażliwość pozostała i bardzo musimy pilnować coby nie szaleć z pożywieniem.
Jedyne co toleruje to RC Intestinal (nawet hills id, trovet i eukanuba intestinal odpadają) oraz na szczęście dla nas BARFA (choć też nie wszystko - podroby musimy ograniczać oraz nabiał).
Więc niestety zdarzają się takie osobniki i po prostu trzeba dobrać odpowiednią dietę co nam zajęło jakieś 1,5 roku - tfu tfu nie zapeszając :roll:
Trzymamy kciuki za Frania - coby Opiekunka miała do niego wiele cierpliwości :evil_lol:
A i pisałaś o śluzie w kale - to typowe przy pasożytach lub stanie zapalnym jelita grubego.
Ale on tyle leków brał, że mogło mu tam nieźle podrażnić podroby ;/

Link to comment
Share on other sites

Skrzeli - on miał rzeczywiście pasożyty (miał robale i kokcidiozę) ale juz dwukrotnie miał badany kał i nic juz tam nie wyszło. Moja pani doktor mi poradziła odczekac jeszcze z tydzień i jeszcze raz zbadać kopencję, ale tym razem zebrac nie tylko 2 koo, ale po trochę z całego dnia. Wtka mówi mi wciąż, że po takich ilościach leków jakie on już przez ponad 2 miesiące dostawał, może mieć takie historie skórno-kupalowe. Odradziła mi podawanie oleju z wiesiołka (po co ja go kupowałam, chyba sama zacznę go zazywac :evil_lol:) Nadal pozostajemy przy lakcidzie.
No i nie wykluczone, że faktycznie trzeba będzie na jakiś czas przejśc na karmę intestinal.
Nutusiu - zgadza się, że alergik, ale nie synek (na Boga - zebyś nie wykrakała,) tylko tymczasik.
Wiem, że te historie nie ułatwią adopcji. Ale jednak mam nadzieję, że ktoś go pokcoha :-)

Link to comment
Share on other sites

My badaliśmy kał z 3 dni pod rząd ;/ Feeee.
Fajnym wskaźnikiem jest określenie właśnie poziomu eozynofilii - podwyższona wartość wskazuje na infekcję pasożytniczą.
Na pewno warto spróbować z intestinalem chociaż na jakiś czas - u nas sprawdził się super przy stanie zapalnym.
Poprawa była natychmiastowa.

No jak nie pokocha jak on taki śliczniuni aniołek ;>
Fakt, że żywienie kosztowne, ale my się fajnie ustawiliśmy z Barfem i zeszliśmy bardzo z kwotami, więc da się, choć nie bez wysiłku i uprzejmości dobrych ludzi ;)

Link to comment
Share on other sites

Od 5 rano go drapałam od Was po wszystkim co trzeba i nie trzeba ;):evil_lol: Bo robilam to w półśnie, a on się obracał jak na rożnie, a ja trawiałam na różne wystające jego części :oops: Nutusiu już jest niewiele szans na czochranie irokeza, bo za moment po irokezie pozostanie tylko wspomnienie :-)

Wczoraj odwiedziła nas DoPi, dzięki niej mały nie bedzie się nudził, bo dostał sterte gazet do....... po..siurania :evil_lol:
Pewnie znowu bedzie pisac o kreskach i zadrapanaich na palcach, bo mały się niesamowicie rozbawił i w szale łapal ząbkami za wszysko co się da i gryzł wszystko co się da. Niestety pozostały mu jeszcze mleczne kiełki i dziala przez to jak kasownik.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...