Jump to content
Dogomania

Bastek - Kudłaty aniołek . odszedł za T.M ...Kocham y Cię ,,nadal....


Recommended Posts

Posted

W samochodzie spokojnie. Kilka minut się pokręcił, a później zwinięty w kłębuszek przespał drogę.

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images50.fotosik.pl/1352/b159681fd3918f25med.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images47.fotosik.pl/1342/43bc3de184c76be5med.jpg[/IMG][/URL]

I już u Michelle w samochodzie

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images39.fotosik.pl/1289/ea2bc07aeb5b6533med.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images50.fotosik.pl/1352/f81ca8c25b4fa667med.jpg[/IMG][/URL]

Nie jestem dobrym fotografem.

Tak bardzo się cieszę, że Bastuś doopkę grzeje w cieple. To niemłody psiak.
Cioteczki i Michelle DZIĘKI :loveu::loveu::loveu:

  • Replies 2.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted (edited)

Ciocia Dorotko bardzo dziękuję za wiadomości,za fotki,za opiekę nad nim,za transport.Jakoś mi się łezka w oku zakręciła chyba ze szczęścia,że Bastuś już bezpieczny.Słowo dziękuję to za mało.
A Bastuś przepiękny tylko taki smutny bardzo ale mam nadzieję,że u michelle wróci Bastusiowi humor i wigor.
Ciocie nie mogłam się pohamować i wklejam fotkę Orlena.Orlen przebywa u dochy n w DT.Mam nadzieję,że docha mnie nie zabije.Bastek będzie tak samo wyglądać tylko potrzebny jest mu czas aby przeszedł metamorfozę u michelle.


[IMG]http://img444.imageshack.us/img444/7926/dsc07582.jpg[/IMG]


[url]http://www.dogomania.pl/threads/218092-Orlen-kud%C5%82acz-w-typie-rasy-PON-szuka-DS-teraz-na-dt-u-docha-Dolny-%C5%9Al%C4%85sk/page11[/url]

Edited by Anula
Posted

[quote name='Anula']Ciocie nie mogłam się pohamować i wklejam fotkę Orlena.Orlen przebywa u dochy n w DT.Mam nadzieję,że docha mnie nie zabije.Bastek będzie tak samo wyglądać tylko potrzebny jest mu czas aby przeszedł metamorfozę u michelle.[/QUOTE]
Anula kochana, przez moment myślałam, że wątki pomyliłam :lol: :lol: :lol:

Bardzo jest podobny do Orlena, ciekawe ile on ma w kłębie ( kiedyś tam poproszę michelle o zmierzenie go). Co on ma na pysiu takiego ciemnego? to jest brud czy wytarcie?

Posted

Bastek całą drogę grzecznie spał na kocyku, gdy dojechaliśmy poznał Giselle, która od razu przekupiła chłopaka kiełbaską i grzecznie pomaszerował za Nią. W domu trochę się pokręcił i obwąchał wszystko w swoim zasięgu. Pościeliłyśmy jemu kocyk na podłodze i drugi na fotelu. Dostał chrupki z kiełbasą szynkową i jadł dopóki była kiełbasa, gdy się skończyła, stracił zainteresowanie miską. Zaczął się kręcić, więc Giselle wzięła go na ogród i o dziwo zrobił kupę na dworze. Aż sama wyszłam sprawdzić, no i rzeczywiście była tam :eviltong: Myślę, że to dobry znak :loveu:
Bastek jest taki trochę jak autystyczne dziecko. Ma swój świat i nie dąży do kontaktu z człowiekiem, więc ja się nie narzucam. Siadam na podłodze, a on chodzi obok mnie, czasami nawet potykając się o mnie, wówczas obwąchuje moją nogę, potem włosy i dalej kręci się po pokoju. Na fotel wskoczył tylko raz, gdy położyłam tam parówkę, ale zaraz zeskoczył.
Do soboty będzie sam w pokoju, a potem dołączy do niego Luzika. Zobaczymy jak na nią zareguje.

Posted

[quote name='docha']Anula kochana, przez moment myślałam, że wątki pomyliłam :lol: :lol: :lol:

Bardzo jest podobny do Orlena, ciekawe ile on ma w kłębie ( kiedyś tam poproszę michelle o zmierzenie go). Co on ma na pysiu takiego ciemnego? to jest brud czy wytarcie?[/QUOTE]

Docha zmierzę go, ale jeszcze nie teraz. On nie chce mojego dotyku, chyba się boi, a ja nie chcę nic na siłę.
To na pysiu to wytracie.

Posted

Bastek dostał od Ciotek super wyprawkę :loveu: Chociaż mówiłam, że jestem przygotowana na jego przyjęcie to jednak Cioteczki zadbały o niunia i dostał kojko oraz masę przekąsek,smaczków, ciasteczek, kostek i witaminki. Nieocenione są te Ciotki :loveu:

Posted

Wspaniałe wiadomości!!........:p
Dziś ,trochę póżno :oops: ...wysłalam 45 zł. dla Bastka .
To jest deklaracja za styczeń 15 zł. i 30 zł. jednorazowa.

Posted

[quote name='michelle04']Docha zmierzę go, ale jeszcze nie teraz. On nie chce mojego dotyku, chyba się boi, a ja nie chcę nic na siłę.
To na pysiu to wytracie.[/QUOTE]
oczywiście, dlatego napisałam "kiedyś tam" teraz to jest mało istotne.

qrcze to wytarcie może być od kagańca. on może mieć fatalną przeszłość.

Posted

[quote name='Lobaria']Nie dziwię się, że chłopak tak się zachowuje, że nie dąży do kontaktu. Ale to się zmieni, zobaczysz.[/QUOTE]

Lobaria ja również jestem dobrej myśli. Każdy pies potrzebuje człowieka, ale trochę czasu musi minąć, by Bastek to zrozumiał i zaufał.

Posted

[quote name='Bogusik']Bardzo się cieszę,że Bastek jest już w domowym ciepełku.Jest teraz w tak dobrych rękach,że teraz musi być tylko lepiej...![/QUOTE]

podpisuje sie pod slowami Bogusi, teraz tylko lepiej :-)

Posted

Rzeczywiście taki zagubiony wzrok...


U nas mróz na dworze tężeje :( Pewnie do rekordu Polski nam daleko - teraz w Wielkopolsce jest - 13 st. , ale i tak ciesze się niezmiernie, że Bastuś pochrapuje w ciepełku na mięciochu jakmiś :):):)

Michelle - Ty jesteś ma belle :loveu:

Posted

Bastek grzecznie przespał noc. Rano, gdy do niego weszłam to chyba tak nieśmiało pokręcił ogonkiem albo mi się tylko zdawało. Natomiast siku na podłodze było prawdziwe :) Posprzątałam i dastał jeść. Myślę sobie zje, to zechce się jemu koopę wówczas szybko wyjdziemy na dwór i dostanie nagrodę za załatwienie potrzeby. Poszłam nastawić wodę na kawę i gdy wróciłam, wiedziałam, że moje myślenie było jak najbardziej słuszne, tylko, że zbyt przeciągniete w czasie :( Nie zdążyłam, koopa była już na podłodze. Trudno.Następnym razem musze być bardziej czujna :)

Posted

[quote name='michelle04']Bastek grzecznie przespał noc. Rano, gdy do niego weszłam to chyba tak nieśmiało pokręcił ogonkiem albo mi się tylko zdawało. Natomiast siku na podłodze było prawdziwe :) Posprzątałam i dastał jeść. Myślę sobie zje, to zechce się jemu koopę wówczas szybko wyjdziemy na dwór i dostanie nagrodę za załatwienie potrzeby. Poszłam nastawić wodę na kawę i gdy wróciłam, wiedziałam, że moje myślenie było jak najbardziej słuszne, tylko, że zbyt przeciągniete w czasie :( Nie zdążyłam, koopa była już na podłodze. Trudno.Następnym razem musze być bardziej czujna :)[/QUOTE]
Michelle zaglądam do Was z rana.Wiesz to pierwsza noc Bastusia w nowym domku i otoczeniu.Koo mnie wcale nie zdziwiło,sądziłam bardziej,że będzie z nocy a więc nie ma się co za bardzo martwić.Gdyby był wyprowadzony zaraz rano to sądzę,że koo by było pozostawione na podwórku.No i ten ogonek niby machający może nie zdawało się Tobie bo ja bym pragnęła takiej wiadomości.Będzie dobrze,wszystko w swoim czasie się ułoży-mam taką nadzieję.
Michelle bardzo dziękuję za opiekę nad Bastkiem,on tak bardzo potrzebował człowieka.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...