Martika&Aischa Posted May 12, 2013 Posted May 12, 2013 i w kolejny deszczowy dzień odwiedzam Bastusia ....... Quote
dorota k. Posted May 12, 2013 Posted May 12, 2013 Niestety Bastuś za TM:-( Zasnął i już się nie obudził :-( Quote
badmonique Posted May 12, 2013 Posted May 12, 2013 Teraz łapki go niosą gdzie tylko chce..bez bólu... :(:(:(:(:( Quote
Martika&Aischa Posted May 12, 2013 Posted May 12, 2013 [quote name='dorota k.']Niestety Bastuś za TM:-( Zasnął i już się nie obudził :-([/QUOTE] Matko :(:(:(:( Bastusiu kochany .....przepiękny ...cudowny psiaku :(:(:( biegaj szczęśliwy za TM ...już Cię nic psiaku nie boli :( serce mi pękło :(:(:( Quote
giselle4 Posted May 12, 2013 Posted May 12, 2013 [B]Tak... Bastus odszedł spokojnie ten najgrzeczniejszy i najspokojniejszy pies odszedł cicho i bez kłopotu...jak zawsze. Jest mi bardzo smutno bo prawie przez 2 lata chodził ,biegał ,jadł i nie pozwalał sie czesac czy strzyc ale zawsze był. Po długich zmaganiach z choroba i staroscią Bastusiek odszedł (*) Juz nie cierpi i juz nie usłyszę spokojnego sapnięcia kiedy bede jego wynosic do ogrodu. uzgodniłam z Dorotką ze Bastus pozostanie na zawsze u nas Nas rozpoznawał ,mysle ze na swoj sposob nas kochał wiec nie bedzie zadnej ,,utylizacji,, bedzie najnormalniejsze w swiecie pochowanie psa ktorego sie kochało. Kiedy nas kiedys odwiedzicie jego miejsce bedzie oznaczone kwiatem bo zasluzył na wszystko co dostaje człowiek na ostatnia droge. Amen [/B] Quote
giselle4 Posted May 12, 2013 Posted May 12, 2013 [quote name='dorota k.']Niestety Bastuś za TM:-( Zasnął i już się nie obudził :-([/QUOTE] Dziekuje Dorotko ja dzisiaj nie nadaje sie do niczego. Własnie skonczyłam z michelle posługi grabarskie w tygodniu kupię azalie i posadze na jego miejscu. pozostały leki wiec niech Bogusik zadecyduje komu je oddac Vetmedin Dorotka dala Tuptusiowi smycz ma zostac dla innych psiakow Bastus zabrał obózke,swoj kocyk i białe przescieradło do grobu. Ksieżaczke zabierze Dorotka jak przyjedzie. michelle wysle pieniazki do skarbnika Nie wiem czy cos jeszcze mam napisac czy nie zapomnialam o czyms waznym moze jutro bede bardziej rozgarnięta.... dzisiaj prosze o swiatełko dla Bastusia Quote
Martika&Aischa Posted May 12, 2013 Posted May 12, 2013 Grażynko ...Michell trzymajcie się dzielnie dziewczynki kochane !!!! Zrobiłyśmy dla Bastusia WSZYSTKO ...byłyście przy nim do końca ...kochałyście go nad życie ...Nie odchodził zapomniany i sam w schroniskowym boksie a to najważniejsze!!! Bastusiu wierzę że tam gdzie jesteś jesteś szczęśliwy [*] Quote
giselle4 Posted May 12, 2013 Posted May 12, 2013 [quote name='Martika@Aischa']Grażynko ...Michell trzymajcie się dzielnie dziewczynki kochane !!!! Zrobiłyśmy dla Bastusia WSZYSTKO ...byłyście przy nim do końca ...kochałyście go nad życie ...Nie odchodził zapomniany i sam w schroniskowym boksie a to najważniejsze!!! Bastusiu wierzę że tam gdzie jesteś jesteś szczęśliwy [*][/QUOTE] Martiko ,bardzo dziekuje tutaj jest miejsce aby posadzic kwiaty [IMG]http://c.wrzuta.pl/wi11508/1d32f7f4000d65f9518f9465/sdc14678[/IMG] Quote
Anula Posted May 12, 2013 Posted May 12, 2013 [IMG]http://www.aresibo.pl/images/teczowy_most/teczowy.most.napis.jpg[/IMG][IMG]http://www.aresibo.pl/images/teczowy_most/teczowy.most.obrazek.jpg[/IMG] Pewna część nieba nazywana jest Tęczowym Mostem. Kiedy odchodzi zwierzę, które było szczególnie bliskie komuś, kto pozostał po tej stronie, udaje się na Tęczowy Most. Są tam łąki i wzgórza, na których wszyscy nasi mali przyjaciele mogą bawić się i biegać razem. Mają tam dostatek jedzenia, wody i słońca. Jest im ciepło i przytulnie. Wszystkie te, które były chore i stare powracają w czasy młodości i zdrowia. Te które były ranne lub okaleczone są znów całe i silne. Są takie, jakimi je pamiętamy w czasach i dniach, które przeminęły. Tam zwierzęta są szczęśliwe i zadowolone, z jednym małym wyjątkiem: każde z nich tęskni do tej jedynej, wyjątkowej osoby, którą pozostawiła po drugiej stronie. Biegają i bawią się razem, lecz przychodzi taki dzień, gdy jedno z nich nagle zatrzymuje się i spogląda w dal. Jego lśniące oczy są skupione, jego spragnione ciało drży. Nagle opuszcza grupę, pędząc ponad zieloną trawą, a jego nogi poruszają się wciąż prędzej i prędzej. To ty zostałeś dostrzeżony, a kiedy ty i twój najlepszy przyjaciel wreszcie się spotkacie, obejmiecie się w radosnym połączeniu, by nigdy już się nie rozłączyć. Deszcz szczęśliwych pocałunków pada na twoją twarz, twoje ręce znów pieszczą ukochany łeb. Spojrzysz znów w ufne oczy swego przyjaciela, który na tak długo opuścił twe życie, ale nigdy nie opuścił twego serca... A potem przejdziecie przez Tęczowy Most - [B]już razem...[/B] [LEFT]Autor nieznany. A ja płaczę,płaczę i płaczę. [/LEFT] Quote
Bogusik Posted May 12, 2013 Posted May 12, 2013 Bastuniu,kochany nasz staruszku...Biegaj szczęśliwie za TM [*] Dziewczyny,trzymajcie się...Tak się spłakałam i nie mogę przestać,bo Bastuś bardzo był bliski mojemu sercu...:-(:-(:-( [INDENT] [IMG]http://pu.i.wp.pl/k,Mzc5NDU1NjYsMzc4ODgx,f,577598.gif[/IMG] [/INDENT] Quote
Agula99 Posted May 12, 2013 Posted May 12, 2013 Żegnaj Bastuniu....:bigcry::candle::candle::candle: Quote
maja602 Posted May 12, 2013 Posted May 12, 2013 Bardzo mi przykro. Kochany, grzeczny piesek, który nie wadził nikomu. Dziękuję za opiekę nad nim i za to, że po śmierci pozostał u Was. We własnym "domu". Quote
Mysza2 Posted May 12, 2013 Posted May 12, 2013 Bastuś :(:( Biegaj chłopaku już bez bólu [IMG]https://encrypted-tbn1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcR8arB0YpoSvyQ-LdTc-jFS-CGzsEUTDducPOMkcjkB7UXIzeVF4w[/IMG] Quote
farmerka63 Posted May 12, 2013 Posted May 12, 2013 Smutne... Dziękuję wszystkim, którzy sprawili, że Bastek odszedł otoczony troskliwą opieką i miłością. U schyłku swego życia nie był anonimowym numerem wciśniętym w betonowy kojec. Quote
michelle04 Posted May 13, 2013 Posted May 13, 2013 Bastuś dalej biega po łące, teraz już bez bólu... Quote
Bogusik Posted May 13, 2013 Posted May 13, 2013 [quote name='michelle04']Bastuś dalej biega po łące, teraz już bez bólu...[/QUOTE] Tak,właśnie w to wierzymy i dzięki temu jest odrobinkę lżej na sercu... Dziewczyny,ja również bardzo dziękuję za opiekę nad Bastusiem do ostatnich chwil jego życia.Dzięki temu nie odchodził w samotności i cierpieniu.Choć nie trafił mu się prawdziwy dom,to myślę,że dla niego Wasz dom i Wy byliście jego światem... Co do tabletek arthrovet,to może jest u Was mały piesek z problemami stawowo-kostnymi?Jeżeli tak,to proszę je przeznaczyć dla niego.Napisałam "mały" dlatego,że wtedy kuracja będzie na ok.3 miesiące. Quote
iwstar58 Posted May 13, 2013 Posted May 13, 2013 Podczytywałam czasem wątek Bastka [*] ...przykro mi :-( Do końca swoich był zaopiekowany i został tu gdzie był kochany Biegaj kudłaty miśku po zielonych łąkach...:candle: [COLOR=#ffffff]--------------------[/COLOR][IMG]http://c.wrzuta.pl/wi6874/b1dc4b8d00163dd95190d52a/bastek_za_tm[/IMG] [COLOR=#ffffff]============= [/COLOR]- Quote
giselle4 Posted May 14, 2013 Posted May 14, 2013 [quote name='Bogusik']Tak,właśnie w to wierzymy i dzięki temu jest odrobinkę lżej na sercu... Dziewczyny,ja również bardzo dziękuję za opiekę nad Bastusiem do ostatnich chwil jego życia.Dzięki temu nie odchodził w samotności i cierpieniu.Choć nie trafił mu się prawdziwy dom,to myślę,że dla niego Wasz dom i Wy byliście jego światem... Co do tabletek arthrovet,to może jest u Was mały piesek z problemami stawowo-kostnymi?Jeżeli tak,to proszę je przeznaczyć dla niego.Napisałam "mały" dlatego,że wtedy kuracja będzie na ok.3 miesiące.[/QUOTE] Bogusiu,bardzo dziekuje Hrabal bierze leki z tej serii na nozki tylko w syropie to bedzie dla niego. Dziekuje Wszytskim bardzo ale jakos ciezko mi wchodzic na dogo.... Quote
giselle4 Posted May 14, 2013 Posted May 14, 2013 Dziekuje Iwonko zapamiętajmy jego jako usmiechniętego o mądrych i wielkich piwnych oczach kudłatka. Quote
michelle04 Posted May 17, 2013 Posted May 17, 2013 [COLOR=#222222][FONT=Verdana]Chciałam się rozliczyć z Bastusiowych pieniążków. Bastek zawitał do mnie 1 lutego, więc jego pobyt liczony był od 2 dnia miesiąca, tak więc: 02-11.05.2013 = 10 dni, 250 PLN *31 dni = 8,06 x 10 dni pobytu = 80,00 PLN. Zostaje kwota 170,00 do zwrotu. Chyba dobrze wszystko wyliczyłam???[/FONT][/COLOR] [COLOR=#222222][FONT=Verdana]Pieniądze wysyłam do skarbnika.[/FONT][/COLOR] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.