Jump to content
Dogomania

Zwierzaki "Zwierzaka" - prosimy o pomoc w adopcjach i utrzymaniu psów i kotów :(


andzia69

Recommended Posts

27 minut temu, mar.gajko napisał:

Jesus Maria, i do kiedy to ma mieć na sobie?

Bosz ty mój.

Tak długo aż mu się zrośnie. Pewnie ze 6 tyg. Za tydzień na miejscu mamy mu zrobić kontrolne rtg, a za dwa tygodnie kontrola w Bohuminie.
To jest połowa konstrukcji. Drugie tyle jest po drugiej stronie łapy.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, ewab napisał:

Tak długo aż mu się zrośnie. Pewnie ze 6 tyg. Za tydzień na miejscu mamy mu zrobić kontrolne rtg, a za dwa tygodnie kontrola w Bohuminie.
To jest połowa konstrukcji. Drugie tyle jest po drugiej stronie łapy.

Przeciwbólowe dajecie? To musi być dla niego koszmar.

Link to comment
Share on other sites

O 19.03.2016o18:58, mar.gajko napisał:

A to czego ja nic nie wiem? :) Gdzie? Jak? No cosik mi napiszcie! I Rudi??? Też?

Oj, niedobraski z Was, niedobraski. Nic Marioli nie powiedzieć, nieładnie, oj, nieładnie.

Kaja wróciła z adopcji,nie radziła sobie w domu zupełnie.

Link to comment
Share on other sites

5 minut temu, mar.gajko napisał:

Niedobrze. Czyli co? Ogłaszamy. Napisz mi proszę co o niej pisać.

sprawdź skrzynkę pocztową,do kojca najlepiej jakby drugi pies był,sama całkowicie sobie nie radzi z emocjami,musi mieć przewodnika w postaci innego psa.

Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, devoner napisał:

Mariolka jest to prawdopodobne,ale w domu,w którym była załatwiała się 5 minut po dwugodzinnym spacerze,za żadne skarby świata nie chciała nic zrobić na dworze,nawet puszczona wolno na ogrodzonym podwórku.

Sikać nauczyłam w końcu dając przykład. :) Dosłownie. Po nieudanych prośbach, błaganiach sikałyśmy razem, potem po tygodniu już tylko kucałam :) i mówiłam "siusiu tu" dzięki bogu mieszkałam wtedy w dosyć bezludnych okolicach i były ugory. Pierwsza kupa była efektem prawie 6 godzinnego spaceru, nogi mi wlazły do dupy, pamiętam to jak dziś. Ale ją przetrzymałam. Prawie płakałam ze złości wprawdzie, ale ...

A były dwie siostry, jedna normalna, a druga taka. Też zaliczyła zwrot, bo załatwiała się w domu.

Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, mar.gajko napisał:

Sikać nauczyłam w końcu dając przykład. :) Dosłownie. Po nieudanych prośbach, błaganiach sikałyśmy razem, potem po tygodniu już tylko kucałam :) i mówiłam "siusiu tu" dzięki bogu mieszkałam wtedy w dosyć bezludnych okolicach i były ugory. Pierwsza kupa była efektem prawie 6 godzinnego spaceru, nogi mi wlazły do dupy, pamiętam to jak dziś. Ale ją przetrzymałam. Prawie płakałam ze złości wprawdzie, ale ...

A były dwie siostry, jedna normalna, a druga taka. Też zaliczyła zwrot, bo załatwiała się w domu.

ja to wiem,ale który dom jest skłonny na takie poświęcenia?

Link to comment
Share on other sites

jestem niepoprawną optymistką,ale czasem realizm ze mnie wyłazi,moim zdaniem Kaja się nadaje tylko do kojca niestety,najlepiej z drugim psem przewodnikiem,jest absolutnie niesamodzielna po tym jak Rudi do adopcji poszedł,jest wręcz nachalna do psów z którymi razem jest na wybiegu,zaczyna powodować spięcia.

 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...