Jump to content
Dogomania

8 szczeniąt ma BDT do 20 grudnia . Potem schron .


basia0607

Recommended Posts

  • Replies 773
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='BIANKA1']Ja mam samochód , ale jak zacznę mężowi tłumaczyć jaką karmę ma kupić , to już wolę sama pojechać . Moja świnka musi mieć specjalną karmę , a kiedyś kupił jej kolorowe kółeczka , do wywalenia oczywiście .
No to macie kłopot . Co z nimi zrobicie ?[/QUOTE]

Nie wiem. Nie mamy pomysłu. Mialam nadzieję że pojadą do Neris...ale warunkiem było wydanie Jej dotychczasowego podopiecznego. Ten niestety został. Jutro chyba sie zabiję ..... w domu mnóstwo zwierząt.Nie upchnę już żadnego...

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Calibri][SIZE=3]Bianka – to walczymy dalej…[/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3]Twój szpital bardzo podobny do mojego – ja mam jeszcze ozdobę pokoju w postaci podwieszonych do sufitu kroplówek i pełno gazet na podłodze – bo przecież srają i sikają wszędzie. [/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3]Jak to wszystko się już skończy, muszę kupić nowy materac na łóżko, bo…nie mam gdzie spać :( [/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3]Całe wyrko zasikane i zakupciane. Kołdrę już wyrzuciłam, kilka kocy też poszło na śmietnik.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3]Kochanie – Dupholite (czy jak się to pisze…) do lodówki. Musi być przechowywany w lodówce.[/SIZE][/FONT]

[FONT=Calibri][SIZE=3]Oj kobitko, szkoda, że dzieli nas taaaka odległość.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3]Ja też od ponad 2 tyg.nie ruszyłam się z domu. Trzy tygodnie temu miałam się zgłosić po dowód osobisty, bo skończyła mi się ważność i nie mogę tam dotrzeć. Dziś miałam wizytę u swojego lekarza, do którego czeka się miesiącami – nie poszłam cholera, bo jak?[/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3]Kursuję tylko dom-wet wet-dom.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3]Ucinam sobie krótkie drzemki, kiedy psiaki śpią, a tak – non-stop przy nich.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3]Najpierw były problemy ze szczęką Poli, potem dołączył Jack ze swoją powodzią w płucach, jakby tego było mało dopadło je Parwo – masakra (aż nie wierzę, że udało im się to pokonać). Doszła Wiki i teraz wszystkie się duszą, a dodatkowo Jack oślepł i szanse na to, że odzyska wzrok się – minimalne.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3]Ślepy, chory szczeniak.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3]Teraz całe towarzystwo zasnęło, więc mam chwilkę zanim znów zacznie się jazda.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3]Też nie mam już siły – psychicznie i fizycznie.[/SIZE][/FONT]

[FONT=Calibri][SIZE=3]Chciałabym, żeby te skurw#######ny siedziały tu ze mną i patrzyły na to, co ja, ale potem dociera do mnie, że widzą to codziennie i gówno ich to obchodzi.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3]Największy paradoks – w 2008r prokuratura prowadziła śledztwo w spr.znęcania się nad zwierzętami w schronie w czewie. Zarzutów było masę pod adresem TOZu. Śledztwo umorzono, TOZ od 16 lat dalej kieruje schronem, a najlepsze jest to, że poza kierowniczką, ludzie pracują tam ci sami. Układy są tak głęboko zakorzenione, że co by nie robili i tak miasto jest po ich stronie. [/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3]Chwilami mam wrażenie, że jestem za głupia, żeby to pojąć, bo normalnie tego nie ogarniam.[/SIZE][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Ten mały dzisiaj rano wstał i chwiejnym krokiem poszedł do miski . Nie wiem co to za choroba i ile jeszcze będzie takich wahnięć ich stanu , ale muszę przyznać , że sama jestem w szoku , że te 2 żyją . Wetka najpierw mówiła , że jak dożyją do wieczora to będzie cud , potem ze jak do rana , a dzisiaj jak zadzwonię to juz sama nie wiem jaki termin dostaną . Doktor musiała po mojej wizycie odkazić cały gabinet - 2 duże sale , więc póki nie będzie gorzej , to nie mam się co pokazywać . Zwłaszcza że wiszę 60 zł :razz:
Może jest ktoś kto by jakieś bazarki na nie zrobił ?
Maluchy zjadły już puszkę portagenu , wrąbały beta -gluten , zużyły połowę mojego [I]Duphalyte - to kosztuje stówkę , kończą drugą pastę calo , miałam jeszcze podjechac po to różowe -zawsze zapominam nazwy , takie witaminy podskórnie . Nie dam rady .
[/I]

Link to comment
Share on other sites

a czy stan psiaków nie jest spowodowany silnym zarobaczeniem? Znalazłam w internecie:
Objawy najczęściej obserwowane u silnie zarobaczonych szczeniąt: Może pojawić się kaszel, wyciek z nosa, biegunka, wymioty. Zarażone szczenięta często mają silnie rozdęty i bolesny brzuch i są mniejsze od swoich zdrowych rówieśników, niechętnie się bawią. Glistnica rzadko prowadzi do śmierci, ale stwierdzono przypadki zejścia wskutek zatkania jelit przez kłęby glist oraz perforacji jelit.

Objawy płucne (wędrówka larw):
- kaszel, spastyczne skurcze oskrzeli, duszności, szmer oddechowy, astma;
- plwocina podbarwiona krwią;
- nacieki w płucach;
podwyższona temperatura;
- niedrożność dróg oddechowych

Może warto spróbować je odrobaczyć, może ich stan jest głównie spowodowany tymi robalami i ich toksynami?
I koniecznie myjcie ręce, żeby się nie zarazić robaczycą.

Link to comment
Share on other sites

Moje były raz odrobaczone w schronisku . Jak teraz byłam u weta , to tez kazała je odrobaczyć ale pyrantelum dla dzieci , żeby było łagodnie . Mam dać każdemu po 1ml . Lek kupiłam , ale zadzwoniłam zapytać , czy w stanie w jakim sa dodatkowo ich nie obciązę . Wetka powiedziała , że nie wie już co lepsze , że może odrobaczyć te zdrowsze , a te co padniete to nie , a może zaczekać trochę . No i tak czekam . Krwi nie widać . brzuszki nie są bolesne , maluchy nie kaszlą , tylko charczą i gra im w płucach . Uchem słychać jak im tam bulgocze . To dla mnie ogromnie trudna decyzja . Wiele razy bywa , że po odrobaczeniu stan gwałtownie się pogarsza . Na dobrą sprawę , to one powinny być w jakimś szpitaliku pod opieką fachowców , a nie u laika , który wszystko robi na czuja . Ja nie mam ani leków , ani instrumentów do reanimacji . Mogę działać i postępować wyłącznie na podstawie dotychczasowego doświadczenia i to głównie z kociętami .
[B]
Cud . Karmę przywieżli . [/B]

Link to comment
Share on other sites

Bo akurat fachowcy by więcej zrobili, tia.

W sumie jak przeanalizowałam, to faktycznie bardzo podobne były objawy tego wirusa, którego mieliśmy w zeszłym roku, jeszcze na starym schronie- wtedy co zachorowała Lala, Figa i ten kudłatek. Do dziś nie wiadomo co to za cholerstwo było, ale niestety w schroniskach wirusy i bakterie mutują i choroba potrafi dać niespecyficzne objawy.

Link to comment
Share on other sites

Sliczne te malenkie stópki, zwlaszcza tylne :)

Co do krakvetu - tez mnie o malo w trábé nie zrobili, bo wyslalam duze zamówienie do dziewczyny i tylko dlatego ze kazalam jej sprawdzic dokladnie z listá co przyszlo, okazalo sié ze brakuje kilku rzeczy a nawet mnie nie powiadomili jesli chcieli to doslac. Doslali po paru dniach... bez 2 pozycji z listy :O I jeszcze sié klócili przez telefon ze to wyslali na pewno. Po kilku telefonach laskawie doslali. A jak kiedys robilam paczki i nie kazalam sprawdzac to do dzis nie wiem czy mnie w ch....oinké nie zrobili.. Teraz kupujé w Animailii, mniejszy asortyment, ale przyjemniejsi sá. W krakvecie kupujé tylko jak juz naprawdé nigdzie indziej nie ma.

Link to comment
Share on other sites

Ja czasem kupuję w krakvecie na allego , i płacę przy odbiorze . Ale tylko jedna pozycję , bo przy kilku już się gubią . Raz mi przysłali zamiast jedzenia dla świnki , piasek dla kota .
Słodkie są jak tak śpią . Ciekawe czy się pozbierają .
[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/695/obraz005gc.jpg/"][IMG]http://img695.imageshack.us/img695/9868/obraz005gc.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL]

Siadam obok na wersalce i słucham czy oddychają , czy poruszają się . Dziś nie śpę od 3.30 . Oczywiście na zakupy nie pojechałam . Jutro mąż ma kupić . Klatka nie sprzątana , to niech ptaszki pogrzebią , Pewnie coś wynajdą do jedzenia , czym wcześniej pogardziły . Trudno .

Chyba lżej im oddychać , bo już śpią na leżąco , a wcześniej spały siedząc z mordkami opartymi na brzegu pudła .

Link to comment
Share on other sites

Ulv , lepiej nie przyjeżdżaj . Jeszcze masz u mnie kota na tymczasie . :evil_lol: TZ powiedział , że Cie udusi :eviltong: I tak sukces , bo w tym roku tylko 2 . W zeszłym roku chyba 13 mi przywiozła . A raz 18 . A kiedyś 8 szczeniaków na smoka , ale za to wzięła 6 świnek :evil_lol:
A raz w środku nocy karton kociąt :cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='BIANKA1']Ulv , lepiej nie przyjeżdżaj . Jeszcze masz u mnie kota na tymczasie . :evil_lol: TZ powiedział , że Cie udusi :eviltong: I tak sukces , bo w tym roku tylko 2 . W zeszłym roku chyba 13 mi przywiozła . A raz 18 . A kiedyś 8 szczeniaków na smoka , ale za to wzięła 6 świnek :evil_lol:
A raz w środku nocy karton kociąt :cool3:[/QUOTE]


hahah.....ale się uśmiałam. To wy taki handelek wymienny uskuteczniacie kochane? No ładnie.... Mogę się dołączyć? DOSZŁA MI SUKA Z 7 MALUSZKAMI.....OKOŁO 5 TYG!!! KTO CHCE? Bianko.... maluszki są cudowne. Dzięki za wszystko co dla Nich robisz!!!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...