słodkopsiaki szukają swoich domków.... Pomóż im !!!!!!!!!...aktualizacja 1 i 2 strona

[Istar19]

Radosnych i pogodnych Świąt ! Oby minęły Wam spokojnie, a zmartwienia poszły w niepamięć.

 

 

nowe psiaki na stronie :)

[słodkokwaśna]

Ojj cudności!!! Tfu Tfu....:)

 

Marzenko zdejmij Szczeniora, Talę i sznaucerka, Lui-ego ze strony, bo już mają swoje domy.

I chyba Corinka też do domu pojedzie..

 

A mamy 2 nowe suczki, ale fotki jutro...

Jedna to 7-8 miesięczna sunia w typie owczarka, co policja ją wczoraj przywiozła ...

i jeszcze jedna z wigilii świąteczna panna..

Ale fotki jutro.

[słodkokwaśna]

Marzenko bardzo proszę zdejm tego sznaucerka, bo nie dają ludzie żyć...

Nie wiem o co chodzi???

Wczoraj pousuwaliśmy wszystkie jego ogłoszenia i nadal ludzie wydzwaniają od 5 rano:( i w nocy też sms przychodziły...

Dziś było chyba już z 40 tel...

będę musiała go wyłączyć, bo nie mogę normalnie funkcjonować:(

Jakaś masakra a 90% ludzi, to tacy, co tylko chcą rasowego , bo już mają suczkę i szukają do pary, są uczuleni na sierść i dlatego chcą z włosem lub pytają o to czy to prawdziwy sznaucer, bo mieli kiedyś ....masakra!!! a nikt nawet nie spyta o jego charakter!

 dzwonią też tacy( jeden pan) i mówią, że chcą tego  yorka.

Nikt nie czyta opisu, że do nauczenia, do kastrowania i nie do innych zwierząt, chyba że uległych.

 

zaraz wkleję nowe sunie...jak mi ludzie pozwolą:(

[słodkokwaśna]

Dzwonią jeszcze:(

 

A to nowe psice:

Mania( imię dały dziewczyny, co ją znalazły) w typie owczarka ok 7 miesięczna,  mokra i zziębnięta znaleziona w lesie. 

 Do ludzi słodziak  a  psami  rządzi:)

[słodkokwaśna]

[słodkokwaśna]

i Tesca, ok roczna, podobna z charakteru do Manii..  wielkość ok kolana.

[słodkokwaśna]

[Istar19]

Zaraz zajmę się stroną, ale myślę że tyle telefonów jest z FB...widziałam, że Andzia Twoje psy udostępniała na swoim profilu i stąd pewnie ten nawał głupich telefonów :( (mało kto czyta ogłoszenie, dzwoni, bo pies mu się wizualnie podoba...) bo ja ogłoszeń żadnych nie robiłam teraz, dopiero po Nowym Roku zrobię. I jakiś bazarek może w końcu mi się uda zrobić...ale nie obiecuję.

[andzia69]

Edi nie bij - biadoliłaś, że nikt nie chce sznaucerka, to go dałam u siebie i trochę po fb rozrzuciłam :P tego ostatniego malucha czupurka też - moze to o niego dzwonili jako o yorka :P

[słodkokwaśna]

hehehe a ja się zastanawiałam jakiego znowu czupurka:)

Andzia dziękuję:) ale uprzedzaj mnie...bo nie wiedziałam o co chodzi, usunęłam ogłoszenia co mu robiliśmy a tu ciągle dzwonili...

 

 

[Istar19]

No to się wyjaśniło ;) 

 

a to moje Słodkopsiaki we Wigilię:

Pesteczka

tu  wędzonym uchem ;)

 

Lala...ona to kocha kraść ;)

a tu z uchem wędzonym

 

i Lichotka...Holi chciała ukraść jej prezent...kolejna złodziejka :D

Licho nie lubi jeść na podłodze...lepsza kanapa ;)

[andzia69]

58 minut temu, słodkokwaśna napisał:

hehehe a ja się zastanawiałam jakiego znowu czupurka:)

Andzia dziękuję:) ale uprzedzaj mnie...bo nie wiedziałam o co chodzi, usunęłam ogłoszenia co mu robiliśmy a tu ciągle dzwonili...

 

 

no to powiedz, czy one znalazły domy ? nie powiem ile ja mam zapytań o sznaucerka na pw :P  Co do Czupurka - to co miałam napisać o nim ? :P to se wymyśliłam imię bo on taki rozczochrany :)

[słodkokwaśna]

Tak znalazły:)

[słodkokwaśna]

Ojej nie widziałam cudnych fot psiowych od Marzenki.:) Przefajne i piękne!!!!

 

U nas odpukać adopcje ruszyły.....Marzenko zadzwonię i Ci psy podam, bo boję się zapeszać.

Sylwester był jak zawsze fatalny, ale jakoś przeżyliśmy.... Tylko Kajo zwiał i biegał jak oszalały, ale tylko raz.

W tamtym roku 4 razy spierniczał....dostaje wtedy mocy nadprzyrodzonej i jakimś cudem ucieka.

 

Chciałam jeszcze świąteczne zdjęcie zrobić Iskierce, ale ona tylko mnie i Abbę toleruje, to Andrzej robił zdjęcia telefonem i kicha.

Ale chociaż niech będą  ze 2 na stronie.

Iskra nadal warczy i gryzie  obcych i Andrzeja:) oprócz mnie i Abby. 

Mnie pozwala na wszystko;

Buziaki, noszenie na ręce itp....ale jeszcze boję się ją straszyć szelkami i smyczą, bo na widok czegoś w ręce biega jak w amoku.

A w święta aż się schowała za kabinę prysznicową.

 

[słodkokwaśna]

Kurcze u nas jeszcze strzelają:( coś mnie zaraz weźmie! 

Marzenko kiedy mogę do Ciebie zadzwonić>/?

Dziś pada śnieg na przemian z gradem, ale piesy zadowolone:) Tylko gdyby jeszcze nie było petard .

[słodkokwaśna]

Musiałam zrobić Fenusiowi zdjęcia dla jednej pani....

[słodkokwaśna]

[słodkokwaśna]

jeszcze Jokunia się tam kręci:)

[Istar19]

Trzymam kciuki za Fenusia w takim razie :) a na ostatnich 2 to Joko? ;)

Edit: doczytałam, że Joko ;)

Możesz dzwonić, dziś już nigdzie nie wychodzę. 

[słodkokwaśna]

Przepraszam, ale Kajo znowu zwiał i do tego jeszcze poza teren, bo się wystraszył samochodu, który do nas wjeżdżał.

Pół dnia go szukałam....:( 

 

Oczywiście jest, ale nie wiem co robić...czy go przenieść i jak? Przeskakuje przez ogrodzenie jak strzelają.

W jego przypadku tylko łapak by był potrzebny, ale nie cierpię lapaka i boję się, że jeszcze bardziej się zestresuje .

Na niego sedalin nie działa, bo próbowaliśmy w tamtym roku, kiedy nie chciał wejść na teren z ucieczki.

chyba, że poczekać ..może już przestaną straszyć psy petardami. 

Co roku to przechodzę...ponad moje siły. Całe szczęście, że tylko Kajo świruje, ale wczoraj tak wymarzłam szukając go, że muszę coś z tym zrobić.

Ten matołek co roku mi robi takie ucieczki ...już od 4 lat.

 

 

[Istar19]

oj to Koziołek Matołek z tego Kajo :( z kojców wszelkich też ucieka? nie wiem...może na te 2 najgorsze dni w roku to sięgnąć po linkę i go przypiąć? Choć to pewnie będzie jeszcze większy stres dla niego.

 

4 lata już? Jeju jak ten czas leci...ja wciąż pamiętam jak go na stronę wprowadzałam...

 

 

[słodkokwaśna]

25 minut temu, Istar19 napisał:

oj to Koziołek Matołek z tego Kajo :( z kojców wszelkich też ucieka? nie wiem...może na te 2 najgorsze dni w roku to sięgnąć po linkę i go przypiąć? Choć to pewnie będzie jeszcze większy stres dla niego.

 

4 lata już? Jeju jak ten czas leci...ja wciąż pamiętam jak go na stronę wprowadzałam...

 

 

Tak ...ju 5 rok jest chyba.

Marzenko jak go przypiąć? kiedy on nie da się dotykać....ucieka przed wszystkimi.( to jest najgorszy przypadek z jaki był u nas) Pracowały z nim 4 osoby i zero rezultatów. Jedynie nas nie atakuje... to niech sobie tu biega, nikomu nie szkodząc. Z resztą mam dużo takich dzikusków, choćby Joko 8lat jest u nas.

 A żeby przenieś go do kojca, to trzeba go złapać. dlatego myślałam o łapaku, ale to też nierealne, bo ma przed domkiem za dużo miejsca (ok 50m2)do ruchu  i nie ma jak łapaka zastosować.

Do tego to jeden stress także dla psiaków, które są z nim , czyli Uszki, Zadry i Wedla.

Czyli trzeba chyba przeczekać..

 

[Istar19]

Patowa sytuacja z Kajo :( chyba faktycznie trzeba przeczekać...dobrze, że on daleko nie ucieka, ale ile stresu Wam funduje...

 

Możesz dzwonić, jak znajdziesz chwilę.

Chce zrobić psiakom ogłoszenia na olx , ale nie wiem których nie ma ;) Ogłoszenia mogę zrobić w środę, albo w piątek, bo wtedy Patryk jest w domu i może się młodym zająć, bo z Jankiem na kolanach to ciężko ;)

Na jakie miasta ogłaszać?  

 

PS. Janek mówi, że mam o nim kłamstw nie pisać, bo on przecież taaaaaki grzeczny...

 

A prawda jest taka, że on grzeczny, ale nie kiedy ma tryb marudy :D a że dolne jedynki już za nami, a teraz górne się zbliżają, to tryb marudy jest dość często...ale i tak mam złote dziecko ;) Powoli zaczyna rozumieć, że psów za sierść się nie ciągnie tylko się głaszcze :D ale dłuuuuga droga przed nami.

 

a tu Lala z Jack'iem, dobrali się jak w korcu maku ^^

[słodkokwaśna]

Miłośniki:)

Janek jest uroczy i grzeczniutki ...kto ma inne zdanie niech wystąpi!!!!

 

U nas masakra! Kaja nie ma od rana lub nocy... Obeszłyśmy z Anitką okolice i nie ma...a najdziwniejsze, że nikt nie strzelał.

Może jeszcze wróci, pewnie znowu go samochód wystraszył jak kilka dni temu.  Wieczorem  moja mama wyjeżdżała albo dziś rankiem Andrzej....Matołek mógł biegać i się wystraszyć. Są ślady, którędy przeskoczył. 

Jutro Andrzej pojeździ po okolicy ....bo już ciemno.

Dziwne, bo Wedel, ktory z nim jest kuleje na łapę...może też chciał przeskoczyć. 

Zazwyczaj ja wychodzę jak jest rwetest, ale psy nie szczekały, bo po pierwsze pierwszy szczekacz pojechał do domu, czyli Fenuś :) a po drugie jest zimno i piesy siedzą w środku, to nikt nie szczekał:(

 

Trafił do nas staruszek, ślepotek, robi już pod siebie:( ma obrożę...może komuś zaginął.

Jutro zrobię mu zdjęcia, bo dziś zmarznięty wlazł do środka i  usnął, po jedzeniu. 

 

a to Mania przecudnej urody i Abba przecudnej natury:)  MAnia ma manię szaleństwa, kocha ludzi i Abbę:) Reaguje na wołanie od razu a na smyczy chodzi tak jakby się z nią wychowała.

Sami zobaczcie, czy można się oprzeć jej urokowi....

[słodkokwaśna]