słodkokwaśna Posted September 6, 2019 Author Posted September 6, 2019 Tesla już po operacji, czuje się dobrze, ale czeka ją jeszcze jedna operacja:( Dobrze tą zniosła, bo miała znieczulenie wziewne. Przy badaniach krwi wyszło, że ma też chorą wątrobę. Ale będzie dobrze.... Nowe szczeniaki 4 suczki i 2 pieski 2 miesięczne. Tylko jednemu maluchowi zdjęcia nie wyszły, ale jest podobny do jednej z suczek. Quote
słodkokwaśna Posted September 6, 2019 Author Posted September 6, 2019 Najmniejsza dziewczynka:) Quote
słodkokwaśna Posted September 6, 2019 Author Posted September 6, 2019 post wyżej i ten to trzecia. Quote
słodkokwaśna Posted September 6, 2019 Author Posted September 6, 2019 ten drugi chłopak jest podobny do dziewczynki nr 3 Quote
Istar19 Posted September 24, 2019 Posted September 24, 2019 co tam u Was słychać? u nas czuć już zimę :( jako, że ostatnio nie mogłam nosić (problemy z oczami) to Jankowi wyciągnęliśmy szczebelki z łóżeczka....No i wiedziałam, że tak to się skończy :D moje skarby :) 3 2 Quote
słodkokwaśna Posted October 18, 2019 Author Posted October 18, 2019 Przepraszam, że nic nie pisałam. Nie mogłam się przełamać, miałam i mam ciężkie chwile, nie wspomnę o braku czasu/ W dniu kiedy dowiedziałam się, że szczeniaki mają parwo, wszystko się zaczęło. :( 3 szczeniaczki (suczki) wylądowały u mnie w domu w bardzo złym stanie a jakby było tego zła mało, to na drugi dzień wieczorem Abbunia dostała silnych ataków padaczki, które trwały nieprzerwanie przez 3 doby:( Szczeniaki po kilku nastu dniach wszystkie wyzdrowiały, ale było już źle:( za to Abcia nie:( Sparaliżowało ją i straciła w pewnym stopniu wzrok:( Długo by pisać, co przeszłam przez ten miesiąc, na przemian były ataki i walka Abby o życie. Prawie całą dobę byłam , jestem z nią i pilnuję. Kilka razy już się z nią żegnałam. Zazwyczaj w nocy miała kryzys, było tragicznie, była całkowicie jak w amoku, nie wiem czy to wynik leków, czy ataków:( Ale widocznie aniołki jej jeszcze nie chcą, bo za każdym razem po pożegnaniu, Abcia odzyskiwała siły. Podnosiła łebek i prosiła o picie i jedzonko. Nigdy nie miała takiego apetytu. To Moc nieziemska jaką ma ta sunia. !!! Obecnie Abcia się przemieszcza trochę wstając, trochę czołgając . Nawet dziś zrobiła sama 5 -6 kroków. 3 łapy jakby odzyskały moc, ale połowicznie. Jedna tylna, niestety nie. Jest świadoma i na każde siku oraz kupki daje znać, by ją wynosić. Tylko jak śpi, to robi to bezwładnie. Ale mało śpi, zazwyczaj jest pobudzona i ciągle chce wstawać! Ostatni atak miała ponad tydzień temu, to z jednej strony pocieszenie, ale z drugiej strony wiem, że to są ostatnie jej dni:( Dlatego wybaczcie mi brak wiadomości...każdą wolną chwilę chcę być z nią . Ona to czuje, bo kiedy odchodzę na troszkę, to mnie rozpaczliwie woła. Jest trudno, nie spałam żadnej, pełnej nocy od początku parwo. 2-4 h snu na dobę musi mi wystarczyć i to zazwyczaj w ciągu dnia, wtedy, kiedy Andrzej przy niej czuwa. Jest też ciężko, choćby dlatego, że ona waży 39kg i czasami nie mam już siły ją dźwigać, ale nie chcę się z nią rozstawać tylko dlatego, że to ja jestem bezsilna, trzeba zacisnąć zęby i ją wspierać, kiedy ona walczy i to z dobrym rezultatem. Co to za sunia!!! niesamowita pod każdym względem! U reszty psów wiele się nie zmieniło. Było troszkę problemów i ucieczek. Ale udało się wszystko opanować, dzięki mojemu mężowi. Jest kilka nowych i kilka poszło do domu, ale muszę sobie to na spokojnie uzupełnić. Tak na prawdę, to mój mąż mi bardzo teraz pomaga o ile może....bo ja nie mam do tego czasu i głowy. Chociaż staram się mieć to wszystko pod kontrolą i bywać u psiaków regularnie, codziennie przy posiłkach. Oczywiście spacerami i sprzątaniem zajmuje się Kasia, za co jestem jej wdzięczna, że sama to ogarnia. Postaram się na dniach powklejać zdjęcia i opisy oraz uzupełnić wiadomości. Quote
andzia69 Posted October 19, 2019 Posted October 19, 2019 o matko Edi - trzeba bylo zadzwonić, zawsze to jakoś łatwiej...chyba :( Wiem, co przeżywasz z Abcia...tak jak ja z Torą :( Noce zawsze bywały najgorsze. Czy podajesz jej moze gabapentynę? Quote
słodkokwaśna Posted October 19, 2019 Author Posted October 19, 2019 Tak podaję. Był moment, że nie dostawała i wtedy zaczęły się ataki. Teraz ona razem z innymi lekami pomaga jej zasnąć, wtedy jest lekko odurzona i pada. Bo jak jest świadoma, to pobudzona jest bardzo i nie chce spać, tylko się kręci. Quote
andzia69 Posted October 19, 2019 Posted October 19, 2019 Ja podawalam i Torze i Zgredkowi na noc gabę. Nie przerywaj podawania, skoro pomaga. Quote
iza121 Posted October 21, 2019 Posted October 21, 2019 Nie wiem jak u psiakow, ale u ludzi brak snu też zwiększa częstotliwość ataków, więc chyba o sen małej warto powalczyć Quote
słodkokwaśna Posted October 21, 2019 Author Posted October 21, 2019 44 minuty temu, iza121 napisał: Nie wiem jak u psiakow, ale u ludzi brak snu też zwiększa częstotliwość ataków, więc chyba o sen małej warto powalczyć Tak, sen to podstawa! Dlatego staram się ją usypiać jak dziecko a gabapertyna mi w tym pomaga. Nie wiem czy zapeszać, ale od 2 dni Abba chodzi...jeszcze po kilkanaście kroków, ale chodzi i ogólnie jest w dużo lepszym stanie. Wczoraj wet nie mógł uwierzyć jak ją zobaczył, bo tydzień temu dawał jej godziny życia. Tylko lek na stawy mi się dziś skończył i muszę zamówić na allegro. Dziś wieczorkiem postaram się powklejać zdjęcia innych psiaków. Quote
słodkokwaśna Posted October 21, 2019 Author Posted October 21, 2019 A to nowa sunia, Etna:) Ma ok 3-4 lata i trafiła do nas jakieś 3 tyg temu. Była bardzo wychudzona, przywieziona z Morawicy a 3 dni wcześniej ktoś ją zgłaszał w Kowali. Może ktoś ją kojarzy z fb, bo jakaś dziewczyna ją podobno tam widziała. Zaraz po przyjeździe w nocy rozwaliła boks i uciekła, ale na drugi dzień mój mąż ją odnalazł .Na początku warczała i nie dawała się dotknąć, do dziś dnia jak jest w boksie, to warczy na obcych. Za to do nas jest przekochana, pełna energii i chęci zabawy. Nie opuszczała by swojego ludzia nawet na chwilę. Lubi rządzić psami, ale robi to bezboleśnie. Cwaniara! Kurcze ta dogo to już złom...znowu nie mogę zdjęć dodawać!!!:( Quote
andzia69 Posted October 21, 2019 Posted October 21, 2019 FB też ma swoje fochy czasami, ale nie aż tak jak dogo Quote
słodkokwaśna Posted October 21, 2019 Author Posted October 21, 2019 Andzia długo to trwa? Bo chyba moja cierpliwość się skończy i pożegnam się z dogo. Quote
andzia69 Posted October 21, 2019 Posted October 21, 2019 nie wiem :( nie dodawałam ostatnio zdjęć - zapytałam tu https://www.dogomania.com/forum/topic/36492 bo widzę, ze one wstawiały dzisiaj i wczoraj zdjecia Quote
słodkokwaśna Posted October 21, 2019 Author Posted October 21, 2019 To Etna, robiłam jej dziś ogłoszenie. https://www.olx.pl/oferta/piekna-etna-w-typie-rasy-owczarek-niemiecki-CID103-IDxping.html Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.