Nutusia Posted November 2, 2011 Posted November 2, 2011 (edited) [FONT=Arial][SIZE=2][B]SZEW[/B] - takie niebanalne imię nosi mały, przemiły psiaczek, którego domem od lipca br:. jest lecznica weterynaryjna. Imię to zawdzięcza niezliczonej liczbie szwów, które musiały mu zostać założone najpierw po wypadku, a następnie podczas kolejnych zabiegów i operacji. [/SIZE] [/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Psiaka przywieźli do lecznicy ludzie, którzy zauważyli go leżącego nieruchomo na poboczu drogi, otoczonego sforą psów. Był w bardzo ciężkim stanie. Miał niewielkie szanse na przeżycie. Ale lekarze podjęli walkę. Szew przeszedł ciężką operację. Z powodu masywnego krwotoku lekarze musieli usunąć śledzionę i płat wątroby oraz pozszywać pęcherz moczowy. [/SIZE] [/FONT] [FONT=Arial] [/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Jak wielka musiała być w tym małym ciałku wola życia, że Szew przeżył! Potem zaczęła się walka o łapę. Fatalne, wieloodłamowe złamanie kości udowej. Znów operacja, druga, trzecia. Tym razem się nie udało - doszło do zaniku kości. i łapkę trzeba było amputować. [/SIZE] [/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]I co dalej?... Szew już całkiem wydobrzał, normalnie funkcjonuje, biega, cieszy się życiem, bo prawdopodobnie nigdy mu nie było lepiej niż teraz. Tylko my wiemy, że powinien mieć prawdziwy dom, swoich ludzi, swój własny kąt, opiekę i miłość. [/SIZE] [/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Szew ma ok. 6 lat - jeszcze co najmniej drugie tyle przed nim! Jest psiakiem bardzo przyjacielskim, mądrym i grzecznym, wielkim pieszczochem. Jest nauczony czystości, przyzwyczajony do towarzystwa innych zwierząt (także kotów).[/SIZE] [/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2] Szew nie wymaga szczególnej troski. Potrzebuj tego, co każdy inny, w pełni sprawny pies - Człowieka i domu...[/SIZE] [COLOR=red][B]Nie zbieramy pieniędzy, nie szukamy hotelu, potrzebujemy TYLKO DOMU (czyli ogłoszeń, ogłoszeń i jeszcze raz ogłoszeń!!!) 7 STYCZNIA 2012, SZEWCIO POJECHAŁ DO DOMU DO WAWER. NA PRÓBĘ... MAM NADZIEJĘ, ŻE WSZYSCY PRZEJDĄ TĘ PRÓBĘ POMYŚLNIE I SZEW ZACERUJE OSTATNIĄ SWĄ RANĘ - NA SERDUSZKU... [/B][/COLOR] [/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]A oto nasz Bohater:[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial Narrow][SIZE=2][FONT=Times New Roman][IMG]http://images10.fotosik.pl/215/da5aae1c04dba95fgen.jpg[/IMG][/FONT][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial Narrow][SIZE=2][FONT=Times New Roman][IMG]http://images10.fotosik.pl/215/f559107acbb9c686gen.jpg[/IMG][/FONT][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial Narrow][SIZE=2][FONT=Times New Roman][IMG]http://images10.fotosik.pl/215/effe98f43f05d8f5gen.jpg[/IMG][/FONT][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial Narrow][SIZE=2][FONT=Times New Roman][IMG]http://images10.fotosik.pl/215/04f1e80a8201ab1egen.jpg[/IMG] [/FONT][/SIZE][/FONT] Edited January 7, 2012 by Nutusia Quote
Nutusia Posted November 2, 2011 Author Posted November 2, 2011 [IMG]http://images10.fotosik.pl/215/cf664afd2ba1141agen.jpg[/IMG] [IMG]http://images10.fotosik.pl/215/11830960f786c392gen.jpg[/IMG] [IMG]http://images10.fotosik.pl/215/56d97f9d16148ec8gen.jpg[/IMG] [IMG]http://images10.fotosik.pl/215/c7a10fcfb2be7fccgen.jpg[/IMG] [B]Tak mruży oczki z zadowolenia, gdy się go głaszcze...[/B] [IMG]http://images10.fotosik.pl/215/bc964063b52bd579gen.jpg[/IMG] Quote
Nutusia Posted November 2, 2011 Author Posted November 2, 2011 Zarezerwuję sobie na wszelki wypadek... Quote
Ellig Posted November 3, 2011 Posted November 3, 2011 Allegro dal Szewa , zrobila Lila [url]http://allegro.pl/show_item.php?item=1894323943[/url] Quote
Ellig Posted November 3, 2011 Posted November 3, 2011 [URL]http://tablica.pl/oferta/szew-pies-o-nie-banalnym-imieniu-IDrU7L.html[/URL] [URL]http://nowydwormazowiecki.olx.pl/item_page.php?Id=272180373&ts=1320311166[/URL] [URL]http://www.cafeanimal.pl/ogloszenia/oddam-zwierzaka-do-adopcji/psy/Szew,51126[/URL] [url]http://krakow.gumtree.pl/c-ViewAd?AdId=327293193&MessageId=MSG.VIEW_AD.AD_ACTIVATEDMXAdIdMZ327293193MXGuidMZ13368c99-26c0-a20b-2721-bf4bfffe7b3d&mpname=LocClass-PreAuthAd&mpname=LocClass-FreeAd&mpuid=66248874%3B327293193%3B66248874%3B3200003%3B9124%3B%3B%3B%3B%3B1320313001253&secev=AQAAATNmuZwAAM0AAAABACIxMzM2OGM5OTUyNS5hMjBiMjY2LjM3OGViLmZmZmQzM2RmAAAAAQAAAAATghkJALeEXcgB%2FJQOH%2F6Li%2Fah%2BESgCO1%2B&wmid=327293193[/url] Quote
Ewa Marta Posted November 3, 2011 Posted November 3, 2011 Jest przepiękny! Taki w typie Goździka u Ronji:-) Oby szybko znalazł domek:-) Quote
Nutusia Posted November 3, 2011 Author Posted November 3, 2011 Jest w lecznicy od lipca. Długo nie nadawał się do adopcji, bo przechodził jeden zabieg po drugim. Teraz już najgorsze ma za sobą, a najlepsze powinien mieć przed sobą... Chciałabym pomóc Doktorom w szukaniu mu domu - już tyle dla niego zrobili... Niech się zajmą pacjentami, a my ogłaszajmy i szukajmy! Dziękuję Lili za jak zwykle przepiękne i wzruszające allegro! :) Quote
obraczus87 Posted November 3, 2011 Posted November 3, 2011 zapisuję :) fajny psiak :) wiele przeszedł, ale trzymam kciuki za najlepszy domek na świecie! Quote
AMIGA Posted November 3, 2011 Posted November 3, 2011 Jaka slicznota!! Teraz napewno znajdzie kochajacy domek. Quote
Nutusia Posted November 3, 2011 Author Posted November 3, 2011 Szczerze powiem, że podnosi mnie na duchu Wasza pewność co do znalezienia domku ;) Quote
ronja Posted November 3, 2011 Posted November 3, 2011 3łapki górą:) jest śliczny, musi kogoś zauroczyc Quote
jola_li Posted November 3, 2011 Posted November 3, 2011 Omne trinum perfectum - żeby szybko się znalazł ktoś, kto tak myśli! Szew, fajny z ciebie facet! Quote
eloise Posted November 3, 2011 Posted November 3, 2011 ja mam trójłapka :) adoptowałam go właśnie dlatego, ze miał 3 łapy :) Quote
Pyrdka Posted November 3, 2011 Posted November 3, 2011 My, też mamy w przytulisku trójłapkę. Właśnie szukamy jej dt. Szew- piękny psiak. Trzymaj się dzielinie chłopaku. Quote
Jasza Posted November 4, 2011 Posted November 4, 2011 I ja się melduję u Szewa. "Znam go" z allegro Lilki. :-) Quote
Nutusia Posted November 4, 2011 Author Posted November 4, 2011 Witamy fanki trójłapkowców na wątku i szukamy kolejnych, którzy adoptując Szewka zechcą wstąpić do fanclubu ;) A Pan Cerowany ma się świetnie - wczoraj go widziałam i miziałam. Dostał wypasiony tapczan i w nosie ma jesienną słotę - na spacerki teraz go trzeba wołami ciągnąć:evil_lol: I jeszcze słówko o naszych Doktorach, bo już myślałam, że mnie nie zaskoczą, a jednak... Wczoraj byłam w lecznicy z Bajką. Za nami w kolejce była dziewczyna z puchatym szczeniakiem w... kartonie. Delikatnie zapytałam szczeniaka ;) "a Ty co, w kartonie mieszkasz?" Dziewczyna powiedziała, że nie, że tylko tak do lecznicy go "spakowała". Zapytałam co z niego ma wyrosnąć i usłyszałam, że bernardyn... Taki z niego będzie bernardyn jak ze mnie baletnica, ale kruszynką raczej nie będzie. Do gabinetu weszłyśmy razem - ja z Bajką do Doktora, a dziewczyna ze szczeniakiem do dr. Marty (żony naszego "ordynatora" :)) Po chwili z gabinetu wychodzi asystentka i mówi nam, że szczeniak ma parwo, a dziewczyna nie chce go leczyć. Jak to nie chce?!?!!?!? Doktor mówi, że nie chce, bo pewnie nie ma pieniędzy, skoro było jej żal kasy nawet na szczepienie... Asystentka wraca do gabinetu, po chwili znów wychodzi i mówi do Doktora: "Darek, masz psa!" Doktor, że nie ma mowy, że chory na parwo szczeniak nie może przecież zostać w lecznicy... Zrobiło się zamieszanie, w poczekalni czekał już psiak wstępnie znieczulony do zabiegu. Zabrałam więc Bajeczkę i wyszłyśmy. Po kilku minutach zadzwoniłam do Doktora z pytaniem o szczeniaka. Zgadnijcie co usłyszałam?... "Zabieramy go do domu. Zona ma dziś urodziny i taki sobie prezent zrobiła..." Podobno dziewczyna powiedziała, że wróci po psiaka jak już będzie zdrowy. Ja po pierwsze bym na to nie liczyła, a po drugie co dalej? Co jeśli znów zachoruje? Co jeśli wyrośnie na sporego psiaka i nie będzie kasy na jedzenie?... Będę dzwonić do dr Marty w tej sprawie. Chyba będziemy szukać domu dla malca. No i postanowiłam, że zrobię bazarek dla malucha, bo leczenie parwo jest dość kosztowne jednak, nawet licząc same leki... O, takich to mamy my i nasze psiaki Doktorów :) Quote
jola_li Posted November 4, 2011 Posted November 4, 2011 Cieszę się, że Szew - eee tam, lepiej brzmi Szef ;-)! - ma się dobrze! A tan malutek - szkoda słów na taką opiekunkę :-(... Jak wyzdrowieje - oby! - to rzeczywiście warto chyba pomyśleć o Prawdziwym Domu. Juniorków zawsze łatwiej wyadoptować. Quote
Ellig Posted November 5, 2011 Posted November 5, 2011 Wydarzenie na FCB [url]https://www.facebook.com/event.php?eid=160823897347196[/url] Quote
Ellig Posted November 5, 2011 Posted November 5, 2011 [quote name='Nutusia']Dzięki, Ellig! :)[/QUOTE] Oj tam, oj tam:) [B][URL="https://www.facebook.com/ulkas"]Urszula S.[/URL] Nie bójcie się adoptować piesków bez łapki!!! One normalnie dają sobie radę i nie mają żadnych przeszkód ani oporów! Cieszą się życiem, kochają swoją rodzinę i mają za nic krzywe spojrzenia i komentarze przypadkowych osób, które nie potrafią pogodzić się z "takim" widokiem. Kalectwo istnieje tylko w pojęciu ludzi. Psiaki nie rozpamiętują, nie analizują sytuacji. Cieszą się chwilą i niosą radość! Życzę słodziakowi wszystkiego najlepszego, a przede wszystkim szczęścia w nowym domu bo wierzę, że już wkrótce go znajdzie!!! [/B] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.