ewkar Posted December 23, 2015 Posted December 23, 2015 Z nadzieją, że Zoja się odnajdzie ... Tylko dobrze byłoby porozwieszać papierowe ogłoszenia ze zdjęciem.Schronisko zawiadomione, OK.Można jeszcze dać ogłoszenie na lubelskiej stronie.Biedna sunia, na pewno jest mocno przestraszona i głodna. Quote
ala123 Posted December 23, 2015 Posted December 23, 2015 Dzwoniłam do schroniska, wysłałam też zdjęcia,ale niestety taki pies nie trafił tam w ciągu ostatnich dni. Napisałam również prośbę o pomoc w szukaniu Zoi na Lublin dla Zwierząt na fb; jest osoba chętna do rozwieszenia plakatów,ale potrzebuję pomocy kogoś z Lublina,kto mógłby je wydrukować.Pomóżcie proszę. Quote
Murka Posted December 23, 2015 Author Posted December 23, 2015 Przepraszam za pomyłkę: Zoja zaginęła na LSMie, nie na Nadbystrzyckiej... Pisałam szybko co mi TZ dyktował (on ją zawoził do DS), ale on sobie pomylił z innym psiakiem... Quote
Murka Posted December 23, 2015 Author Posted December 23, 2015 I jeszcze Toudi pozdrawia :) I dla Gusiaczek fotka, żeby nie myślała, że się piłeczki marnują :) Quote
Tianku Posted December 24, 2015 Posted December 24, 2015 jest jakieś wydarzenie na fb Zoi? dajcie coś do rozsyłania mam znajoma w Lublinie na olx nic nie ma Quote
sleepingbyday Posted December 24, 2015 Posted December 24, 2015 niech się znajdzie, o kurczę! wydarzenie, lubelskie gazety, taksówkarze, olxy,a co więcej ja to bym się do schronu przeszła osobiście, bo już nie raz bywało, że niby taki pies nie trafił, a trafił. Quote
Murka Posted December 24, 2015 Author Posted December 24, 2015 Wspaniałych Świąt dla wszystkich!!! :) Quote
konfirm31 Posted December 25, 2015 Posted December 25, 2015 Nieustające Życzenia Świąteczne dla Ludzi i Czterołapów :) Quote
ewkar Posted December 27, 2015 Posted December 27, 2015 Jakieś dwa lata temu znajoma powiedziała mi, że z kolei jej znajomemu uciekł piesek.Człowiek jeździł samochodem bez przerwy w pobliżu miejsc, gdzie razem spacerowali, obchodził okoliczne bloki..itd.Ponieważ nie miał komputera zostałam poproszona o przeglądanie ogłoszeń o znalezionych psach, umieściłam też sama prośbę o informację, gdyby ktoś go widział.Był odzew, piesek się odnalazł.Myślę, że jak ktoś szuka to znajdzie, ale trzeba w to włożyć trochę wysiłku.Teraz grupa dziewczyn z miau szuka kotki-uciekinierki.Od kilku dni, zamiast siedzieć przy stole i objadać się przysmakami łażą po krzakach, nawołują, targają klatkę-łapkę i transporterek.Znajdą ją, jestem pewna.Koty nie oddalają się zbytnio z miejsca ucieczki, ale trudniej je wypatrzeć.Psy łatwiej zauważyć, ale one z kolei pokonują ogromne odległości.Biedna sunia, jest pewno głodna i zmarznięta. Quote
Murka Posted December 28, 2015 Author Posted December 28, 2015 Niestety o Zoi póki co nie ma żadnych wieści... :( To specyficzna suczka, która rok koczowała przy cmentarzu i nie było łatwo ją pochwycić (w końcu udało się na sedalin). Nie będzie łatwo ją zlokalizować i złapać... U nas Święta przebiegły nerwowo, bo w Boże Narodzenie wieczorem wystraszył się petard i przeskoczył ogrodzenie Hugo. Udało się go znaleźć dopiero wczoraj 4 km od hotelu i wcale nie miał ochoty wracać, bawił się z psiakami wiejskimi na polach. W jego pochwyceniu pomogła nam Tusia, jego koleżanka z boksu. Święta, święta i po świętach... zaczęły się telefony o psiaki, dziś był nawet pan w poszukiwaniu psiaka i jeden wpadł mu w oko... mam nadzieję, że po rozmowach z żoną wróci po niego :) Póki co pozdrawia adoptowany 2 lata temu Marley z DS w Radomiu (Marley pochodzi ze Stalowej Woli): Quote
Murka Posted December 28, 2015 Author Posted December 28, 2015 Z DS Marleya dostaliśmy przed świętami bardzo sympatyczną paczuszkę ze smakołykami dla psiaków - BARDZO DZIĘKUJEMY :) Pozdrawia też Chałwa z Sosnowca: Pozdrawiam z Chałwą poświątecznie i przesyłamy najlepsze życzenia na 2016r. Proces asymiliacji Chałwy do życia rodzinnego trwa. W domu jest coraz lepiej, czasem nawet dostaje już bzików jak jest zadowolona. Niestety jak narozrabia i dostanie połajankę ustną mamy biegunkę przez następne dwa dni, więc skutecznie nas odzwyczaja od jakiejkolwiek krytyki jej skromnej osoby. :smile: Na spacerach jest różnie. Zdarza się dzień, że jest ok, biega, skacze obwąchuje i jest szczęśliwa, a potem przez następny tydzień znowu się trzęsie i boi wszystkiego. Ale mamy czas. Mimo moich starań nie przybiera znacznie na wadze, ponieważ nie zjada wszystkiego co dostaje, tylko sama sobie dozuje, zostawiając w misce jak uzna, że ma dość jedzenia. Na powitanie dostała swoje własne legowisko, w kształcie puchatego koła i bez problemu się w nim zadomowiła. Właściwie śpi tylko tam. :smile: W załączeniu przesyłam ostatnie zdjęcie Chałwika. Quote
konfirm31 Posted December 28, 2015 Posted December 28, 2015 Wspaniale to się czyta i ogląda zdjęcia szczęśliwych psów :) Quote
ewkar Posted December 29, 2015 Posted December 29, 2015 Chałwunia moja kochana.Ją znałam, więc jakoś tak szczególnie się cieszę, że ma fajny, cierpliwy domek.A Marley to wyjątkowo przystojny pies.Oba ze Stalowej Woli.Fajnie, że się im udało.Kciuki za kolejne domki. Murka, a jakby ktoś chciał takie coś http://stalowemiasto.pl/ogloszenia/stalowa_wola/ogloszenia.php?mode=pokaz_ogloszenie&id=347042 Będzie sterylizowana w Anvecie.Znajoma ją widziała i mówi, że sunia przesłodka, spokojna, łagodna bardzo.Waży pk.7 kg, nie jest więc duża. Quote
Gusiaczek Posted December 29, 2015 Posted December 29, 2015 Klawo się wiedzie u Chałwy i Marley'a :) Pozdrawiam Quote
Murka Posted December 29, 2015 Author Posted December 29, 2015 Dziś do domku do Lublina wybył Miluś... mam nadzieję, że się spisze chłopak i nie będzie zbytnio rozrabiał (bo to mieszkanie w bloku): Quote
konfirm31 Posted December 30, 2015 Posted December 30, 2015 Kciukam za pięknościowego Milusia :) Quote
ewkar Posted December 31, 2015 Posted December 31, 2015 Bardzo się cieszę, że ten sympatyczny psiak już w domku.Oby adopcje ruszyły pełną parą. Quote
Gusiaczek Posted December 31, 2015 Posted December 31, 2015 Oby nadchodzący rok przyniósł kres bezdomności wielu, wielu Ogonkom w potrzebie Quote
Jelena Muklanowiczówna Posted January 1, 2016 Posted January 1, 2016 Jak tam po Sylwestrze? Nie zwariowały Wam zwierzaki? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.