Jump to content
Dogomania

Bart już w NOWYM DOMKU !!!


Doda_

Recommended Posts

jestem:) Dzwoniłam dzisiaj do Barta- wszystko u niego w porządku, pani za radą weterynarki próbuje dalej z suchym jedzeniem, Bart wybrzydza, bo już posmakował gotowanego jedzonka. Pani martwiła się też czy nie zapewnia psiakowi za mało ruchu w te upały. Mówiła ,że wychodzą na jeden dłuższy , wieczorny spacer oraz na krótkie spacerki w ciągu dnia -co ok 2h. Jest taki upał,że ani pani ani bart nie dają rady w ciągu dnia. Bart uwielbia pola na które ma rzut beretem, do starego parku też chodzą i wczoraj spotkali tam zająca- pani ledwo utrzymała go na smyczy tak do niego wyrwał . Zadzwonię znowu za kilka dni.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='baster i lusi']Wreszcie doczekał się Bart domku.Cioteczki a co z po adopcyjną.Może Dexterka za zwrot kosztów by podjechała.[/QUOTE]
Dexterko zechcialabyś ? Skarbnik zwraca za paliwo i za telefony. Liczyłam, że może wspólnie z Martą72 - myślalam, że we dwójkę raźniej...
I kiedy powinna być wizyta poadopcyjna ?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dominikabankert']nie bylo mnie na dogo dziewczyny mozeby zmienic tytul ze znalazl dom........bo sie juz przerazilam ze cos jest nie tak i wciaz szuka domu tzn ze znow nie wypalilo......[/QUOTE]

domi,może lepiej poczekajmy do wizyty po/ad...:smile:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dominikabankert']nie bylo mnie na dogo dziewczyny mozeby zmienic tytul ze znalazl dom........bo sie juz przerazilam ze cos jest nie tak i wciaz szuka domu tzn ze znow nie wypalilo......[/QUOTE]
Zmiana tytułu tylko za pośrednictwem moderatora - wg informacji Dody.

[quote name='Bogusik']domi,może lepiej poczekajmy do wizyty po/ad...:smile:[/QUOTE]
Poczekajmy.

[quote name='Malgoska']a jakies fotki z domku?[/QUOTE]
O tak, bardzo by sie przydały.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Marta72']mało wiadomości
czy mi się tylko tak wydaje?[/QUOTE]
Tu zebralam wszystkie. Gdyby tak więcej zdjęć... Dexterka pod tym względem nas dopieszczała.
[quote name='dexterka']Dzisiaj rano dostałam MMSa:)

"Wczorajszy spacerek"

[IMG]http://i57.tinypic.com/2nvytr4.jpg[/IMG]

Miłego dnia wszystkim :loveu:[/QUOTE]

[quote name='dexterka']Mam!! Wczoraj rozmawiałam z właścicielką. Coraz bardziej dogadują się ze sobą, Bart chodzi z Panią do pracy, gdy Pani musi wyjśc z biura on grzecznie zostaje i czeka. A po powrocie jest szalone przywitanie swojej pańci:)
W domu zachowuje się bardzo grzecznie, na początku krok w krok chodził po mieszkaniu za panią, ale teraz przyzwyczaił się już do swojego miejsca i bardzo chętnie tam sobie leży. Ostatni wieczorny spacerek ma o 22 a pierwszy już o 5 rano :) hehe wyobraziłam sobie moje psy jak je wyciągam o 5 rano na spacer :P . Bart zna już cały wielki teren przyległy, ostatnio nawet poszedł zapoznać się z krówkami , był bardzo grzeczny. Kota nie atakuje, to raczej kot się jego boi , mimo ,że kot wcześniej na zewnątrz spotykał się z psami. Wychodzi codziennie na spacery w pola i pani opowiada,że to jego ukochana chwila w ciągu dnia- jest wtedy niezwykle radosny. mordka mu się śmieje. Poddała się też z podawaniem suchej karmy, z dosmaczaniem jej , zaczęła gotować ryż z mięskiem. Pani mysli,że on nie przepada za suchym ponieważ ma dość zjechane zęby. W przyszłym tygodniu pani ma umówiona wizytę u weta z kotem , weźmie też Barta.Ma dopytać o suplementy do gotowanego. Moim zdaniem on nie miał zębów tragicznych, miał typowe jak na swój wiek i przejścia.[/QUOTE]

[quote name='dexterka']jestem:) Dzwoniłam dzisiaj do Barta- wszystko u niego w porządku, pani za radą weterynarki próbuje dalej z suchym jedzeniem, Bart wybrzydza, bo już posmakował gotowanego jedzonka. Pani martwiła się też czy nie zapewnia psiakowi za mało ruchu w te upały. Mówiła ,że wychodzą na jeden dłuższy , wieczorny spacer oraz na krótkie spacerki w ciągu dnia -co ok 2h. Jest taki upał,że ani pani ani bart nie dają rady w ciągu dnia. Bart uwielbia pola na które ma rzut beretem, do starego parku też chodzą i wczoraj spotkali tam zająca- pani ledwo utrzymała go na smyczy tak do niego wyrwał . Zadzwonię znowu za kilka dni.[/QUOTE]

Marta, pamiętasz, jak nagabywałyśmy Cię wciąż o zdjęcia Szczęściary ?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...