Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 216
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Ja nie potraktowalabym tego jako wyklad, a raczej wymiane doswiadczen.
Jest wiele osob, ktore potrzebuje tego typu wskazowek, bo adopcje wsrod dogomaniaczek sa nierzadko powodowane emocjami i koncza sie tez, zeby wyrazic sie ostroznie- czasami fiaskiem.
Takie rady lub wymiana doswiadczen -jak dobrac psa do czlowieka i odwrotnie, o czym nie zapomniec, a na co zwrocic uwage sa szczegolnie cenne.
Nawet kazdy mieszaniec ma swoj charakter, nie tak wyrazny do okreslenia jak rasowce, ale jesli sie mu poswieca troche czasu daje sie to zauwazyc.

Na tym watku mamy doczynienia z chartem lub charto podobnym- czego oczekiwalabys od jego przyszlego wlasciciela?
Niech Ci co tego jeszcze nie wiedza i tu sie czegos naucza.

Posted

Trudno jest na odleglosc okreslac cechy danego psa nie jest to mozliwe po prostu , a charty tez sa rozne . Chart polski to dosc nietypowe zwierze jak na charta wogole posiada silny instynkt terytorialny , silny instynkt lowiecki . Jest psem dominujacym
i ma bardzo pierowtne cechy zachowan . Nie moze isc do osoby bez wczesniejszych doswiadczen z innymi psami .

zreszta wiecej mozesz przeczytac tu na moje stronie : [URL]http://www.arcturus-pl.com/pl/index.php[/URL]

a tu konkretnie charakter :[URL]http://http://www.arcturus-pl.com/pl/index.php?option=content&task=view&id=5[/URL]

Posted

Nie doczytalam sie na Twojej stronie, jaka potrzebe ruchu nalezy mu zapewnic?
Ja z moimi przecietno- dlugo- nogimi staram sie bywac minimum 2 godziny dziennie na powietrzu. A mam psa mysliwskiego, ktory spedza ten czas bardzo aktywnie spuszczony z linki.
Mysle ze te dlugonogie gracje, tez tego do szczescia potrzebuja.
Czy oddalabys psa do ludzi, ktorzy mieszkaja w bloku w miescie i codziennie musza spedzac 8 godz. w pracy?
Na Twoich zdjeciach widac je pieknie na tle natury i podpisujesz sie tak, ze sa one wyjatkowa jej czescia.

Posted

Mysle ,ze o rzecach oczywistych pisac nie trzeba . A ruch to podstwa dla kazdego psa , nie tylko dla charta . A do mieszkania w bloku charta bym sprzedala , zreszta kilka w takich mieszkaniach jest . Sama mialam dwa charty w centrum Poznania . Warunkiem jest odpowiednia ilosc spacerow dla takiego psa , charty nie sa psami ruchliwymi w mieszkaniach , w przeciwienstwie do wielu psow mysliwskich . Dla mnie osobiscie predzej do mieszkania w bloku nadaje sie chart niz jamnik . Ale to sa naprawde rzeczy malo istotne najwazniejsze jest to , ze kiedy ktos przyjezdza do mnie zamowic szczenie , to z nim rozmawiam . A bezposrednia rozmowa daje mi najlepszy obraz osoby , ktora chce kupic ode mnie psa .

A tak poza tym , ja mam czyste sumienie z moimi psami , nie wiem po co te przepytywanki , drazenie tematu i szukanie dziury w calym .
Mam swoje wypracowane metody na przyszlych wlascicieli szczedniat i tyle . Na razie wiekszych problemow w mojje hodowli z tym nie bylo , wiec chyba te metody sa niezle . Poza tym zeby sie tego nauczyc trzeba hodowac , wiec moje tlumaczenie i tak na niewiele sie zda .

Posted

To nie sa z mojej strony zadne przytyczki, a jak powiedzialam raczej wymiana doswiadczen.
Ja przy moich adopcja stwierdzam, ze rzeczy oczywistych nie ma, a ludzie nie do konca wiedza co to znaczy miec psa, nawet jesli sprawiaja takie wrazenie, praktyka ich przerasta.
A w sprawie edukacji- nalezy sie dzielic z ludzmi tym co dla Ciebie jest oczywiste.

Bede drazyc- czyz nie jest tak, ze w polskich miasteczkach zaspakaja sie potrzebe ruchu psa robiac z nim 3- 4 rund dookola boku 3x dziennie, na smyczy, bo tak nakazuja przepisy. W weekend wypad za miasto lub do parku jesli nie mamy urodzin rodziny lub wielkich planow na zakupy.
Pies jest przeciez w domu spokojny- sama to potwierdzaz a wiec szczesliwy.

Tak naprawde nie wielu ma czas na psa ( praca, rodzina, inne hobby....),
a wielu chce i potrafi go miec- i tu niestety sa tacy ktorzy ten popyt zaspokajaja, i nie tylko na psy rasowe.

Posted

słuchajcie, widze,ze temat troche zboczył z glownego tematu, ale dotyczy w dalszym ciagu doboru domu dla charta i doswiadczenia człowieka adoptujacego psa tej rasy. Ja ze swojej strony moge dodac tylko tyle ze charty a konkretnie whippety w moim domu sa od 26 lat, w dawnych latach były tez dwa mioty szczeniat i wybór domu nie jest mi obcy. Lena jak wiemy jest mixem whippeta z greyem, dom który dla niej został wybrany zarówno czytał o chartach jak i z nimi obcował. Na Lene bede miec oko codziennie - bo sądze że prawie codziennie bede ja spotykac oraz służyc pomoca i moim doswiadczeniem nowym jej włascicielom.
Jutro Lena przyjedzie do sosnowca czego nie mozemy sie juz doczekac.
pozdr.

[SIZE=1] no a w kwestii wybiegania psa - ja pracuje po 8h dziennie - dlatego tez wstaje o 6 rano i przed pracą moj pies biega minimum 30,40 minut - mieszkam w samym centrum miasta, w między czasie przychodzi moja mama która bierze psy na spacer nad jezioro - ok 1h i po moim powrocie jest znowu dłuzszy spacer z piłeczką. z Leną bedzie podobnie ale bedzie miec lepiej bo bedzie mieszkac pomiędzy dwoma parkami. Jej nowa pani pracuje po 3-5 h dziennie wiec bedzie miec wiecej czasu na spacery niz ja mam. Na weekendy jezdzimy wspolnie w góry albo na wies (gdzie mamy domki letniskowe) gdzie psy maja raj i piekne tereny do biegania. Bez obaw...
[/SIZE]

Posted

Jak czytam, " wspaniala" xxxx52, znowu sie pojawila . I jak zawsze, nastepna klotnia. Ambra, wspaniale, ze wzielas psine i jej dom znalazlas. Ta infantylna xxxx52, nie ma sie co przejmowac. To kobieta , nie widzaca nic , oprocz swojego monitora .Jej zawartoscia zycia, sa tylko i wylacznie klotnie, robienie szumu i zadymy na kazdym watku. Aha, no i stawianie sie z luboscia na piedestale. Aby bron boze, nikt nie zapomnial, ze ona i jej "kolezanki" cos zrobily dla naszych, polskich biedot. Bardzo to przyziemne:angryy:

Posted

babcia 76 spadlas z choinki ,ze w kazdym watku gdzie ja jestem ty sie pojawilas,mysle ,ze cie cos gryzie i wystepujesz w przebraniu znanej mnie osoby b.infantylnej ,nikomu nic darujacej.Oj gryzie cie to!!!!!!!!!!!!

Posted

xxxx52 - czy mozesz przejsc na pw ze swoimi uwagami i domysłami - moze ci ktoś odpowie, chwała ci za to,że w Poznaniu dołożyłaś staran do sterylek! Ale co do adopcji - to nie pouczaj ludzi i koniec - w tym temacie nie masz nic do powiedzenia - no chyba,ze nt. niby adopcji - tzn,niby zabierasz psy, które trafiają do niemieckich schronisk, a potem cholera wie co z nimi i jak chcesz zabrac psa to nie dajesz zadnej umowy adopcyjnej miedzy tobą a osobą powierzającą ci psa! Nie pytaj skąd wiem - ale wiem!

Posted

andzia69-poniewaz wszystkie schroniska i organizacje maja do mnie zaufanie,i do moich kolezanek,nikt ode mnie nie zarzadal umowy adopcyjnej ,dla pieskow ktore zabieramy.Same nam dostarczaja i prosza o szukanie domkow.Bez wzajemnego zaufania nie ma dobrej wspolpracy!

Posted

POMIMO ZE ZROBIŁO SIĘ TU NIE MIŁO! JAKBY KOGOS JESZCZE OBCHODZIL LENY LOS!

Lena już w domku w sosnowcu! W pierwsza noc oraz dzien nie pokazała się z najlepszej strony! :roll: zwalmy to na stres i nowe miejsce! siusia w domu non stop! koopke tez w domku robi! a co gorsza zsikała sie na sypalniane lożko :mad: na spacerze w terenie zamknietym- bo nigdzie indziej nie odwarzylismy sie jej puscic kompletnie nie reaguje na przywolanie - zwalamy to na to iz nie jestesmy dla niej znanymi osobami a tymbardziej wlascicielami - przywodcami :wink: apetycik dopisuje - wszystko ze stołu najchetniej zlizuje! droga bez problemu - z kopytami pod sufitem!:eviltong:
ogolnie bardzo niezalezny otwarty i kompletnie nie zlekniony pies! i do tego pieeeekny!:loveu: dzis jest po pierwszym spotkaniu ze szkoleniowcem! :p nowa rodzinka musi sie nauczyc jej a ona ich! mysle ze sie z czasem super dopasuja!;) jak tylko uzna ich za swoich i przestanie sie zalatwiac w mieszkaniu
pozegnanie z tymczasowa rodzinką:
[IMG]http://img244.imageshack.us/img244/7118/tnfotka290fk0.jpg[/IMG]
tak sobie spałam podczas drogi do S-c
[IMG]http://img181.imageshack.us/img181/8163/tnfotka295gr4.jpg[/IMG]
z łożka na łożko - tak najbardziej mi sie podoba!
[IMG]http://img236.imageshack.us/img236/3349/tnfotka297oy9.jpg[/IMG]
mój nowy dzieckowy :lol: przyjaciel - bedzie mi swoje sekrety powierzać
[IMG]http://img181.imageshack.us/img181/9140/tnfotka309hc9.jpg[/IMG]
kukam - bo wszystko mnie interesuje!
[IMG]http://img239.imageshack.us/img239/5436/tnfotka318ct1.jpg[/IMG]
i w tle moja nowa kolezanka na ktorą ostro przy powitaniu nawrzeszczałam!
[IMG]http://img181.imageshack.us/img181/5417/tnfotka325eo0.jpg[/IMG]
dziekujemy AKK za tymczas oraz pomoc! :Applause:

Posted

[IMG]http://www.dogomania.pl/forum/[/IMG][URL="http://img207.imageshack.us/my.php?image=cnv000008yb8.jpg"][IMG]http://img207.imageshack.us/img207/113/cnv000008yb8.th.jpg[/IMG][/URL]
Dzięki dziewczyny, trochę doczytałam na forum charcim i ktoś mi pomógł, no i to jest efekt.

Posted

:roll: oj Lenka daje popalić! nie reaguje na przywołanie dzis goniłysmy ja jak nie wiem zeby nie zwiała, nie mozna jej wogole spuszczac ze smyczy, siusia w domu dalej i gryzie solidnie po rekach!
bedziemy nad nia pracowac!:roll:

Posted

Zdjęcia! :multi: Moja Lenka kochana, jeszcze chudzinka taka z niej... ale mam nadzieje, że szybko nabierze odpowiednich kształtów ;)

Ambra, musicie ją zrozumieć, pies jest totalnie zgłuptaczony, w tak krótkim czasie przewijała się przez tylu ludzi, że teraz sama nie wie co robić, kogo słuchać... może tęskni jeszcze za tymczasem? nie wiem, ale trzymam kciuki aby wszystko się udało!

I informuj o wszystkim na bieżąco :)

Posted

Nie spuszcza sie psa ze smyczy jak dlugo nie nawiaze on kontaktu z nowym wascicielem.
PODSTAWOWA zasada- 3 - 4 tygodni!!!!!
I tylko w terenie bezpiecznym, nie wsrod samochodow.

Posted

[quote name='Tundra']Nie spuszcza sie psa ze smyczy jak dlugo nie nawiaze on kontaktu z nowym wascicielem.
PODSTAWOWA zasada- 3 - 4 tygodni!!!!!
I tylko w terenie bezpiecznym, nie wsrod samochodow.[/quote]

a czy ja napisałam niewyraźnie?

[quote]na spacerze w [B]terenie zamknietym[/B]- [B]bo nigdzie indziej nie odwarzylismy sie jej puscic[/B] kompletnie nie reaguje na przywolanie[/quote]

nie jest puszczana na żadnym terenie otwartym! pomimo iz w tymczasie biegała luzem i wracala tak teraz nie łudzimy sie nawet że wroci na przywolanie! wiec jej nie puzczamy! z wybieganiem więc bedzie musiała troche poczekać! wczoraj luzem biegała 20 min az poleciała za ludzmi do wyjscia ze stadionu! przyjaciółka wszystkich ludzi i psów! zapewne poszukuje rodzinki poznańskiej! za krótko jeszcze jest w obecnym domu zeby w jakikolwiek sposob sie do niego przywiązała!

ps. Tundra - puszczanie luzem na spacerze zależy od psa! miałam psy na tymczasie które po 1szej nocy u mnie pilnowały się jak szalone miałam tez psy(obce, bezdomne, przypadkowo napotkane) które po 5 minutowej zabawie na dworze lub ich nakarmieniu szły za mna krok w krok do domu i za cholere nie chciały odpuscić. Tak wiec jak widzisz najpierw zawsze sprawdzam zachowanie psa na terenie zamknietym!

Posted

Masz racje.
Ale ja najpierw sprawdzam, czy wogole reaguje na przywolywanie na dlugiej luznej lince, i nigdy nie spuszczan przed 3 dniem.Zwlaszcza tych z instynktem lowieckim.
Mam taka zasade, bo u nas zbyt czesto slyszy sie o psach ktore biegaja po autostradach. Zawsze wtedy sobie mysle, ze ktos probowal.
Zalecam 7 dni dobrze obserwowac psa, a potem ewentualnie probowac.
To nie dlugo i przy moich adopcjach sie sprawdza

Posted

BARDZO sie cieszę ze aklimatyzacja w nowym miekscu przebiega pomyślnie choc z trudnościami.... Miłosć wszystko zwycięży!!!

To kochany pies i pojętny. Pamietam jeszcze "z drogi" jaką ma aksamitna sierść !!!

Śliczna mała - gratulacje z powoduu znalezienia nowych właścicieli!

Posted

[SIZE=4][COLOR=DarkRed]Zła wiadomość!!!:angryy:

w Sosnowcu w schronisku jest chart greyhound suczka ciemna pregowana! po ciązy - cycuchy wyciagniete! wychudzona strasznie wystraszona!
puscili ja w dodatku zeby polatała sobie po schronie i nie moga jej zlapać! Pomoc ekspresowa potrzebna! licze że 'Jotce uda sie zrobic zdjęcia! i że ją złapią!

pomocyyyyy!:placz::placz::placz::placz::placz::placz:[/COLOR][/SIZE]

Posted

Lena powinna wabic sie Franca albo Diablica! ma taki charakterek że nic tylko rózki jej zaraz wyrosną!
tak mnie wczoraj pokąsala po rekach że dzis mam siniaki. Do ziemi przyciagniecie nic nie daje bo gryzie jeszcze mocniej, strzał sciereczka tez nic bo to przeciez fajna zabawa - potargac sciere, ignoracja tez nie. Bo np siedze sobie na kanapie ona lezy grzecznie za mna i nagle ni z gruszki ni z pietruszki szczypie mnie w ramie - sinior jak nic! klaps w tyłek - e tam tylko pobudzenie do dalszych wariactw! i drze sie jak nie wiem! szczeka non stop - wiem chce zwrocic na siebie uwage - ale taki halas juz ciężko jest ignorować!
wczoraj dostała ode mnie półkolczatkę, taka jak na jamniczka z polozonymi zabkami - jestem przeciwniczka ale w tym wypadku wydaje sie to jedyna racjonalna metodą - uspakaja sie juz na jej sam widok! bedzie sobie w niej wedrowac w domku i na dworze. skórzana obroża na niej zadnego wrazenia nie robila!

[CENTER]:-(:-(:-(
[/CENTER]
Proszę o pomoc dla charcicy ze schronu! tam ciezarne suki usypiaja przed porodem! wiec zostało jej pare dni:placz::placz::placz::placz::placz::placz::placz:

Posted

Co za uparciuch, a takie złotko z niej było w Bielsku... Trzymam mocno kciuki, że z pomocą trenera i własnych chęci Lena przemieni się w cudownego i wychowanego psa.

Nowa rodzina nie jest zbytnio rozczarowana?

Co do suczki z Sonsowca to jak tylko będę coś wiedzieć, to dam Ci znać.

  • 2 weeks later...
Posted

no to wieści z frontu:
Lenka ma sie świetnie - szajbus z niej jest niezły - non stop by biegała, bawiła sie i podgryzała:mad: rece posiniaczone ma nie tylko jej pani ale i ja:shake: została zaszczepiona, zakupiono mała kolczatkę i adresówke - juz raz z niej jacys ludzie skorzystali bo niestety Lena wykazuje ogromne checi ucieczkowe! jakby szukała starych swoich włascicieli - potrafi sie przez godzine bawic w poblizu a nagle jej cos odwala i w długa biegnie ze tylko kurz po niej zostaje! jest wyprowadzana na 20m lince, jest szkolona - wczoraj była nauka komendy do mnie i noga - niestety snieg byl fajniejszy niz nauka:eviltong: i opornie to Lenusi idzie! leje nadal w domu! 1en dzien sie tylko zdarzył ze nic nie narobiła, ale za to w piatek przy naszej wizycie zlała sie w przeciagu 2 h 7 razy:-o na naszych oczach rzecz jasna!
karna nie jest wogole, ma dziarski i ostry charakterek, w kasze sobie dmuchac nie da ani sie byle komu ustawiać!
a teraz fotki:
zeszłotygodniowy spacerek:
[IMG]http://img259.imageshack.us/img259/6158/tnfotka015ng3.jpg[/IMG]

w domku - moja dobkę ustawia i podgryza równo!
[IMG]http://img204.imageshack.us/img204/6728/tnfotka038da3.jpg[/IMG]

jest takim typem jedynaczki albo psa ogrodnika:sama sie zabawką nie bawi ale drugiemu nie da:mad:

[IMG]http://img204.imageshack.us/img204/9995/tnfotka048av7.jpg[/IMG]

[IMG]http://img253.imageshack.us/img253/2641/tnfotka064pd9.jpg[/IMG]

śpiem sobie zmęczona gryzieniem i walka o zabawkę:nadal płaska jak decha jestem - ale i tak juz sie zaokragliłam - brzuchol nie jest juz taki wklęsły a kregosłup wysajacy:
[IMG]http://img204.imageshack.us/img204/6936/tnfotka093xm6.jpg[/IMG]

tu przytulona do Barsy...
[IMG]http://img325.imageshack.us/img325/4244/tnfotka108yr1.jpg[/IMG]

z kopytami w górze:
[IMG]http://img325.imageshack.us/img325/3062/tnfotka117tm6.jpg[/IMG]

z bliska miodowe oko:
[IMG]http://img262.imageshack.us/img262/3334/tnfotka143up1.jpg[/IMG]

i na swoim poslanku z psami:
[IMG]http://img262.imageshack.us/img262/7292/tnfotka159tm4.jpg[/IMG]

tutaj w biegu pod słonce z whippetami:
[IMG]http://img223.imageshack.us/img223/2289/tn3kara5.jpg[/IMG]

doberman nie ma sznans - i tylko sie wkurza! kto dogoni psa kto dogoni...
[IMG]http://img223.imageshack.us/img223/5430/tnfotka008ko7.jpg[/IMG]

nasza ekipa spacerowiczów:
[IMG]http://img208.imageshack.us/img208/4534/tnfotka012ao1.jpg[/IMG]

tu z ambrą i pulchnym machem:eviltong:
[IMG]http://img208.imageshack.us/img208/3854/tnfotka020yv2.jpg[/IMG]

i powrót ze spacerku -
[IMG]http://img208.imageshack.us/img208/5918/tnfotka039cc9.jpg[/IMG]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...