pucka69 Posted February 3, 2007 Share Posted February 3, 2007 no ja przecież pamiętam że tymczasowym , ciotka, sklerozę mam ale jeszcze nie taką!!! widzę ze Łysce jakby sierść odrosła? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GreenEvil Posted February 3, 2007 Author Share Posted February 3, 2007 [quote name='pucka69']widzę ze Łysce jakby sierść odrosła?[/quote] no tak jakby ;) pzdr GreenEvil Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga_Mazury Posted February 3, 2007 Share Posted February 3, 2007 W końcu mogę zadac serię pytań :evil_lol: jak brzmi oficjalna diagnoza? czy Lady będzie do końća życia na specjalnej diecie? na jakiej? czy ma padaczkę czy to były ataki spowodowane jej stanem w tamtym momencie? i ile wyniosło nas tym razem leczenie Lady?... i jak sobie przypomnę więcej to będę pytać dalej ...:eviltong: Lady Księzniczko Ty mojaaaaaaaaaaaaaaaa.......:calus: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
akucha Posted February 3, 2007 Share Posted February 3, 2007 Tak, sierść zaczyna jej odrastać :lol: Chudzinka z niej się zrobiła, tyle biedna przeszła... Jak jej zdrowie??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GreenEvil Posted February 3, 2007 Author Share Posted February 3, 2007 [quote name='akucha']Tak, sierść zaczyna jej odrastać :lol: Chudzinka z niej się zrobiła, tyle biedna przeszła... Jak jej zdrowie???[/quote] chudzinka ??? toz ona przytyla juz na moje oko ze 3 kg ;) Jesli chodzi o jej zdrowie dzisiaj (w porownaniu do teego co bylo), to musze powiedziec - daj Panie tak kazdemu :D normalnie pies odrzutowy ;) pzdr GreenEvil Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GreenEvil Posted February 3, 2007 Author Share Posted February 3, 2007 [quote name='Aga_Mazury']W końcu mogę zadac serię pytań :evil_lol: jak brzmi oficjalna diagnoza? czy Lady będzie do końća życia na specjalnej diecie? na jakiej?[/quote] RC kurdeeeeeeeee intestinal bodajrze ;) - delikatna karma, jak to vet ujal. Auraa bedzie w stanie powiedziec wiecej oo tej karmie, bo dostala narazie wor i bodajrze dwie puchy. [quote name='Aga_Mazury'] czy ma padaczkę czy to były ataki spowodowane jej stanem w tamtym momencie?[/quote] inszallah, jak to mowia nasi poludniowi bracia :evil_lol:... lekow ma nie brac.. w PL atakow nie bylo, gdyby powrocily, to ma zaczac brac znowu. [quote name='Aga_Mazury'] i ile wyniosło nas tym razem leczenie Lady?... [/quote] yedyne 1 055,30 zl :P [quote name='Aga_Mazury'] i jak sobie przypomnę więcej to będę pytać dalej ...:eviltong: [/quote] Idz moze sprawdz lepiej, czy Ci dogomaniaki nieowstarzeczkownae nie placza, co ?? ;) Pzdr GreenEvil Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
akucha Posted February 3, 2007 Share Posted February 3, 2007 GreenEvil, ja tak spojrzałam na jej pierwsze foty, ona tam ma schroniskowe kołtuny na karku i łepku; wydało mi się, że ona teraz drobniejsza... W domu mam same "beczkowozy", to dla mnie ona taka drobinka... :roll: Cieszę się, że już w dobrych rękach, będzie już tylko lepiej!!!! Kurczaki, ale leczenie to kosztowne :cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pucka69 Posted February 3, 2007 Share Posted February 3, 2007 ale to co Łyska ma na afn starczy tak? żeby zaplacic za leczenie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tweety Posted February 3, 2007 Share Posted February 3, 2007 [quote name='pucka69']ale to co Łyska ma na afn starczy tak? żeby zaplacic za leczenie?[/quote] na zapłacenie faktury wystarczy ale wiadomo co jeszcze (tfu, tfu ) wyskoczy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga_Mazury Posted February 3, 2007 Share Posted February 3, 2007 i nie zapominajmy o specjalnej karmie którą będzie pewnie musiała wcinac do końca życia?...:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted February 3, 2007 Share Posted February 3, 2007 nie mogłam wejść bo mi coś siadło. to jest odkurzacz nie pies ;) Wporównaniu z moim Fredziem to jest baryłeczka:lol: patrzy mi prosto w oczy tymi swoimi ślepkami i "woła" daj jeść. karma nazywa się "royal canin sensitivity control" .dostałam kubeczek żeby odmierzyć ile jej dawac. karma tak śmierdzi jak trzydniowa ryba. trzeba się zorientować gdzie można ją taniej kupic. wypuściłam Lady na chwilę na podwórko z moimi psami i juz z nimi pobiegła obszczekać psa sąsiadów, chociaż ona nie szczekała. Jest wielka pieszczoszką , upomina się o głaskanie i drapanie. cały czas się boję żeby nic się nie przydarzyło. Zastanawiam sie czy na wszelki wypadek nie dać jej dzisiaj luminalu:hmmmm: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pucka69 Posted February 3, 2007 Share Posted February 3, 2007 [quote name='Tweety']na zapłacenie faktury wystarczy ale wiadomo co jeszcze (tfu, tfu ) wyskoczy?[/quote] nieee, no pewnie tfu, tfu ale dobrze ze nie mamy "tyłów" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tweety Posted February 3, 2007 Share Posted February 3, 2007 [quote name='pucka69']nieee, no pewnie tfu, tfu ale dobrze ze nie mamy "tyłów"[/quote] i oby nam tak zostało. Łatwiej poprosić o pomoc jak jesteśmy na bieżąco z płatnościami Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GreenEvil Posted February 4, 2007 Author Share Posted February 4, 2007 Relka, bo ja tak bylam zjeta psem, ze nie ogarnelam ;) na ile starczy ta krama, ktora dostalyscie? Ciesze sie, ze Lady mogla w koncu pobiegac bez smyczy :D ona wyraznie to lubi.. a u mnie bylo to niewykonalne... i w koncu.. jak ogarnelas kwadrature kola pt... karmieni psow oddzielnie?? ;) pzdr GreenEvil Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted February 4, 2007 Share Posted February 4, 2007 karmy starczy na 4-5 dni. Jacek zaplacil za to ok.42zł. Dzis zadzwonie do kolegi wet. żeby sie zorientował ile kosztuje w hurtowni w której on kupuje. niedaleko mnie też jest chyba hurtownia to podjadę i spytam. Lady już nakarmiłam to czego nie zjadla wsypałam do torby. moim psom zaniosłam jedzenie na górę ale jeszcze nie są głodne.Lady na razie jest apatyczna ,chyba dopiero dziś dotarło do niej co się stało.Zobaczymy co dalej.czy ty jej czyms smarowałaś skórę?:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GreenEvil Posted February 4, 2007 Author Share Posted February 4, 2007 Ja jej psikalam ew. dexapolcortem, jak sie za bardzo juz zaczynala drapac... niczym jej nie smarowalam. pzdr GreenEvil Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga_Mazury Posted February 4, 2007 Share Posted February 4, 2007 Lady znowu jestes smutna?... Nie martw się dziewczyno...zoabacz ile osób się o Ciebie martwi.... Słuchajcie a ona na tej karmie ma być do końca życia?...nigdy nie będzie mogła np. zjeść kurczaka...albo czegokolwiek innego... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pucka69 Posted February 4, 2007 Share Posted February 4, 2007 oj Aguś - nie histeryzuj! ja np. nie mogę pić napojów wyskokowych i jakoś żyję! to i w całkiem niezłym nastroju! ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelin Posted February 4, 2007 Share Posted February 4, 2007 Miejmy nadzieję,że za jakiś czas metodą prób i blędów uda się Jej przemycić coś normalnego (poza suchą karmą) Auraa- Jeśli podasz Luminal -Ty będziesz spała spokojniej ale...Ogólna tendencja w padaczce jest taka,że jesli nie trzeba podawać leków to lepiej ich nie podać,nawet ryzykując napad ...Leki są toksyczne...Jeden napad drgawkowy nie zawsze świadczy o padacze i może pozostać jedynym w życiu..Zastanów się jeszcze... Pucka- no cóż,jeśli nie możesz pić napojów wyskokowych to może ja za Ciebie wypiję??? Skoro i tak masz dobry nastrój???:drink1:Jak ja Ci zazdroszczę zdrowych świnek morskich ...Moja Brusia odeszła a sobote rano... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga_Mazury Posted February 4, 2007 Share Posted February 4, 2007 Evelin bardzo mi przykro....:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pucka69 Posted February 4, 2007 Share Posted February 4, 2007 Wypij ciotko, wypij! I nie zazdrość ! Bo Jadzia (ta większa) jest właśnie po biopsji i wyszedł chłoniak centroblastyczny. Nie wiem co wetka o tym powie, ale to nowotwór złośliwy o ile się nie mylę :( Więc też chyba niedługo przyjdzie nam się pożegnać . Boże jak mi beznadziejnie :( No ale trochę sobie grubas pożył ( no zyje jeszcze przecież !!!) ma teraz 5,5 roku. Buuuuuuuuuuuuuu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pucka69 Posted February 4, 2007 Share Posted February 4, 2007 Evelin bardzo Ci współczuje, naprawdę nie wyobrażam sobie jak moja Jadzia umrze. Buczę z przerwami od czwartku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Matusz Posted February 4, 2007 Share Posted February 4, 2007 Evelin :glaszcze::calus: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelin Posted February 4, 2007 Share Posted February 4, 2007 Pamietam,że to wątek o Łysalcu kochanym.. ale dzis wyjątkowo pozwolę sobie na oFF topic.... Pucka , nie wiem co napisać..Twoje świniaki wyglądały takie zdrowe na zdjęciach...Zadowolone z życia...Też to chciałam dać swoim...Brusia odchodziła leżąc na moich rękach (chciałam żeby czuła znajomy zapach..)..I cóż totalna bezsilność i łzy...Agonia taka sama jak u człowieka:shake: :shake: Teraz muszę się trzymać,wyleczyć Pajunię a potem zapewnić Jej jakieś towarzystwo (najlepiej takie z rodzaju:w potrzebie..) Trzymaj się Pucka... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelin Posted February 4, 2007 Share Posted February 4, 2007 I dzięki Wam wszystkim za wyrazy współczucia... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.