_beatka_ Posted January 30, 2007 Share Posted January 30, 2007 auraa napewno bedzie dobrze, nie martw się;) no wlaśnie co u lady? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga_Mazury Posted January 30, 2007 Share Posted January 30, 2007 nikt nie odwiedza lady? :( wszyscy tu czekamy na wieści o Księżniczce Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted January 31, 2007 Share Posted January 31, 2007 z Lady jest coraz lepiej.Wet. powiedzial że wczoraj była "rewelacja":lol: ,ale chcą ją jeszcze trochę poobserwować żeby znowu nie zrobiła nam niespodzianki. Tym bardziej że przeniesienie jej w nowe miejsce będzie dla niej dużym stresem Może w piątek?;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga_Mazury Posted January 31, 2007 Share Posted January 31, 2007 Wielkie puchy na wątku naszej biednej lady.....tylko Ciotka auraa...:calus: Lady trzymam kciuki :kciuki: za zdrówko Twoje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted January 31, 2007 Share Posted January 31, 2007 no właśnie:razz: zaglądam tu od rana :crazyeye: i widzę że Lady już nikogo nie interesuje a ona przecież cały czas nas bardzo potrzebuje:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga_Mazury Posted January 31, 2007 Share Posted January 31, 2007 mnie Lady bardzoooooooooooooooooooooooooo interesuje.....moja maleńka Księzniczka...:calus: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tweety Posted January 31, 2007 Share Posted January 31, 2007 a ktos wie jak ona się czuje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelin Posted January 31, 2007 Share Posted January 31, 2007 No,sorki,ale to niespraiwedliwość.Łysalec spędza mi sen z powiek od dłuższego czasu...Auraa jestem szczęśliwa,że tu jesteś... Jesuuuuuu to ta sunia wyprawia to ponad normalny poziom....AURAA Ty chyba jesteś prawdziwą dogomaniaczką z krwi i kości.....Gdyby było inaczej,już dawno by Cię tu nie było .....:Rose: :Rose: :Rose: :Rose: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga_Mazury Posted February 1, 2007 Share Posted February 1, 2007 Mam nadzieję, że u Lady dzisiaj o wiele lepiej....i każdego dnia będzie lepiej... Lady Księżniczko....jak się czujesz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted February 1, 2007 Share Posted February 1, 2007 nic nie mówię,:evil_lol: wiecie "CO" Jutro. :lol: Trzymajcie kciuki. "Do trzech razy sztuka";) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
akucha Posted February 1, 2007 Share Posted February 1, 2007 Tzrymamy, i to jak :thumbs: :thumbs: :thumbs: :thumbs: :thumbs: Niech jej się uda, święty Franciszku, opiekuj się nią!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
batmani Posted February 1, 2007 Share Posted February 1, 2007 I ja trzymam. Jest taka podobna do mojej Panci, która odeszła dwa lata temu za tęczowy most:placz: , ale Pancia odeszła a Gaja i Edi przez te dwa lata przybyły :lol: i już nie mogę wziąć czwartego psa :lookarou: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted February 1, 2007 Share Posted February 1, 2007 to juz tak jest,że możemy nasze zwierzaki liczyc i licytować która ma więcej :lol:. A i tak nie mogę się oderwac od zdjęć psiaczków ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga_Mazury Posted February 1, 2007 Share Posted February 1, 2007 to my trzymamy kciuki auraaa (oczywiście nie powiem za co , żeby znowu nie było......)... i pisz Kochana, pisz jak najwięcej... bardzo wiele osób do mnie pisze mail-e, sms-y.....co z Lady... codziennie siedzę i odpisuję na masę listów i sms-ów... kiedyś napisze jej dom :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelin Posted February 1, 2007 Share Posted February 1, 2007 :happy1: :happy1: :happy1: :happy1: :happy1: Może się uda..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga_Mazury Posted February 2, 2007 Share Posted February 2, 2007 piatek.....mamy piątek :siara: ja nic nie piszę o nic nie pyam jakby co :siara: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GreenEvil Posted February 2, 2007 Author Share Posted February 2, 2007 nic nie pytaj :P pzdr GreenEvil Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted February 2, 2007 Share Posted February 2, 2007 jest o.k. ale lekarz na dyżurze nie chce sam podejmować decyzji. :cool3: jutro kolo 10 mam zadzwonic ( będzie narada ) :hmmmm:i mam nadzieję że wreszcie przywiozę tą bidulkę do domu:painting: wczoraj inny lekarz powiedział,że można ją zabrać choćby zaraz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga_Mazury Posted February 2, 2007 Share Posted February 2, 2007 :crazyeye: [quote name='auraa']jest o.k. ale lekarz na dyżurze nie chce sam podejmować decyzji. :cool3: jutro kolo 10 mam zadzwonic ( będzie narada ) :hmmmm:i mam nadzieję że wreszcie przywiozę tą bidulkę do domu:painting: wczoraj inny lekarz powiedział,że można ją zabrać choćby zaraz[/quote] :hmmmm: ja nadal o nic nie pytam....daje tylko znać, że jestem :siara: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tweety Posted February 2, 2007 Share Posted February 2, 2007 no i....? :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga_Mazury Posted February 3, 2007 Share Posted February 3, 2007 tatatatatatatatata...tatatatatata... nie piszę nic sensownego...bo... bo.. czekamy...a ja zaczynam się niecierpliwić a pytać nie można :splat: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted February 3, 2007 Share Posted February 3, 2007 :lol: no udało się nareszcie! w samochodzie byla bardzo spokojna ale w efekcie odwróciła się tyłkiem do mnie :p moje psy biegały po podwórku więc musiałam je zamknąć w domu aby tu nastąpilo powitanie.Fredzio (większy wielkości Lady) byl nia bardzo zainteresowany i jak zwykle gościnny . Atos "ratlerkowaty" jest mniej zadowolony i cały czas sobie podszczekuje ale myślę że się dogadają. Koty uciekły z napuszonymi ogonami.l:scared: Lady zlekceważyła towarzystwo i zajęła się obwąchiwaniem domu, a ja zabierałam jej z przed nosa wszystko co nadaje się do zjedzenia. Oczywiści e juz musieliśmy ja nakarmić. Zrobiła k.. moim zdaniem nie byla to rewelacja ale zobaczymy , teraz obwą****e dom . Jedne z moich sławetnych schodów są dla niej jeszcze nie do pokonania. Trzymajcie kciuki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pucka69 Posted February 3, 2007 Share Posted February 3, 2007 Auraa! Te Twoje schody zupełnie nie dają mi spokoju! Jak one wyglądają? Tak się cieszę, że Łyska już w domu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GreenEvil Posted February 3, 2007 Author Share Posted February 3, 2007 No wlasnie... ja usilowalam zrobic Lady zjecia... no naprawde probowalam Relka swiadkiem... :evil_lol: jest z tym pewnien klopot bo... [I]tu przed chwila byl pies...[/I] [URL="http://img255.imageshack.us/my.php?image=resizeofs6000427yp8.jpg"][IMG]http://img255.imageshack.us/img255/9246/resizeofs6000427yp8.th.jpg[/IMG][/URL] Mam za wolny aparat.. wiec zdjecia sa jakie sa ;) [I]Dadza jesc czy wyprowadza na spacer?? [URL="http://img294.imageshack.us/my.php?image=resizeofs6000424ty4.jpg"][IMG]http://img294.imageshack.us/img294/936/resizeofs6000424ty4.th.jpg[/IMG][/URL] Zarastam :D [URL="http://img184.imageshack.us/my.php?image=resizeofs6000425sd4.jpg"][IMG]http://img184.imageshack.us/img184/7855/resizeofs6000425sd4.th.jpg[/IMG][/URL] Jesc jesc?? [URL="http://img124.imageshack.us/my.php?image=resizeofs6000426xm2.jpg"][IMG]http://img124.imageshack.us/img124/5562/resizeofs6000426xm2.th.jpg[/IMG][/URL] No tutaj mnie cokolwiek widac [URL="http://img250.imageshack.us/my.php?image=resizeofs6000430ix9.jpg"][IMG]http://img250.imageshack.us/img250/6636/resizeofs6000430ix9.th.jpg[/IMG][/URL] nie po oczach babo, nie po oczach!!! [URL="http://img126.imageshack.us/my.php?image=resizeofs6000431yr1.jpg"][IMG]http://img126.imageshack.us/img126/612/resizeofs6000431yr1.th.jpg[/IMG][/URL] pzdr GreenEvil [/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GreenEvil Posted February 3, 2007 Author Share Posted February 3, 2007 [quote name='pucka69']Auraa! Te Twoje schody zupełnie nie dają mi spokoju! Jak one wyglądają? Tak się cieszę, że Łyska już w domu?[/quote] tymczasowym, ciotka... tymczasowym. Domku dla LAdy szukamy dalej. pzdr GreenEvil Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.