Michał1987 Posted October 9, 2011 Posted October 9, 2011 Mam pytanie do wszystkich posiadaczy staffikow.Mianowicie jak ide ze swoim 4 miesiecznym byczkiem i w zagrodach szczekaja duze psy tak glosno to on jakby sie troche bal..jezy sie wtedy i ciagnie do przodu na smyczy.czy to cos zlego??bedzie lekliwy??jak zachowywaly sie wasze diabełki na spacerach?? Quote
Martens Posted October 9, 2011 Posted October 9, 2011 Mój zachowuje się identycznie. Gdyby się bał, to by Ci dawał nura w bok żeby uciec od płotu albo wręcz reagował agresywnie. On wie, że jest zaczepiany i go to frustruje, irytuje, stąd zjeżona sierść i przekierowanie tej frustracji w ciągnięcie na smyczy. Bulle w ogóle bardzo często przekierowują negatywne emocje w szarpanie zabawki, ciągnięcie na smyczy i podobne zachowania. Quote
Michał1987 Posted October 9, 2011 Author Posted October 9, 2011 już myślalem ze jest lekliwy:) ale jak tak z nienacka cos szczeknie to wystraszy sie i jakby chcial uciec:( ale ogolnie jak jest bez smyczy to podchodzi do kazdego psa do jednego z pokorą a do malych jakby chcial dominowac:) Quote
Martens Posted October 9, 2011 Posted October 9, 2011 Wiesz, to pies, szczeniak, a nie cyborg ;) Teraz jest luz, ale jak dojrzeje, to pewnie trzeba będzie okroić spotkania z psami do tych, które będzie akceptował. U mnie młody akceptuje tylko małe psy, szczególnie suki - duże bez różnicy na płeć traktuje jak rywali. A tak do 9-10 miesiąca wszystkie traktował przyjaźnie, dopiero jak hormony zagrały to mu się odmieniło. Quote
agastaffbull Posted October 9, 2011 Posted October 9, 2011 Pisałam już na staffikowym forum, ale powtórzę się tu: Przecież to jeszcze szczenię, psie dziecko, które przechodzi kolejne fazy rozwoju psychicznego i socjalizacji z otaczającym światem, z nowymi zjawiskami, zdarzeniami, zwierzętami i ludźmi, które zaczyna napotykać na swojej drodze-często po raz pierwszy! Nie oczekuj od 4 miesięcznego szczeniaka zachowań typowych dla dorosłego, ukształtowanego już psychicznie psa! To, jak się zachowuje jest dla mnie typowym zachowaniem szczenięcia, i nie widzę tu powodów do niepokoju. Musisz po prostu dać dziecku być dzieckiem! Żaden super glina, żaden komandos czy oficer GROMu nie urodził się od razu twardzielem, tylko dzieckiem-które na pewno czegoś się bało. Nawet Chuck Norris też był dzieckiem :P A o fazach rozwoju szczeniaka możesz poczytać sobie np. tu: [URL="http://www.coape.pl/art_etapyrozwoju_pies.html"][COLOR=#34444b]http://www.coape.pl/art_etapyrozwoju_pies.html[/COLOR][/URL] Quote
dyta369 Posted October 9, 2011 Posted October 9, 2011 [quote name='Martens'] A tak do 9-10 miesiąca wszystkie traktował przyjaźnie, dopiero jak hormony zagrały to mu się odmieniło.[/QUOTE] Kira ma 10 miesięcy i kocha wszystkie psy i suczki, (one jej niekoniecznie ;) ) z każdym chce się bawić - zero agresji. Oby jej się nie odmieniło ;/ Quote
Martens Posted October 10, 2011 Posted October 10, 2011 Nie musi, bo z tego co zauważyłam częściej jest z samcami, ale to chyba u wszystkich ttb. Sunie częściej są przyjacielskie i łagodne, nawet do swojej płci, chociaż nie zawsze oczywiście ;) Quote
agastaffbull Posted October 10, 2011 Posted October 10, 2011 Każdy pies jest inny, nawet w obrębie tej samej rasy. Mój obecny staffik, 6-cio miesięczny pies jest niezwykle przyjaźnie nastawiony do wszystkich psów, pięknie się z nimi bawi, a w zabawie nie jest szczególnie nakręcony tak jak potrafią bullowate. Zastanawiam się jaki będzie jak dorośnie. Ale jego poprzednik, gdy był w jego wieku, już dymił do psów, prowokował chętnie awantury a każdą zabawę sprowadzał do chęci pokłócenia się-był w zabawie nakręcony, a im bardziej się nakręcał-tym mniej przyjemny miała przebieg ta zabawa dla drugiego psa. I przez całe swoje życie był awanturnikiem chętnie prowokującym psie sprzeczki. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.