kasiek. Posted September 22, 2011 Share Posted September 22, 2011 Historia jest bardzo długa ,wiec dam tylko streszczenie ...Warszawa. Zajmuję się tymi bezdomnymi kotami juz 1,5 roku ,w pewnym momencie było ich tylko cztery ..ale poniewaz żaden kot nie był kastrowany ..stadko zaczeło sie rozrastac ,mimo tego ,ze zwracałam sie o pomoc w tej sprawie i pomoc w wyłapywaniu ,transporcie itp ,koty na początku byly bardzo dzikie ,wiec ja tylko mogłam je karmic .... Gdy liczba stadka dobiegła 20 sztuk udało sie zalatwic dla nich oczywiscie sukcesywnie zabiegi kastracji i niektóre kociaki oddalam do schroniska.. Ale została jedna kotka dorosła ,której nie udało sie złapac i znów sie okociła ma 5 kociaków ...i to dla nich potrzebne sa domy To miejsce jest bardzo dla nich niebezpieczne ,ludzie ,którzy tam mieszkają bywaja nawet agresywni od poprzedniej kotki dwa kociaki zostały zagryzione przez psy ,bo nie udało sie ich złapac i nie było dla nich miejsca ....:shake: Potrzebuje oczywiście wszystkiego przy takim stadku bezdomniaków ,ale teraz najwazniejsze jest miejsce na cito dla 5 najmłodszych kociaków.,muszę je zabrac ,bo one tam nie przeżyją.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiek. Posted September 22, 2011 Author Share Posted September 22, 2011 [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-5dGInbC5Rr4/TnudHNxkotI/AAAAAAAAAkc/UDqsBQ7jCUg/s576/010627_163850.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiek. Posted September 23, 2011 Author Share Posted September 23, 2011 A nastepne info pewnie bedzie takie ,ze kociaków nie udało się uratowac .....one cały czas siedzą skulone na ziemi pod krzaczkiem ,noce tez tak spędzają,myslalam ,ze chociaz na noc kotka ma dla nich schronienie ....Sama się dziwię ,że jeszcze żyją ....czyli sa do zabrania na cito! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justa&Zwierzaki Posted September 23, 2011 Share Posted September 23, 2011 Trzeba im na cito tez porobić ogłoszenia , a maja wątek na miau.pl Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiek. Posted September 23, 2011 Author Share Posted September 23, 2011 Justyna ,ja wątek na miau założyłam jak miałam te 4 koty ,ale tam tylko były pretensje ,ze nie sa wysterylizowane i zostały same ,a ja ich nie chce zabrac....,więc jeszcze parę razy napisałam i dałam sobie spokój ,bo nie było zainteresowania ... Gdzies powinnam miec link ,ale ten watek nic nie dał Mówisz o jakich ogłoszeniach dla dorosłych czy tych maluchów ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justa&Zwierzaki Posted September 23, 2011 Share Posted September 23, 2011 Ogłaszaj te które sa adopcyjne , np u Catangel [url]http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=117559[/url] , napisz do niej ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiek. Posted September 23, 2011 Author Share Posted September 23, 2011 Justa&Zwierzaki ,adopcyjne sa tylko te( tak mi mówiło juz kilka osób..,chociaż ja mogę je pogłaskac ...) ,które mam w schronisku czyli 3 kociaki Jutro napisze co sie stało z maluchami ,bo dziś juz nie mam siły...:shake: Dzięki za info . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiek. Posted September 24, 2011 Author Share Posted September 24, 2011 Kociaki zostały wyłapane przez miejscowych 4 sztuki i zawiezione do schronu :shake: Jeden kociak został ...kotka biega i szuka maluchów ,koteczkiem prawie sie nie zajmuje ,a musi go przeciez karmic i pielegnowac....,sama też nie je ,kociaki w schronie tez nie jedzą..:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Luna007 Posted September 24, 2011 Share Posted September 24, 2011 cholera to nie jest dobrze - w schronie zarażą sie kocim katarem....i poumierają....matkooo ja już nie moge zarać ani pół kota - ja kompletnie nie mam pomysłu - najgorzej, że tutaj taka cisza............jakby więcej osób wpadło to może dt udało się znaleźdź...................... a w jakim one są wieku? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiek. Posted September 24, 2011 Author Share Posted September 24, 2011 Te cztery kociaki są juz w dt ,udało sie załatwic tymczas dla całej czwóreczki ,wiec tu juz ulga ...tymczas doświadczony wie co i jak ,mam miec info.Ja prosilam przedtem o oddanie mi kociaków z powrotem i zawiezienie do kotki ,ale to nie spotkało sie z akceptacją ,no i wiadomo na ulicy to ryzyko.. Natomiast kotka i pozostały maluch ,na razie kiepsko... Kociaki maja ok miesiąca Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiek. Posted September 26, 2011 Author Share Posted September 26, 2011 [IMG]http://a6.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/308740_213875892007787_100001561345044_584910_1581596464_n.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiek. Posted September 28, 2011 Author Share Posted September 28, 2011 Malec z kotka cały dzień i noc spędza pod krzaczkiem ,a tam biegaja luzem psy .podchodzą ludzie ,kiedys jakiś menel lapal już jednego kociaka bo ma szczury w domu (kociak 2 msc!) ,dobrze ,ze akurat to widziałam... To nie jest bezpieczne miejsce ,trzeba zabrac malca razem z kotką tylko gdzie...? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sarenka_87 Posted October 1, 2011 Share Posted October 1, 2011 Podnoszę i od razu zapisuję jednak tylko tyle mogę niestety :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiek. Posted October 3, 2011 Author Share Posted October 3, 2011 [quote name='sarenka_87']Podnoszę i od razu zapisuję jednak tylko tyle mogę niestety :([/QUOTE] Dla mnie liczy sie każda pomoc i każda jest ważna Maluszkiny w dt [url]http://www.facebook.com/media/set/?set=a.294583110559246.91035.100000226795603[/url] [url]http://www.facebook.com/photo.php?fbid=294587177225506&set=a.294583110559246.91035.100000226795603&type=1[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sarenka_87 Posted October 3, 2011 Share Posted October 3, 2011 Tak więc podnoszę kociaki na wieczór. Ja właśnie wróciłam z poszukiwań zaginionego kota i wiem tylko tyle że żyje ale dziś jakaś babka chciała zdjąć mu obrożę z adresatką bo to niby jej kot, ale mi pow że go nie złapała bo jest dziki. Oby to była prawda. Jutro o brzasku słońca wyruszam na ponowne oby skuteczne poszukiwania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiek. Posted October 5, 2011 Author Share Posted October 5, 2011 Maluszkin jestw klinice ,musiałam go lapac w nocy ,bo doznał jakiegoś urazu ,był potłuczony i sie nie ruszał wciśniety miedzy kraty bramy..:shake: (albo zaatakowany przez psy ..albo znowu miejscowi ,albo nie wiem co...jeszcze )... Okazało sie tez ,ze trzeba zabrac z tego miejsca wszystkie moje bezdomne koty przed zimą :shake:....nie mają zadnego schronienia tylko trawa i jeden krzak obok ulica ,a to 9 kotów + 2 nie moje ,ale tez bezdomne,sa to koty dorosłe i kociaki od 5msc do 8 msc) ,niektóre nieadopcyjne ,dzikie ,inne adopcyjne (ale tylko do mnie ) ,a inne adopcyjne(to te młode kociaki ) dla mnie szok po 1,5 roku ich życia na wolności Od wczoraj nie ma mojej czarnej dorosłej kotki :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Luna007 Posted October 5, 2011 Share Posted October 5, 2011 matkoo a co się stało? dlaczego koty trzeba zabrać? jak maluszek? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiek. Posted October 5, 2011 Author Share Posted October 5, 2011 Zacznę od dobrej wiadomości czarna kotka jest :lol:,tu zawsze jak brakuje jakiegoś kota ,jest to wilki stres ,bo może oznaczac wszystko ,na szczescie dzis czarna przyszła,jeśli chodzi o maluszkina prawdopodobnie będzie wszystko ok,ale mam znikome informacje ..wygląda na to ,ze tylko był potłuczony ,obolały i mega przerażony z kliniki trafi prosto do schroniska... Koty trzeba zabierac ,bo nie mają ,żadnego schronienia na zimę...:shake: ,kiedys mialy taką chałupę do rozbiórki ,ale miejscowi tak wszystko zrobili,zeby koty nie mogły sie tam juz dostac i żeby nie mogły siedziec na dachu ,a to bardzo dobre schronienie przed psami i innymi ludźmi....tak wiec jak bedzie ( minus 20 ) zimą a one będą siedziały na śniegu na mrozie całą dobę to ja tego dobrze nie widzę ,poza tym ciągłe awantury z miejscowymi ,tez dobrze sie mogą nie skończyc i spuszczane psy na terenie gdzie koty łażą również ...no i dlatego taka decyzja :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
necianeta89 Posted October 7, 2011 Share Posted October 7, 2011 Ciocie, ja zaoffuje, za co bardzo przepraszam, ale proszę ślicznie, jeśli macie konto na miau, zagłosujcie w KrakVecie proszę na fundacje Zmieńmy Los W Bielsku Białym... [url]http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=133887&start=15&sid=f357379b967b7128bcaf8d9f650d6f7b&view=viewpoll[/url] Mają ogromne długi i to bardzo im się przyda... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiek. Posted October 11, 2011 Author Share Posted October 11, 2011 [IMG]http://a3.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/309691_272295452801682_111393995558496_937515_1811164936_n.jpg[/IMG] [IMG]http://a2.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/309691_272295476135013_111393995558496_937519_1519567903_n.jpg[/IMG] [IMG]http://a1.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/309691_272295459468348_111393995558496_937516_10294835_n.jpg[/IMG] Maluszkin " Ogryzek " 2 msc szuka domku Ogryzek jest około 2- miesięcznym maluchem, który prawdopodobnie dostał się w objęcia psiej paszczy. Na całe szczęście pomoc przyszła w ostatniej chwili. Do rana maluch mógł nie przeżyć. Kociak został z wierzchu poturbowany, rany już są prawie wyleczone. Chłopak szuka stałego domu. Na obecną chwilę jest odrobaczony. To miłe, przyjazne, bezradne kocie dziecko, potrzebujące miłości i ciepła. Kontakt do schroniska ws adopcji: 501 258 303, 509 117 723. edit maluszkin Ogryzek ma domek :) i maluszkin Biała tez ma domek :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sarenka_87 Posted October 12, 2011 Share Posted October 12, 2011 Jakie z niego cudo :loveu: niech znajdzie w końcu kochający domek :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiek. Posted October 13, 2011 Author Share Posted October 13, 2011 Znów pogryziony kot przez haszczaka ,tym razem dorosła kotka ,matka tych maluszkinów ,gdzieś sie schowała w krzakach ,ma pogryzioną łapę ,kiepsko chodzi..:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta90 Posted October 13, 2011 Share Posted October 13, 2011 Poproszę zdjęcie tych maluchów/malucha na maila: [email][email protected][/email] Możliwe że znajdą się chętni Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiek. Posted October 14, 2011 Author Share Posted October 14, 2011 Marta muszę sie dowiedziec co z tymi maluchami ,bo nie mam info i "Ogryzku " tez nie wiem czy on jeszcze w klinice itp..,a teraz to muszę łapac ta pogryziona kotkę ,bo ona musi leczona... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiek. Posted October 26, 2011 Author Share Posted October 26, 2011 Maluszkiny dwa w domkach :) , trzy ciągle na tymczasie czekają na adopcje ... Kotka pogryziona juz od dawna w klinice na leczeniu Majka kotka chora na tymczasie na leczeniu reszta u mnie czyli na trawce... edit wszystkie maluszkiny w domkach :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.