Monalisa4 Posted August 29, 2011 Posted August 29, 2011 Od 9 rana ,córka razem z znajomymi sprawdzają ,! ul Puławskiego ,Wrocławską do Batorego,na razie cisza ;( Aleksandra Bytom chętnie ale mogę dopiero jutro odebrać Quote
Aleksandra Bytom Posted August 29, 2011 Posted August 29, 2011 okey to umówimy się gdzieś w centrum dobrze? kto jeszcze chętny? jest 50 ogłoszeń. Część można pokserować będzie wtedy więcej Quote
zozolina Posted August 29, 2011 Posted August 29, 2011 O której i gdzie Olu sie spotkacie?ja moge tez podjechac i rozwiesic pare... Quote
Aleksandra Bytom Posted August 29, 2011 Posted August 29, 2011 a o której wam pasuje? najlepiej może przed agorą co? byle nie wcześnie rano bo dziecko mi śpi do 10tej i nie ma bata żeby wyciągnąć ją z łóżka Quote
zozolina Posted August 29, 2011 Posted August 29, 2011 nIEWIEM MOZE W SAMO POŁUDNIE CO? PASUJE? Quote
angel.ek Posted August 29, 2011 Posted August 29, 2011 Dziś weszłam do jednego ze sklepów w którym wywieszałam ogłoszenie bo już go nie było na witrynie. Podobno w czwartek Mika była widziana na ul. Niedźwiadka Okulickiego. Widziała ją tam jedna z lekarek pracujących w poradni Sigma mieszczącej się na tej ulicy. Ta lekarka wzięła wywieszone ogłoszenie bo chciała sprawdzić na miejscu czy to na pewno ten piesek. Natomiast w piątek około południa sprzedawczyni z tego sklepu widziała ponoć Mikę biegającą po ul. Pułaskiego. Próbowała ja nawet złapać żeby nie potrąciło jej auto ale sunia uciekła. Ja niestety w ciągu tygodnia jestem uziemiona z powodu pracy i codziennych wyjazdów do weta z koteczką, która przebywa u mnie na tymczasie: [url]http://chatul.pl/viewtopic.php?p=15770#15770[/url] Mam wydrukowane ogłoszenia o Mice. Niestety nie w kolorze, ale jeśli będzie planowana duża akcja ogłoszeniowa to myślę, że i takie się przydadzą. Quote
Aleksandra Bytom Posted August 29, 2011 Posted August 29, 2011 [quote name='zozolina']nIEWIEM MOZE W SAMO POŁUDNIE CO? PASUJE?[/QUOTE] pasuje,ja będe z moją prawie już 5 latką,znaki szczególne:blondynka we włosach za ucho,na pewno w dżinsach :) pośle mój telefon na pw Quote
vega17 Posted August 29, 2011 Author Posted August 29, 2011 hej dobrze ze ogłoszenia doszly. przepraszam ze nie powycinane, nie mialam juz czasu bo lecialam do roboty.wpisalam tez recznie numer strazy miejskiej bo oni moze jakos sprawniej zareaguja, pani jest na lekach obnizajacych cisnienie, duzo zdrowia ja to kosztuje. jestem jescze zla na tego psa, bo wszyscy chca jej pomoc a ona ma to w d... :( Quote
Aleksandra Bytom Posted August 30, 2011 Posted August 30, 2011 ja mam tutaj taką fajną dziewczyne w kamienicy obok,ona mieszkała na wrocławskiej i tam gdzieś chodzi do szkoły,zaopatrzyłam ją w część ogłoszeń i 4 taśmy i dziś z koleżankami ruszają na rozklejanie w tych okolicach,czy jest tak naprawde sens obklejania całego bytomia jeśli ona się trzymie jednej okolicy?? Quote
vega17 Posted August 30, 2011 Author Posted August 30, 2011 faktycznie , moze lepiej park i te okoliczne uliczki Quote
Aleksandra Bytom Posted August 30, 2011 Posted August 30, 2011 tak też powiedziałam dziewczynkom,wybiegi dla psów,park,okolice basenu bo tam dużo ludzi,netto,biedronka,i wrocławska :) dziewczyny zuchy maja to zrobić dzisiaj :) Quote
Monalisa4 Posted August 30, 2011 Posted August 30, 2011 [quote name='Aleksandra Bytom']pasuje,ja będe z moją prawie już 5 latką,znaki szczególne:blondynka we włosach za ucho,na pewno w dżinsach :) pośle mój telefon na pw[/QUOTE] ok to i ja dojdę stara baba z córka 16 lat o 12 poczekam przed sklepem KAKADU Quote
Aleksandra Bytom Posted August 30, 2011 Posted August 30, 2011 suczka jest na wallisa zamknięta na klatce schodowej,zawiadomiłysmy straż miejska i schron,włąsnie się okazało że na miejscu jest właścicielka,przeszukali piwnice i psa nie ma,kurcze ona tam musi być bo dziewczynki pilnowały czy jest,na pewno się schowała i siedzi cicho a ja się zastanawiam i nie tylko ja czy pani chce żeby sie znalazła,pan ze schronu tam już jest i maja szukać,trzymajcie kciuki,reszte napisze zozolina Quote
Zuzka2 Posted August 30, 2011 Posted August 30, 2011 Pewnie się wcisnęła w jakąś dziurę albo ktoś jej otworzył mieszkanie i wpuścił do domu. Quote
Monalisa4 Posted August 30, 2011 Posted August 30, 2011 Rozwiesiliśmy dziś ok 40 ogłoszeń od ul Sadowej w centrum Bytomia do ul Przemysłowej prawie pod Karbiem.nikt psa nie widział ;( Postanowiłam podejść jeszcze pod sklep NETTO na ul Olimpijskiej,aby tam powiesić ogłoszenie,podszedł do mnie facet i mówi..cytuje jego słowa !.... Po co wieszacie te ogłoszenia,skoro jak sie dzwoni to nikt nie odbiera!! w piątek dzwonilem 3 kilka razy,nikt nie odebrał ! a pies siedział pod sklepem dobre trzy godziny !!! To samo powiedziała starsza Pani wychodząca ze sklepu. Potwierdziła ze to ten sam pies co na zdjęciu !! sunia siedziała prawie pod ogłoszeniem!!nie pozwoliła sie dotknąć ,uciekała ale po czasie znou wracala w to samo miejsce ! Co się stało potem z sunią? Ta rozmowę słyszały pracujące tam panie!! !Podałam ludziom nr tel do siebie i Izy, gdyby sunie widzieli znowu to zadzwonią! Wszystko wskazuje ze ludzie celowo sunie wypuścili!!!! a teraz graja zrozpaczonych !!! Jutro rano podjadę na Olimpijska porozwieszam oloszenia ale i nie nr telonu nie włascicielki ! Quote
Aleksandra Bytom Posted August 30, 2011 Posted August 30, 2011 gówno,dzwonił do mnie pan ze schronu że jej tam nie ma że ktoś chyba wypuścił ja tylnymi drzwiami i dostali zgłoszenie że była widziana na batorego,nie wierze normalnie,prosiłam dziewczynki żeby pilnowały żeby nie wyszła,jasna cholera!!!! była w zasięgu ręki,reakcja straży miejskiej i schronu błyskawiczna,dosłownie z 3 minuty pan ze schronu był pod klatka na wallisa i nic,pocieszające jest to że sucz nie jest anonimowa,wszyscy wiedzą o jaka suczke chodzi od razu,o tym że stała 3 godzinny pod netto i pan dzwonił do pani właścicielki napisze zozolina,ona ma prawie cały czas wyłączony telefon więc nawet ludzie którzy dzwonią to sie nie dodzwonią i nie piszcie mi że pani zależy bo wątpie,kilka razy próbowałam podczas całej akcji się do niej dodzwonić,dziewczynki które pilnowały żeby suczka nie wyszła z klatki podały mi ja do telefonu i próbowała mnie przekonać że suni w piwnicy nie ma bo jej NIE SŁYCHAĆ była zaskoczona że jest schronisko i że ich powiadomiłam,po czym powiedziała że musi jeszcze w inne miejsce pojechać Quote
ATLANTYDA Posted August 30, 2011 Posted August 30, 2011 Kurtka na wacie ja w ogłoszeniach dałam dwa nr z pierwszej strony ,ręce nogi i nie tylko opadają. Nie chcę tu nikogo oceniać ,ale takie pogrywanie .Jak w sobotę w ogóle rozmawiałyśmy z tym facetem to on coś przebąkną że Mika drugi raz zwiała my z angel .el zrobiłyśmy wielkie oczy o czym on gada ,ale zaraz zmienił zdanie że tylko raz uciekła znaczy się zgubiła. Może wcale nie było szelek i psa wypuścili ,a teraz graja naiwnych. Quote
Aleksandra Bytom Posted August 30, 2011 Posted August 30, 2011 czyli na pewno drugi raz uciekła bo nie wyobrażam sobie żeby sie pomylić w kwestii psa co się ma go tak krótko,poza tym skoro pani tak szuka to niech ma do cholery WŁĄCZONY TELEFON!! kto tam robił przedadopcyjną?? Quote
vega17 Posted August 30, 2011 Author Posted August 30, 2011 czy na pewno to ten pies byl w tej klatce? jak oncu padne na zawal przez tego psa. ona tam weszla w ogole?rece mi opadly :( a moze do mnie ktos dzwonil a ja nie odbieralam , od 15 co drugi dzien jestem niedostepna bo chodze na kurs.****! Quote
vega17 Posted August 30, 2011 Author Posted August 30, 2011 nie bylo wizyty przed adopcyjnej, nie bylo takiej potrzeby, dom wporzadku, psiak, koty przygarniete. nie zawsze robie wizyty kiedy wydaje psy, tylko wtedy kiedy nie jestem pewna , tu bylam przekonana na 100% Quote
Aleksandra Bytom Posted August 30, 2011 Posted August 30, 2011 na pewno,dziewczyny opisały psa zozolinie dokładnie,one nawet chciały ja złapać ale na nich szczekała więc czekały pod tą klatką i prosiły żeby ktoś po psa przyszedł że one popilnują,jak zadzwoniłam na straż miejską to błyskawicznie przyjechał pan hycel,na miejscu była juz pani właścicielka ale jak z nia rozmawiałam to odniosłam wrażenie jakby mnie ona próbowała przekonać że psa tam nie ma,nie ma co szukać i wogóle lepiej odpuścić,takie słowa nie padły ale odniosłam dokładnie takie wrażenie,poza tym czemu ona nie odbiera telefonów,podobno wiele osób dzwoniło,masz przykład pod tym netto,sucz 3 godziny w miejscu siedziała ale co z tego jak pani nie odbiera?? Quote
vega17 Posted August 30, 2011 Author Posted August 30, 2011 sluchajcie przed chwila angel.ek mowila ze znalazla oogloszenie ze ktos znalazl sunie w piatek ale nie moze sie do nich dodzwonic, wiele info w oglosznieu nie ma , ale zgadza sie kolor i wielkosc, bede tam dzownic. jak sie zorientowaliscie ze sunia siedzi w klatce schodowej? Quote
zozolina Posted August 30, 2011 Posted August 30, 2011 Vega to co pisza dziewczyny to prawda,dzisiaj zdarłysmy buty zeby te ogłoszenia porozwieszac,i juz nie dlatego ze pani chce ja, ale dla suni bo to o nia sie martwimy najbardziej !! to do mnie dzwoniły dziewczynki,małolatki jakies ze to ona bo miały nasze ogłoszenie,poznały i opisały dokładnie Mike,ja podałam cynk do oli bo juz byłam poza btm,reszte opisała Ola,teraz to juz niewiem co zrobisz ale zastanów sie czy naprawde ta pani ja chce,a moze nie spełniła jej oczekiwan,moze nie wie jak ci to powiedziec,rózni sa ludzie... aha i dopisalismy tam swoje nr w razie czego i masz jakis ludziska umieja sie dodzwonic... Quote
vega17 Posted August 30, 2011 Author Posted August 30, 2011 ale sluchajcie moze ktos do mnie dzownil a ja nie odbieralam, bo nie moglam, o niczym innym juz nie marze zeby ta gadzina sie znalazla. nie chcnikogo obwniciac bo teraz nie oto chodzi. strasznie martwie sie o mala :( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.