Bytom- ul. Olimpijska dzika suczka uciekła, dopiero trafiła do nowego domu. POMOCY

[vega17]

Wczoraj (14.08.11) maleńka sunia trafiła do nowego domu. Sunia od lat była dzika, nie gryzła, ale strasznie się bała. W przytulisku mieszkała ok 4 lata, aż nadszedł dzień kiedy wreszcie znalazła dom. Wczoraj z województwa świętokrzyskiego pojechała aż do Bytomia, państwo zachwyceni małą. I tu historia się kończy. Wieczorem państwo poszli z małą na spacer, a ta zaplątała się w krzaka ,zdjęła szelki i uciekła. Szukali jej do północy, dziś od rana ciąg dalszy. Jest jedno ale , Mika nieziemsko się boi, na widok nowych właścicieli ucieka, zreszta na widok każdego człowieka.

Prosze o pomoc w szukaniu , nie wiem co robić, sunia jest maleńka, waży ok 3-4 kg wygląd Chihuahy , nie poradzi sobie w dużym mieście sama.

Mam prośbę czy kotś mógłby zrobić facebooka, niestety nie mam tam konta

namiary na mnie 660 124 483 Monika

lub na własciecielke 515 981 520
Pani powiedziala ze da nagrode za znalezienie psa

[IMG]http://srvimg01.tablica.pl/images_tablicapl/3485957_3_644x461.jpg[/IMG]

[IMG]http://srvimg02.tablica.pl/images_tablicapl/3485957_2_644x461.jpg[/IMG]

[IMG]http://srvimg04.tablica.pl/images_tablicapl/3485957_1_644x461.jpg[/IMG]

[IMG]http://srvimg02.tablica.pl/images_tablicapl/3485957_4_644x461.jpg[/IMG]

[jofracy]

biedna pchełka...

[vega17]

hej widze ze jestem z bytomia, prosze porozsylaj to po znajomych,sunia jest nieziemsko płochliowa sa obawy ze sunia sie moze nie znalezc, jest malenka kruszynka i nie poradzi sobie w duzym otwartym terenie:(

[jofracy]

z Bytomia jestem od niedawna ... nie znam nikogo w tamtych rejonach. Wiem tylko, że tam są ogródki działkowe i stadion, a dalej ruchliwa ulica niestety...

[BERKANO]

czyli to jest osiedle przy parku miejskim. Zaraz i tak idę z Igorem na spacer do parku to się za nią porozgladam. Jakbyśmy ją znaleźli to zaraz dzwonimy na podany nr Moniki, ale sprawa wygląda tak (oczywiście przy najbardziej optymistycznym scenariuszu... ), że ktoś musialby szybko odebrać od nas pieska, bo nie miałabym gdzie jej przechować a Igor to stary dobek nielubiący wszelkich czworonogów.
Ale ten optymistyczny scenariusz raczej odpada....
Jak wrócimy z dworu to dam znać.

[jofracy]

Berkano jakbyś go znalazła to dzwoń do mnie. Mogę tam podjechać po niego jakby co. Chyba, że zostanie podany telefon właścicieli...

[BERKANO]

dzięki Jofacy!!!!!

[vega17]

dzieki dziewczyny, z odebraniem psa nie ma problemu bo domek go szuka, problem jest zeby go a wlasciwie ja zlapac, sunia boi sie wlasnego cienia.ale gdyby ktos ja widzial prosze o kontakt, Mika bo tak ma na imie nie ma obrozy, uwolnila sie z szelek.

[jofracy]

kiepsko to wygląda...

[vega17]

wiem :( nie wiem co ta mala moze zrobic, czy sobie poradzi , bosze tak sie cieszylam ze ma dom :(

[Klementynkaa]

ech... zrobię jej wydarzenie na FB za moment

edit: jest, zrobiłam z konta Nadziei Dobermana [url]https://www.facebook.com/photo.php?fbid=162423620499398&set=o.200911533303412&type=1&theater[/url]

[vega17]

dziekuje Klementynko :) im wiecej osob sie dowie tym wieksze szanse ma sunia, ja szukam wszedzie, wlascicielka wyznaczyla nagrode, ogloszenia wisza na morusku, gumtree, tablicy

[dog193]

Będę się rozglądać...

[vega17]

dzieki im wiecej osob bedzie sie rozgladac tym lepiej, moze w konc ktos ja zauwazy

[Aleksandra Bytom]

zaznaczam,będziemy sie rozglądać

[maxelka]

hej jestem z Miechowic jutro zadzwonię do schroniska czy mają tam małą albo się przejdę

[maxelka]

Zadzwoniłam dziś ale jej nie mają, ponowie telefon jutro

[BERKANO]

zrobiliśmy z tz-tem ponad godzinny objazd Bytomia i działek. Suczki nie znaleźliśmy i samochód nam się kurcze zepsuł...

[vega17]

dzieki dziewczyny bez Waszej pomocy nie damy rady jej znaleźć.

[nescca]

Ogłoszona na Facebooku?

[vega17]

Klementynka zrobila , link powyzej.

[vega17]

słuchajcie moze napisac do radia lub tv w bytomiu? macie jakies lokalne media? moze pomoga nam szukac malej.

[zozolina]

Bytom... moje miasto młodosci zaraz dzwonie do znajomków, szukamy !!!!!!

[vega17]

hej ogromne dzieki

[myszorek]

Napisałam odp. ale wysłałam chyba na Marsa:(((Szukałam wczoraj psiny 4 godziny.W parku, na osiedlu,w okolicy stadionu i na działkach.Z pytanych nikt nie widział psinki.Namówcie państwa na powieszenie ogłoszeń z fotką małej w tych miejscach i w lecznicach w mieście.Dziś w nocy była potężna burza,mała musiała się gdzieś schować więc jest szansa,że ktoś widział.Chodzę z moją psicą w tej okolicy więc będę szukać dalej.Ale wierzę w moc powieszonych ogłoszeń.Ludzie są ciekawi,czytają jak przeczytają o nagrodzie może się rozglądną.Idę właśnie szukać kruszynki...