Jump to content
Dogomania

Nadzieja Dobermana-aktualne info www.nadzieja-dobermana.pl - POMOZ DOBECZKOM!


Recommended Posts

  • Replies 7.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Ratunku! W lesie pod "miastem cudów" - Wąchockiem koczuje doberman!

Psiak pilnuje szczeniaczków ślepych wyrzuconych razem z matką !

Podobno pies ma spiłowane kły ....... Jutro do niego pojadę!!
Podobno jest lagodny i kocha towarzystwo ludzi!

U nas zapsienie totalne - nie mam gdzie go umieścić! Podobnie, jak kilku innych psów zgłaszanych tylko dzisiaj

Dodane:

Otrzymał imię Dragon, bo takie dla niego zaproponowała Pani, czekająca za nami w kolejce u weterynarza (mnie już brakuje pomysłów na imiona), choć ze smokiem to ma tyle tylko wspólnego, że jest spory, czarny i lśniący.


Jest przemiłym i zrównoważonym psem. Uwielbia ludzi, szczególnie mężczyzn i dzieci. Koczuje w lesie pod Wąchockiem, gdzie od kilku dni, dołączyła do niego suka, która powiła 8 szczeniąt. Dragon z niesamowitym oddaniem opiekuje się maluchami – grzeje je, „liczy”, wylizuje, jest wyraźnie niezadowolony, gdy człowiek za długo któregoś malucha trzyma na rękach. Przejmuje w takich momentach rolę matki, bo niestety matka szczeniąt jest niesamowicie płochliwa.
Dragon lubi jeździć samochodem. Jest niesamowicie cierpliwy, co dało się szczególnie zauważyć, przy okazji dzisiejszej wizyty u weterynarza. Całe badanie zniósł bez cienia sprzeciwu (bez kagańca), łącznie z pobieraniem wymazu z oka. Ma nieładny wyciek ropny z oczu, ale test na nosówkę okazał się, na szczęście, negatywny, więc pies został dzisiaj odrobaczony, odpchlony i zaszczepiony p/wirusówkom i wściekliźnie.
Lekarz ocenił jego wiek, mimo że ma bardzo zniszczone zęby, szczególnie kły, na niewiele więcej niż 3 lata, tak więc przypuszczalna data urodzenia wpisana w książeczkę to 19 maj 2006. Zniszczenia zębów są charakterystyczne dla gryzienia kości, ale raczej zabawy kamieniami lub – najbardziej prawdopodobne – walka z siatką, drutami itp.

Udało się nam ustalić kilka szczegółów, co do okresu przebywania w lesie Dragona i suczki She . Tak więc Dragon pojawił się tam pod koniec czerwca, ale to na pewno bardzo bystry pies i umiał się „ustawić” - o określonych godzinach przybywa do Wąchocka na karmienie, ale nie zostaje tam długo. Również wkradł się w serca pracowników pobliskiej firmy – jest tam regularnie dokarmiany, stąd też nie wygląda na psa zabiedzonego, wyrzuconego.




[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images48.fotosik.pl/177/64f34a86dbd07723med.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images48.fotosik.pl/177/e1f67c2d0ceaad7fmed.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images41.fotosik.pl/172/fa6bf7a4727700demed.jpg[/IMG][/URL]

Posted

[quote name='oris'][B]Rybka_39[/B] jakiego psiaka poszukuja panswo ??[/quote]
Jestem po rozmowie z potencjalnym domkiem:
Teoretycznie Państwo szukają dobka - chłopca ok. 2 lat. Mieszkanie w bloku w centrum Kielc. Bez doświadczenia z dobkami. Tyle się dowiedziałam, bo niestety kiepskie mieliśmy połączenie (Era u nas bardzo szwankuje ostatnio)
Podesłałam jednak Państwu Dragona i wzór umowy adopcyjnej. Na razie czekam ..............
Ale tak, czy siak, jestem w kontakcie z Państwem. W razie potrzeby zobowiązuję się do wizyty przedadopcyjnej (oczywiście o ktoregokolwiek dobka by chodziło ;))

a powyżej uzupełniłam informacje o Dragonie

A tu jest link do jego fotek

[url=http://dixy.fotosik.pl/albumy/670715.html]Doberman z Wąchocka - Zwierzęta > Psy - Fotosik.pl[/url]

Posted

[quote name='oris']fajnie ze dopisałaś te info o Dragonie bo powiem szczerze mialm wątpliwości czy to pies czy suka i czyje sa te male szczeniaki :)[/quote]

Oj sorry, jeśli tak faktycznie niejasno było napisane, ale ostatnio wysyp psów porzucanych w lasach, szczeniaków wyrzucanych w torbach i np wieszanych na płotach, nas dorwał Te wakacje to ............. jedynie :crazyeye::crazyeye::crazyeye: 60 - 70 psów na dwie wolontariuszki i osoby nas wspomagające w liczbie ok. 5

[quote name='Rybka_39']Dzięki maja, fajnie, że się tym zajęłaś.;)[/quote]
Mam niedosyt, bo niestety nie tak, jak chciałabym się zająć - mam opóźnienia w odpisywaniu na maile
Ale tak czy siak właśnie dorwałam się do maila i odpisałam, choć szczerze powiem, że nie bardzo wiedziałam, jak to "ugryźć", bo targały mną różne uczucia i żeby nie było - niekoniecznie negatywne, raczej strategiczne

Bo to miałby być pierwszy "Ich" doberman, ale nie ma być szczeniakiem i miał mieć do 2 lat, a dostaję takiego maila (skrót):
[I]"wczoraj oglądalem tego dobermana bardzo uważnie, po zdjęciach widać, że piesek jest zadbany ma ładną sierść. jednak jak dla mnie jest już psem dorosłym. wolalbym młodszego psa poprostu z obawy przed reakcja dorosłego psa na nowe otoczenie. martwi mnie też fakt, że pies mugłby mnie nie zaakceptować. dziękuje za udostępnienie pełnych informacji o piesku"[/I]

Zaproponowałam po prostu spotkanie moje z Nimi w Kielcach, albo spotkamie nasze z Nimi i Dragonem, nie po to, żeby akurat jego adoptować, a po to żeby "się przymierzyć" do dobermana - jednego z "psów morderców", poznać rasę, porozmawiać po prostu i ........... znów czekam

Posted

[quote name='ULKA12']A co z tymi szczeniakami? Kto je karmi?[/quote]
Zapraszam na wątek psów ze Starachowic (link w moim podpisie) Suczka dostała imię adopcyjne She i już jest złapana i razem z dziećmi przebywa w DT, podobnie zresztą jak Dragon, który po drodze dostarczył nam swoim nagłym zniknięciem, nie lada emocji

Posted

Nie macie jakiegoś dobkowatego DT? Dragon jest w koszmarnych warunkach obecnie a fo tego w domu, który przebiera nogami, żeby zwinąć z ulicy boksia pałętającego się po jednej z podstarachowickich wsi

Tak czy siak, Dragon ma umówiony termin kastracji na przyszły czwartek, ale byłoby cudownie, jakby mógł mieć zapewnionechoć trochę lepsze warunki tymczasowania :oops: !

Pan z Kielc więcej się nie odewał

Posted

Ehhh............ Zrozumiałam, że p. Aldona szuka suni. Wczorajszej nocy dogo padło i nie wiem Oris, czy PW do Ciebie dotarło, bo mój post na dogo niestety jak widzę nie, mimo że się „zapisał”


Jutro skontaktuję się z p. Aldoną.
Od p. Kamili dostałam miłego maila informującego,że zabrała psiaka z Łodzi


W poście, który nie przeszedł prosiłam o zdjęcie mixa dobka Braksa ze stron adopcyjnych Nadziei Dobermana.
Równocześnie napisałam taką samą prośbę na bezpośredni kontakt z fundacją, ale wybaczcie mi słabość – nie mogę się oprzeć, żeby tutaj nie pokazać dlaczego ten mix dobermana (fotka sprzed 3 godzin)


[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images37.fotosik.pl/177/270dc4a8899e0c96med.jpg[/IMG][/URL]


nie szuka domku


Pierwsza strona medalu


[quote name='mrs.ka']Braks- chyba oczywiste, że zostanie u mnie, dwa lata zajęło mu przełamanie lęku i nabranie zaufania do mnie, ma ok.10 lat i nie wiadomo, czy starczyłoby mu czasu na następną próbę

[URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images39.fotosik.pl/173/0f2287dfbb483ca5med.jpg[/IMG][/URL]
[/quote]



Druga strona medalu
Braks odnalazł w sobie duszę ........................ pasterza



Cokolwiek znajduje się na jego terenie i nie warczy na niego, jest JEGO (pod warunkiem akceptacji ze strony opiekunów)! A jak jest JEGO należy to uporządkować w hierarchii i nie jest ważne w sumie czy to żaba, czy jeż, czy też pies. A nawet jak „coś” warczy, to Braks też sobie umie z tym poradzić.



Braks – pasterz, a koza jest najnowszą mieszkanką domu, a czemu tam trafiła, to po części wyniknie ze zdjęć poniżej, a szczegóły można znaleźć na wątku psów ze Starachowic – link w podpisie
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images37.fotosik.pl/177/afc8449a8cbe1040med.jpg[/IMG][/URL]


[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images48.fotosik.pl/182/e2a01f27aa5fdd88med.jpg[/IMG][/URL]




[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images43.fotosik.pl/181/ed053f316f7e20cemed.jpg[/IMG][/URL]




Te ostatnie zdjęcia, to nie są wytwory wyobraźni ;)


(dla dostawców firm kurierskich dalej są to „białe myszki”:cool3:, ale koziołek Jasio również wyskakuje na powitanie obcym, i ku zdziwieniu mojego TZ, jeszcze nie szczeka, bo za psa uznaje się na pewno:evil_lol:)

Posted

[quote name='Klementynkaa']wiecie co, sorry ale jakos nie rozumiem powyzszego postu...[/quote]
Ja nie rozumiem dlaczego wpisał się dwa razy (jeden już usunęłam), ale dogo szwankuje znów :angryy::angryy::angryy:
Klementynka chciałam pokazać w jakim domu zostaje na stałe Braks i jaki jest pies, który jest na stronie Nadziei Dobermana jako pies do adopcji od dwóch lat albo lepiej i można go zdjąć z "psów oczekujących na nowe domy" ale jeśli nie powinnam tutaj tego pisać to sorry - mogę usunąć. Wydawało mi się jednak, że pojawi się uśmiech na Waszych twarzach, bo chyba mało który dobek lub jego mix "wypasa" sobie sarnę :razz:

Posted

[quote name='Majaa']Ja nie rozumiem dlaczego wpisał się dwa razy (jeden już usunęłam), ale dogo szwankuje znów :angryy::angryy::angryy:
Klementynka chciałam pokazać w jakim domu zostaje na stałe Braks i jaki jest pies, który jest na stronie Nadziei Dobermana jako pies do adopcji od dwóch lat albo lepiej i można go zdjąć z "psów oczekujących na nowe domy" ale jeśli nie powinnam tutaj tego pisać to sorry - mogę usunąć. Wydawało mi się jednak, że pojawi się uśmiech na Waszych twarzach, bo chyba mało który dobek lub jego mix "wypasa" sobie sarnę :razz:[/QUOTE]
:multi::multi::multi:
no to ja się bardzo uśmiecham, po prostu z treści Twojego postu nie wysnułam jednoznacznego wniosku, ze BRAKS już wśród szczęściarzy!!!

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...