Jump to content
Dogomania

Nadzieja Dobermana-aktualne info www.nadzieja-dobermana.pl - POMOZ DOBECZKOM!


Recommended Posts

  • Replies 7.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Dea']Moja Dea też koniecznie musi witać domowników z kapciem w pysku:lol: Albo z czymkolwiek, byle można było ponosić. Ale kość mogę jej odebrać bez problemów, w sumie to bym jej mogła z gardła smakołyk wyjąć, i by nic nie zrobiła, gorzej z obcymi:cool3:[/quote]

A moja Daisy odwrotnie, jak zostaje sama to znosi sobie kapcie na posłanie i śpi:lol: No i uwielbia jak się obcy jej boją:razz:

Posted

SERDECZNIE DZIEKUJEMY ORGANIZACJI NIEMIECKIEJ!!!
Po raz kolejny dwa szczęścia jada do swoich DOCELOWYCH domów!!! Jak tylko dostane zdjęcia i wiadomości-zaraz tu wkleję!
Dianką cieszę się najbardziej, bo ona czekała na to rok!W zimnym schronisku!
Dobek, Dianka! POWODZENIA!!!

Serdecznie dziekuję Beacie, Olenie za opiekę, transport, pomoc, za to, że te dwa psy dzieki nim mogły jechac dalej! Do swoich domów!
Dziekuję wszystkim pozostałym, których tu nie wymieniłam a które brały udział w tej "wysyłce"...
Dla takich chwil żyję!!!Jeszcze jak zobaczę Diankę biegającą po łące to chyba sie poryczę! Zresztą...już ryczę...

Posted

[quote name='aisaK']Dla takich chwil żyję!!!Jeszcze jak zobaczę Diankę biegającą po łące to chyba sie poryczę! Zresztą...już ryczę...[/quote]

Bede plakala z Toba! Tak bardzo sie ciesze, ze podczas kolejnej wizyty w schronie w Gdansku Dianki juz nie zobacze!

Beata

Posted

Cytuje:

"WITAM,
WŁAŚNIE PRZED PAROMA MINUTAMI ZOSTALAM OBDARZONA 3-LETNIĄ DOBERMANKĄ ARISĄ.
SUKA ZOSTAŁA ODEBRANA POPRZEDNIM WŁAŚCICIELOM.
JEST CHUDA, ALE NIE JEST W FATALNEJ KONDYCJI.(Z PSYCHIKA TEŻ OK. TZN.JEST PRZYJAZNA DO LUDZI, ALE ŚCIEŁA SIĘ Z MOJĄ CHARCICĄ POLSKĄ, ALE TAK, ŻE OPANOWAŁAM SYTUACJĘ).
SUKA MA METRYKĘ:
OJCIEC:CH.PL.BONZO GAUDEAMUS CAMO, MATKA:URILLA Z PADOKU.
POCHODZI Z HODOWLI Z BILITONU.
NIE ZNAM SIĘ NA DOBERMANACH AŻ TAK BARDZO, ALE MOIM ZDANIEM, JEST TO NAPRAWDĘ BARDZO ŁADNA SUKA.
NIE PLANUJE HODOWLI DOBKÓW,(CHODUJE CHARTY PERSKIE I POLSKIE , MAM TEŻ ROTTWAILERA,) WIĘC NAJCHĘTNIEJ ZNALAZŁABYM JEJ JAKIEŚ MIEJSCE. PISZĘ DO PAŃSTWA, BO MAM NADZIEJĘ, ŻE HODOWCY MAJĄ ROZEZNANIE I MOŻE KTOŚ JĄ ZAADOPTUJE.
MYŚLĘ, ŻE Z POWODZENIEM MOŻE TRAFIĆ DO JAKIEGOŚ HODOWCY, BO Z TEGO CO WIDZĘ RODOWÓD MA BARDZO DOBRY(ZW. ŚW. EUROPY ITD).
MIESZKAM W MIĘDZYLESIU-GMINA WAWER.NR. "

Telefon dla zainteresowanych.

Beata

Posted

o rany,kolejna...:shake: dwa szczesliwie pojechaly-a tu następne.Szkoda zeby trafiła gdzies przypadkowo-może ktos na Akagerze z hodowców będzie skłonny ją może przyjąć jeśli ma tak dobre papiery???????tzn ja się absulotnie nie znam czy to sa dobre czy nie:cool3:

Posted

Widac nie dlugo jest dane nam cieszyc sie ze 2 dobki pojechaly, mamy nowego i tak w kolo jedne ida do nowych domow a na ich miejsce pojawiaja sie nowe co szukaja.

Posted

[quote name='Gonitwa']Z PADOKU jest przydomkiem matki mojego Orienta... Tylko, że to labradorka;) A tamta hodowla ma same dobcie... Może będą chcieli ją z powrotem?[/quote]

"Z Padoku" to hodowla dobermanow i labkow.
Nie moge wlasnie znalezc nigdzie kontaktu do tej hodowli. Nigdy o nie nie slyszalam a w sieci tez nic nie znalazlam.

Beata

Posted

[quote name='Gonitwa']A rzeczywiście.... :diabloti:To jak ja szukałam że tylko dobcie znalazłam...?:cool1:[/quote]

Niewiem, niewiem :-)
Dobermany sa w tej hodolwi juz od ponad 30 lat, labki znacznie krocej. Wiekszosci hodowla kojarzy sie tylko z dobkami.

Beata

Posted

Dzisiaj do Olsztyńskiego schroniska trafił koleiny dobek,którego "właściciel" przywiązał kablem do drzewa w lesie:angryy::angryy::angryy:. Psa znalazł leśniczy podczas obchodu. Nazwaliśmy go Lucky, ponieważ miał szczęście, że leśniczy akurat dzisiaj zmienił trasę obchodu inaczej nie wiadomo czy ktoś by go znalazł.

Lucky ma niedowagę, ale oprócz tego jest w dobrej kondycji. Jest przyjaźnie nastawiony do ludzi. Bez problemu pozwolił pracownikowi nałożyć sobie linkę i zapakować do samochodu. Do mnie podszedł od razu i dał się pogłaskać. Widać, ze nikt się nim nie zajmował. Nie jest niczego nauczony, nie umie chodzić na smyczy. Ma ok 3 lat. Do adopcji zostanie oddany po kwarantannie, szczepieniach i kastracji.

Oto Lucky
[IMG]http://img254.imageshack.us/img254/5659/1dkw6.jpg[/IMG]

[IMG]http://img254.imageshack.us/img254/7121/2dgb9.jpg[/IMG]

[IMG]http://img254.imageshack.us/img254/8980/3dpg6.jpg[/IMG]

[IMG]http://img254.imageshack.us/img254/7206/4dsq4.jpg[/IMG]

[IMG]http://img254.imageshack.us/img254/8282/5dzc5.jpg[/IMG]

Posted

:cool3: gonia wlasnie mi cos podsunelas, a jakby tak dac historie psiaka i lesniczego na stronke do dzialu ktory za tytulowac np. nasze dobre anioly ???
bo jak napisala Ania i Kropek jakby nie zmienil trasy to kto wie

Posted

ja takze przeszukalam sieć i nie znalalzam hodowli z Birilionu?może już nie istnieje???
Lucky mial prawdziwe szczescie i Anioła Stróza, nawet nie chce myslec coby sie stało gdyby go nie odnaleziono.
A mnie sie marzy druga dobermanka ciągle-coby emerytke Bejke troche rozruszala;) na razie to tylko marzenia ale mam nadzieje ze beda mozliwe do zrealizowania prędzej czy poxniej!!!!!!!!!

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...