3 suczki PCHEŁKA, SZELKA, MISIA w swoich domach :)

[malagos]

Tanitka podesłała mi to ogłoszenie, bo to rejon Makowa Mazowieckiego, to "moje" okolice:

[URL]http://warszawa.gumtree.pl/c-ViewAd?AdId=403430431&MessageId=MSG.VIEW_AD.REPLY_TO_AD_SENT&secev=AQAAATmG2goAAM0AAAACACIxMzk5NzlmYThkZi5hMjBiMjZlLjM2MWQxLmZmZmM1ZWNjAAAAABgL3B8Aiuqe5hpGPYw5tbAm2jspihyLEYk*[/URL]

[B][I]Pola nie ma domu, nawet tymczasowego. Mieszka w prowizorycznej blaszanej "budzie" w polu kukurydzy, przy ruchliwej trasie, gdzie urodziła czworo szczeniąt. Dwa z nich zostały już przez kogoś zabrane, niestety o wiele za wcześnie; jeden przepadł, zostało tylko jedno szczenię, które ma w tej chwili ok. 3-4 tygodni. Sunia potrzebuje domu tymczasowego lub stałego, który zobowiąże się do jej sterylizacji. Maluszek też szuka domu, musi być z matką jeszcze przez 3-4 tygodnie, ale psy nie powinny zostać tam, gdzie są - maluszkowi i suni grozi potrącenie przez samochód, w każdej chwili ktoś może też "zrobić z nimi porządek". Suczka jest niewielka, drobna, sięga poniżej kolana, łagodna, bojaźliwa[/I][/B].


Mimo, ze minęły 4 tygodnie, z nadzieją, ze usłyszę, ze ogłoszenie nieaktualne, zadzwoniłam pod podany numer telefonu.
Pani Basia to starsza osoba, rencistka, zajęła się tą sunią i drugą dużą. Dużą wysterylizowała, ona i 2 sąsiadki się złożyły na lekarza.
Mała miała szczenięta w tej kukurydzy, pośrodku wsi. Ktoś zabrał ostatnie dwa i sunia jest sama. Ma garnek, do którego "ludzie wlewają zupę" i blaszaną budkę, ale często chodzi po wsi. Bawi się z dziećmi w najbliższym tej kukurydzy gospodarstwie.

[TABLE]
[TR]
[TD="class: viewad_images viewad_frame_fill"][/TD]
[TD="class: viewad_images viewad_frame_tm viewad_frame_brand1"][/TD]
[TD="class: viewad_images viewad_frame_fill"][/TD]
[/TR]
[/TABLE]
[URL="http://warszawa.gumtree.pl/c-ViewAdLargeImage?AdId=403430431"] [IMG]http://i.ebayimg.com/00/s/NTUyWDY0MA==/$T2eC16d,!y8E9s2fk3wEBQJOc9GhY!~~48_35.JPG[/IMG] [/URL]

[COLOR=#b22222][SIZE=4][B]22 września przybyły kolejne bidy, podrzucona szczeniorka Pchełka i mała sunia ze wsi, Misia.[/B][/SIZE][/COLOR]

Tekst do ogłoszeń:
[SIZE=3][B]Jasna maleńka suczka szuka domu
Szelka to sunia idealna: maleńka, młoda, czyściutka, grzeczna. Wpatrzona w człowieka ślicznymi jasnymi oczami, bezgranicznie oddana swemu panu. Ktoś ją wyrzucił na wsi, mieszkała na polu 3 miesiace, urodziła szczenięta w kukurydzy i wykarmiła je. Po złapaniu się we wnyki została blizna na tylne łapce. Trafiła do nas, do domu tymczasowego i okazała się prawdziwą damą. Zwinna, szczuplutka, zgrabna i bardzo miła. Zostaje w domu pod naszą nieobecność, chodzi na smyczy, lubi inne psy i koty. Szukamy dla niej prawdziwego domu, gdzie będzie kochana i rozpieszczana, bo zasługuje na to w pełni. Szelka jest po sterylizacji i szczepieniu.
[U]Kontakt:[/U]
[EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]
692 781 745[/B][/SIZE]


[COLOR=#ff0000][U][B]WPŁATY:[/B][/U][/COLOR]

ktoś z dogo - 200 zł
tanitka - 100 zł
bazarek Mazowsznka -455 zł


[COLOR=#000080][SIZE=3][U][B]Wydatki:[/B][/U][/SIZE][/COLOR]
Mazowszanka - 18 zł Sabunol
ja - paliwo do Ostrołęki 70 km - 60 zł razy dwa - 120 zł
karma z Animalii i smaczki dla Pchełki - 130,20 zł
karma na bieząco (mięso, ryż, makaron)
odrobaczenie Szelki - 8 zł
szczepienie na wirusówki Szelki - 38 zł
ogłoszenia - Morusek - 45
wyróżnienia ogloszeń - 20 zł

Edited November 16, 2012 by malagos

[malagos]

[URL=http://img850.imageshack.us/i/img1573k.jpg/][IMG]http://img850.imageshack.us/img850/9339/img1573k.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img827.imageshack.us/i/img1578zk.jpg/][IMG]http://img827.imageshack.us/img827/5834/img1578zk.jpg[/IMG][/URL]


[URL=http://img13.imageshack.us/i/img1580td.jpg/][IMG]http://img13.imageshack.us/img13/2369/img1580td.jpg[/IMG][/URL]


[URL=http://img585.imageshack.us/i/img1540w.jpg/][IMG]http://img585.imageshack.us/img585/5258/img1540w.jpg[/IMG][/URL]


[URL=http://img835.imageshack.us/i/img1548i.jpg/][IMG]http://img835.imageshack.us/img835/1349/img1548i.jpg[/IMG][/URL]

Edited September 18, 2012 by malagos

[zakonna]

podrzucę tylko, bo ja tradycyjnie nie dość, że daleko to jeszcze spłukana totalnie :(

[wegielkowa]

No to podrzucamy tymczasika malagosków:) Józefka jeszcze zdąży ogłosić, Małgosia zabieraj jutro maleństwo do bocianiego gniazda:)

[Macia]

Zapisuję wątek i będę zaglądać.

[mestudio]

Ja też zapisuję i nie wiem co dalej.

[malagos]

Rozwiązaniem byłoby zawiezienie bocianów do azylu w warszawskim zoo. Trzeba się chyba na to zdecydować, bo i tak na zimę u nas nie zostaną, nie mam dla nich budynku, stodoły, czegokolwiek.

[AtaO]

Jaka biedna, przestraszona sunia....zapisuję....

[Ziutka]

[quote name='wegielkowa']No to podrzucamy tymczasika malagosków:) Józefka jeszcze zdąży ogłosić, Małgosia zabieraj jutro maleństwo do bocianiego gniazda:)[/QUOTE]
Józefka się melduje ;)

[wegielkowa]

[quote name='Ziutka']Józefka się melduje ;)[/QUOTE] Józefka Tocząca Się:)

[Awit]

Bociany jak najbardziej do azylu, tam im będzie też dobrze, spokojnie.

[Poker]

Bociany do azylu, a sunię do siebie.

[Rudzia-Bianca]

Jakie oczęta przerażone ...

[Mazowszanka13]

Witam i ja :)
Doczytam jak się dobudzę.

[tanitka]

Dzięki Malagos, ze już założyłaś temat. Biedna ta suczynka, kawałek blachy jako schronienie i "garnek, do którego czasem ktos wleje zupy" :(.
Podjedzcie tam z mężem proszę, może ją zobaczycie.

[wegielkowa]

Malagosku, czekamy na zdjęcia kanapowe Białej Nocki:). Jest malutka, Józefka zaraz znajdzie domek. Jedź, żeby Białej Nocce coś złego się nie stało.
Pytałaś ten ptasi azyl w Ostrowie koło Kielc?
PS. Juz zadzwoniłam-powiedział, że przyjmują z woj. świętokrzyskiego;). Chyba rzeczywiście najbliżej i najlepiej będzie w Azylu przy Ogrodzie w Wwie.

[Mazowszanka13]

[B]Malagos[/B], jeśli zdecydujesz się ją zabrać do siebie to mogę ją przetrzymać przez tydzień, półtora. Nie mam kojca, mam dwie małe budy, ewentualnie mogłabym przetrzymać ją w domu do czasu "pozbycia się bocianów".

Jeżeli będziecie jechać we wtorek mogę z Wami załapać się.
Rano mam tylko targ w Przasnyszu i pies ( oby nie !) pod Lildlem.

Powoli dojrzewam do powrotu do miasta, ten wiejski internet zżera mi nerwy.
Robię bazarek dla Morka i od kilku dni nie mogę wstawić zdjęć, chyba zasięg za mały.

[asiuniab]

przerażona sunia, mam nadzieję, że dziś coś się wyjaśni w Jej kwestii;

[malagos]

Mazowszanko, cudna Kobieto!! to byłoby najlepsze wyjście!
Te moje wyjazdy wiążą się z córką w Warszawie - muszę na początek przy niej pobyć dzień, dwa w tygodniu.
Suczkę trzeba wysterylizować, bo jeśli jest jakieś 8 - 9 tyg. po porodzie, to najlepszy termin, nie czekając kolejnej cieczki.
Jestem w kontakcie z panią Basią (swoją drogą chętnie ją poznam - choć już mi "zgłosiła" ślicznego białego psa, którego ktoś kilka dni temu wyrzucił z samochodu w Makowie, i tę dużą sunią po sterylizacji, którą przetrzymuje na ogrodzonej działce w tymże Jankowie, i tylko jeździ z Makowa ją karmić).
We wtorek, jako niezmotoryzowana osoba, mam nadzieję wykorzystać Tomka i autko do maksimum i zaplanowałam objazd połowy bez mała powiatu, spotkanie z kobietami z KGW w dwóch miejscowościach (taka moja praca.....), od godz. 9.00. Musze zajrzeć tez do Makowa do Starostwa i wracając mamy to Jankowo po drodze. Mamy tu spotkać się z panią Basią i ona pomoże nam zlokalizować suczkę. Dziś ma podjechać do tego gospodarstwa, które odwiedza sunia i[URL="http://www.dogomania.pl/forum/editpost.php?p=19642730&do=editpost"][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/clear.gif[/IMG] [/URL]poprosić, by ją przetrzymali na posesji do wtorku, a ktoś z "fundacji", czyli ja się nią zajmie (znów ten nos jak u Pinokia :) ).
Zabiorę obróżkę, smyczkę i zobaczymy na miejscu, co się da zrobić. Jakby dała się zabrać, zabieramy.
I wtedy bym miałabym ogromną prośbę do [B]Mazowszanki [/B]o czasowe jej przetrzymanie.

[ewu]

[quote name='malagos']Mazowszanko, cudna Kobieto!! to byłoby najlepsze wyjście!
Te moje wyjazdy wiążą się z córką w Warszawie - muszę na początek przy niej pobyć dzień, dwa w tygodniu.
Suczkę trzeba wysterylizować, bo jeśli jest jakieś 8 - 9 tyg. po porodzie, to najlepszy termin, nie czekając kolejnej cieczki.
Jestem w kontakcie z panią Basią (swoją drogą chętnie ją poznam - choć już mi "zgłosiła" ślicznego białego psa, którego ktoś kilka dni temu wyrzucił z samochodu w Makowie, i tę dużą sunią po sterylizacji, którą przetrzymuje na ogrodzonej działce w tymże Jankowie, i tylko jeździ z Makowa ją karmić).
We wtorek, jako niezmotoryzowana osoba, mam nadzieję wykorzystać Tomka i autko do maksimum i zaplanowałam objazd połowy bez mała powiatu, spotkanie z kobietami z KGW w dwóch miejscowościach (taka moja praca.....), od godz. 9.00. Musze zajrzeć tez do Makowa do Starostwa i wracając mamy to Jankowo po drodze. Mamy tu spotkać się z panią Basią i ona pomoże nam zlokalizować suczkę. Dziś ma podjechać do tego gospodarstwa, które odwiedza sunia i[URL="http://www.dogomania.pl/forum/editpost.php?p=19642730&do=editpost"][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/clear.gif[/IMG] [/URL]poprosić, by ją przetrzymali na posesji do wtorku, a ktoś z "fundacji", czyli ja się nią zajmie (znów ten nos jak u Pinokia :) ).
Zabiorę obróżkę, smyczkę i zobaczymy na miejscu, co się da zrobić. Jakby dała się zabrać, zabieramy.
I wtedy bym miałabym ogromną prośbę do [B]Mazowszanki [/B]o czasowe jej przetrzymanie.[/QUOTE]
Jesteście wspaniałe:)

[Mazowszanka13]

O.K. Robi się :)

[tanitka]

to byłoby cudownie :) Jeśli karma byłaby potrzebna, to ja chętnie przekażę, ale do piatku, bo potem na 2 tyg wyjeżdżam, ewentualnie w późniejszym termnie czyli od 1 października.

[erka]

Super , że weźmiecie tą wystraszona bidulkę:). Oby sie tylko dała złapać.

[malagos]

[quote name='wegielkowa']Józefka Tocząca Się:)[/QUOTE]

a Józefatka nie chce bocianka? .....Kiedyś to ludzie inaczej się rozmnażali, wierzyli w bociany i kapustę, a teraz.......... eh, jakoś sobie radzą, choć ja już nie pamiętam jak to było.........

[Ziutka]

[quote name='malagos']a Józefatka nie chce bocianka? .....[/QUOTE]
Józefka już ma bocianka :evil_lol: :eviltong: