anica
-
Posts
62464 -
Joined
-
Last visited
-
Days Won
40
Posts posted by anica
-
-
Dnia 22.06.2022 o 10:10, konfirm31 napisał:
Powodzenia! Tylko pamiętaj, że to wszystko trzeba podać, zanim zacznie się burza, bo w trakcie burzy- nie pomaga. No i niektóre psy mają taki wysoki poziom fobii dźwiękowej, że tylko mocne leki pomogą- np hydroxyzyna. Ale to po konsultacji z wetem i otrzymaniu recepty.
"Hydroksyzyna jest lekiem bezpiecznym dla psów. Lek powinien być podany przynajmniej 1 h przed stresującą sytuacją. Skuteczną dawką jest 2,2 mg hydroksyzyny na 1 kg masy ciała zwierzęcia."
Ok , jeszcze raz Dziękuję 😘
-
Dnia 22.06.2022 o 09:53, konfirm31 napisał:
Można samą melatoninę, ale można ją wspomóc Valusedem. Sam Valused, nie da rady. Melatonina pomaga wygaszać fobię dźwiękową, powodując lekką sedację i działając nasennie, Valused, to ziołowy lek uspakajający.
Dziękuję , pięknie 🙂 no to mam odpowiedź , dlaczego u nas Melantonina nie działała , Taksunia miała takie fobie ,że ... ja myślałam że zejdę na zawał! kiedyś na Mazurach dorwała nas okropna burza , mieszkaliśmy w przyczepie, to było straszne ! ona chciała się wydostać ,waliła głową w drzwi , ziajała , miała jakiś oczopląs... a teraz jak tylko lekko usłyszy grzmoty... trzęsie się cała okrutnie! sylwester to samo! lecę po Valused , Melanoninę mam .
-
No to Hoooooooop!
-
Dzień dobry 🙂
poproszę filiżanki nr 28 a i b -KT
-
-
-
Dnia 21.06.2022 o 11:33, konfirm31 napisał:
Łączymy 🙂
Oooo?! czyli żeby był skutek to należy podać Melantoninę i Valused ?
-
-
No to Hooooooop!
-
1
-
-
No to Hooooooop!
-
1
-
-
Dzień dobry 🙂 oblecę suuuuuper bazarek!
-
Dnia 17.06.2022 o 22:22, elik napisał:
Moja Masia i Alfik też bardzo bali się burzy, ale pięknie wyciszała ich muzyka relaksacyjna na YouTube. Nie wszystkie psiaki tak reagują, ale warto spróbować
I Dziekuję , Eliczku również , przypominam sobie że lata temu , podesłałaś mi tę muzykę i "działa" tylko gdzieś się zawieruszyła , zachęcam wszystkich do wypróbowania w czasie burzy , zawsze to jednak lepiej niż pigułki...
Dziękujemy za Bazarek ❤️ lecęęęęęę....
-
Dnia 17.06.2022 o 09:52, konfirm31 napisał:
Melatonina i valused. Dostępne w każdej aptece. Podawać w sezonie burzowym jak jest zapowiadana burza, a nie w czasie burzy.
Dawkowanie melatoniny: psy do 15 kg m.c. – 1,5 mg, psy od 15–50 kg m.c. – 3 mg, psy większe – 6 mg.
W razie potrzeby, można taką dawkę podawać co 8 godzin, tj 3x na dobę. I tyle dni, ile trzeba
Valused 1 - 2 kapsułki na dobę.
Większość naturalnych uspakajaczy weterynaryjnych, zawiera tryptofan, z którego w organizmie produkowana jest Melatonina i to dopiero ona, ma działanie uspakajające i to po dłuższym czasie podawania tryptofanu
W niektórych przypadkach, podaje się silniejsze uspakajacze(recepturowe) , ale to po konsultacji z wetem
Super , dziękuję 🙂 kiedyś próbowałam podawać Melantoninę ...ale chyba właśnie ,już podczas burzy? ... i chyba miałam inne dawkowanie... pół tabletki 3mg na dobę /jamnik 12kg /
rozumiem że podajemy Melantoninę lub Valused , nie łączymy ?
-
Dnia 17.06.2022 o 08:45, mari23 napisał:
Już podaję 🙂
Po wczorajszej (kolejnej już) burzy potwierdziły się moje pierwsze obserwacje - Odi burzy boi się panicznie, biega, szczeka, popuszcza mocz a nawet koopkę. Skacze na drzwi, wypuszczony natychmiast zawraca ( w końcu to za drzwiami burza), nie wiem, jak go uspokoić, wczorajsza burza była nagła i bardzo gwałtowna, z gradem i ulewą straszną, a reakcja Odisia jeszcze straszniejsza. Odiś wogóle nie do końca trzyma mocz, czasem kropelkuje przy większych emocjach, a że jest psiakiem dość żywiołowym - nie jest to rzadkość. Podcięłam mu trochę długą sierść na ogonie, bo on nie umie kucać i załatwia potrzeby praktycznie "na siedząco", co powoduje zabrudzanie jego pięknego ogona ( u nasady.... wiadomo, a końcówka zawsze "pachnąca" moczem 😞 )
A to sesja zdjęciowa w pogodny dzień 🙂
Mari ,mi również jest bardzo przykro , że Odi jest psem z takimi problemami ... dopiero teraz doszło , kropelkowanie , nietrzymanie moczu ....to chyba jeszcze bardziej pomniejszy grono chętnych do adopcji! ...
Odi jest takim pięknym psem , że nie tracę nadziei na domek dla niego, tylko musi go TEN domek wypatrzyć!
Piękne zdjęcia w pięknej scsenerii, Dziękujemy Marii😘
-
Dnia 8.06.2022 o 10:04, elik napisał:
Aniu kochana polegam na Tobie po całości 🙂
I takiego zaufania nie mogę zawieść 🙂 pierwsze koty za płoty... mam nadzieję że się podobają ?
-
1
-
-
Dnia 13.06.2022 o 09:31, mari23 napisał:
Bardzo, bardzo kocham Odisia ( jego nie można nie kochać!) i chyba otrzymuje czułości więcej, niż reszta razem wzięta 🙂
On bardzo potrzebuje uwagi, choć zadziwia mnie tym, że przytula się tylko na sekundę. Lubi się bawić piłeczką, przynosi kocyk zaczepiając do przeciągania, jest rozczulający przy tym i niezwykle głośny, taki rozmowny słodziak. Byłoby dla niego najlepiej, gdyby znalazł parterowy dom z ogrodem i nastoletnimi dziećmi do radosnej zabawy.
Wracając do "tematu łóżkowego" - przestałam go wyganiać z łóżka, bo on posłusznie schodzi (chyba jedyna "komenda" jaką wykonuje ;)) ale natychmiast wskakuje z powrotem. Skutek jest taki, że wskakuje i zeskakuje tyle razy, ile razy każę mu zejść, czyli dla niego gorzej, niż gdyby od razu został na łóżku. Jest przekochany, ale trochę niesforny, głośno domagający się uwagi, do tego lekko niezdarny przez swoją niepełnosprawność - dla mnie jest pociesznym słodziakiem, ale dla osób "z wymaganiami" na pewno nie będzie kandydatem do adopcji. Cały czas zastanawiam się, jak on funkcjonował w bloku ???? Kiedy ja siedzę, on leży przy mnie.... ale ja rzadko długo siedzę w jednym miejscu, albo jestem w pracy, albo "biegam" po domu i wokół niego, nie oglądam telewizji wogóle...
A ja bardzo, bardzo lubię te Twoje ciepłe opowiadania Mari ❤️ są takie kochane , pełne miłości... i wiem że zrobimy wszystko , dosłownie! żeby Odiś znalazł właśnie taki domek 🙂
Dnia 13.06.2022 o 13:46, limonka80 napisał:Oczywiście rozumiem, tak tylko się rozmarzyłam, bo uważam, że ma małe szanse trafić na ludzi, z którymi nawet jako jedynak będzie szczęśliwszy niż z Tobą.
Musimy wreszcie zamówić mu karmę, objada Twoje stado już zbyt długo 🙂 Napisz proszę, jaką teraz je, albo jaką chcesz żeby mu kupić. Wycałuj i wyprzytulaj Odisia ode mnie 🥰
... ja też się ro..z..ma rzy.. łam🥰
-
Dzień dobry , dziękuję za zaproszenie 🙂
miło mi podrzucić super bazareczek i wrócić za chwilkę obejrzeć fanciki ...
-
3
-
-
Mhhhhm!... to przynajmniej mamy jasność , bo tak po cichutku się przyznam ,że ja tak sobie ....pomarzyłam troszeczkę😉
-
Dnia 8.06.2022 o 10:04, elik napisał:
Aniu kochana polegam na Tobie po całości 🙂
❤️❤️😘Eliczku kochany , dziękuję , trochę mi się pokomplikowało ! ale nie będę narzekać ,raczej modlić się o zdrowie i jakoś próbować się lepiej zorganizować! Eluniu proszę przypomnij mi , przepraszam ale trochę czasu upłynęło , czy nasza kochana Bunia była w DT u p Ewy ? tej znajomej naszej ewu ?
Dnia 8.06.2022 o 10:43, elik napisał:Dzięki 🙂 Ja sama też za Sonię trzymam.
... to ja z Wami 🙂
-
Dnia 3.06.2022 o 16:56, elik napisał: A czemu by nie na legowisku 🙂 ? Moja Sonia ma talkie duże, pozostałość z czasów, gdy mieliśmy czipsy, że czasem kładę się obok niej 🙂 Co prawda nogi mam poza legowiskiem ale to, co najważniejsze, przy Soni 🙂 Ale muszę przyznać, że Sonia zajmuje wyjątkowo dużo miejsca.
Szczęśliwie spokojna , uwielbiam takie foty! nic takiego , Domowa sielanka! niewiele i tak wiele!!!🥰
Dnia 3.06.2022 o 17:24, elik napisał:Chyba tak 🙂
E-mail ciągle ten sam.
Eliczku , dziękuję i zabieram się do wysyłania! jutro część , zobaczysz i pomyślisz co z tym zrobić ?! zastanawiam się jak to wszystko poukładać ,żeby systematycznie wystawiać bazarki , pieniążki będą bardzo potrzebne! dużo pieniążków , zastanawiam się nad jakąś systematyczną współpracą ? żebyś wiedziała na co możesz liczyć , może tak zrobimy?
-
1
-
-
Pewnie ,patrzy z góry i się uśmiecha😇
-
Miód na serce takie wieści, dziękujemy Pańci za zdjęcia i czekamy na obejrzenie 🤩
... ja mam też fotki ze schronu , mam nawet chyba od przyjaciół z podróży jak zabierali Chmurkę -Bunię - Bubę ze schronu do Wrocławia i chyba mam jeszcze filmik ze schronu , pamiętam jak ryczałyśmy z Basią wtedy ... sunia była bardzo wycofana , przerażona schroniskiem , dosłownie "wbita w kąt", wtedy w dniu wyjazdu do Wrocławia /niestety do tej pierwszej pani / nagle poruszyła się i wyszła z budy , nawet pomachała ogonkiem... jakby wiedziała....
-
No to Hooooooooop!
-
1
-
-
Jestem taka wzruszona że nie wiem nawet co napisać... tak bardzo się cieszę szczęściem Buni , widać że sunia jest przeSzczęsliwa ❤️
Rozliczony.Różności dla zamojskich psiaków do 25.06.22 do godz. 20:00
in Zakończone
Posted
Zaglądam🐕