Jump to content
Dogomania

Buster

Members
  • Posts

    869
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    1

Posts posted by Buster

  1. [quote name='bietka']Czeka nas to samo.Takie watki trochę mnie uspokajają.Napisz jak obecnie czuje się piesio?[/QUOTE]
    Buster ma się świetnie! Minęło dwa i pół roku od operacji. Z każdym miesiącem było coraz lepiej ;) Teraz to juz tylko siła i żywioł. Gdyby nie charakterystyczny dla dysplastyków zajęczy galop to ciężko stwierdzić, że pies ma jakiekolwiek schorzenie ;) Jesli potrzebujesz jakichkolwiek wskazówek, nie krępuj się pisać. Doskonale pamiętam moją reakcję na wiadomość o chorobie przyjaciela więc chętnie pomogę.

  2. [quote name='psiakiGabi']Misiek mówi, że jak tylko znajdzie się domek to on chętnie się wyprowadzi od nas ;)

    Ps. czekamy na przelew za hotelik :)[/QUOTE]

    Napisałam PW ze szczegółami.

    Cioteczki, sytuacja Misia robi się nieciekawa. Nie powiem, nie wyliczę ile razy musiałam się upominać o wpłaty. Bardzo dziękuję tym, którzy dokonują swoich na bieżąco. Niech każdy w swoim sumieniu rozliczy się ze sobą. Dla mnie poniżające jest to że muszę żebrać o wpłaty - deklaracja jest w moim pojęciu swego rodzaju zobowiązaniem - zawsze można się z niej wycofać ale należy o tym poinformować. Jest na liście deklarowiczów stałych parę osób które nie dokonały ani jednej wpłaty a na PW nie otrzymałam odpowiedzi. Są też tacy, któzy w nieskończoność przeciągają wpłatę . . . Powiem krótko - razem ratowaliśmy tego psa - wpłacających została garstka . . . Przykre.

  3. [quote name='Klaudus__']
    [I]Może dlatego mi się Ich 15 nazbierało...? :niewiem::hmmmm::sg168:[/I][/QUOTE]

    Klaudus_ oddawaj Ineczkę zostanie ci 14 :cool3::cool3: A tak zupełnie serio - cioteczki pomóżmy Klaudus_ i BUDRYSKOWI, one naprawdę nie wyrabiają na zakrętach.... Ja wiem, że proszę o dużo ale czy jakieś nowe zdjęcia Ineczki znalazłyby się :oops: Zaktualizowałabym panience wydarzenie na FB. Mam jeszcze prośbę do uzdolnionych literacko cioteczek o nowy test - podmienię ten stary...

  4. Jak dostałam zdjęcia od BUDRYSKA to się rozryczałam... Jakim trzeba być sk******nem bezdusznym, żeby pastwić się nad maleńkim szczeniakiem...

    Cioteczko Avilo - które pszczyniaki nie mają wydarzeń na FB? Ja robiłam Noemi, Rambo, Portosowi (ale on już grzeje doopkę w DS), Wenie (też już ma domek), Ineczce, Bilonkowi, Reksiowi, Szilce, Zenusiowi, Czernuszkowi, Fartowi, Lexi (też już w domku), Hipolitowi (też ma domek), Rysiowi i Romusiowi, Kaliemu, Pirusiowi, Kodiemu (też już w domku), Ząbkowi
    [*], Kajusi, Nelsonkowi i szczeniorom. Mam dziś dzień wolnego więc będę odnawiać te wydarzenia - oczywiście tym psiakom, które są nadal w hotelach lub w punkcie, dodawać w miarę możliwości zdjęcia. Chętnie zrobię wydarzenia wszystkim pszczyniakom posiadającym wątek ale nie chcę dublować już istniejących zdarzeń. Proszę o informację...

    I jeśli mogę jeszcze raz poprosić o dodanie do listy pszczyniaków Misia, który jest u Gabi w hoteliku ;)

  5. [quote name='Lolalola']ku przestrodze [COLOR=red]HOTEL U ARKTYKI

    [url]http://www.dogomania.pl/threads/204773-Domowy-hotel-w-oborze-DT-u-Arktyki/page2[/url]

    PODAWAC DALEJ!!!!!
    [/COLOR][/QUOTE]

    jesooooooo w pale mi się to nie mieści . . . Jak można, jakim podłym, wyzutym z uczuć i zapatrzonym w forse trzeba być by tak postępować ??? Biedne psiaki...

  6. [quote name='zuzlikowa'] [B]czekam na pierwszą dziecięcą, radosną i pychem, i oczami fotkę Alika[/B]... bardzo czekam![/QUOTE]
    zuzliczku doczekamy się już niebawem . . . A to, że Alik zaczyna się "rozkręcać" ;) było do przewidzenia - jak już mówiłam pierwszy tydzień po operacji jest o tyle "łatwy", że psiak "boi się" stawiać pierwsze kroki bo kojarzy je z bólem, dodatkowo zadek boli bo pocharatany operacyjnie. Ja byłam w ogromnym szoku jakie zdolności regeneracyjne ma pies - jak patrzyłam na Bustera w pierwszych dniach po operacji to odczuwałam wielki niepokój, że "tak mu już zostanie" ;) Oj, mieli ze mną ciężko u Niedzielskiego bo dzwoniłam z każdą pierdołą co po chwilę :roll::roll: I te ich zapewnienia, że jeszcze "zatęsknię" za takim Busterem - jakoś do mnie nie trafiały... A tydzień później to drżałam, że "za szybko", "za intensywnie" się porusza :shake::shake:
    Kochany ALiczku nie fisiuj już tak i zostaw drzwi w spokoju :mad: Teraz musisz nabierać sił na nowe, lepsze, życie!

×
×
  • Create New...