Jump to content
Dogomania

rytka

Members
  • Posts

    3364
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by rytka

  1. [quote name='majqa'][B] Czyli wygląda to tak:[/B]
    562zł - ok.200zł (paliwo) = 362zł - stan u Rytki

    nie mam kompletnie czasu ,zeby zaglądnać na doggo chocby na chwile:shake:przepraszam:oops:i dzięki,ze pilnujecie wszystkich sprawe Gufa:loveu:
    no to ja dokładam 38zł.do pełnego 400zł.mysle ,ze ta kasa u mnie powinna byc zarezerwowana na paliwo dla Kasi na kolejne wizyty (bo tego chyba fundacja nie opłaci bo faktur brak.)
    cała nadzieja chyba w allegro cegiełkowym ,zeby zebrac brakujacą kwotę.

  2. ja juz otrzymałam czesc odp.na moje pytania:razz:zadzwonila mama BB i zrozumialam,ze widziec bedzie cale pole(nie tylko jak teraz po bokach) ale obraz bedzie rozmazany nie wyrazny a 65% to jest procentowa skuteczność,"udawalnosc" zabiegu(tyle tego rodzaju zabiegow sie udaje osiagnąc taki wlasnie zamierzony efekt).Takie zabiegi sie robi chyba wlasnie wtedy gdy nie mozna wstawic sztucznych soczewek np.ze wzg. na małoocze.Potem b.wazne jest dalsze leczenie tj.zakraplanie po zabiegu.to co zbieramy kase:razz:moze trzeba zpytac fundacje i allegro cegielkowe znow ? propozycja tutułu nowego jakiaś?
    ps.pani Kasiu ile za benzyne wyslac?i nr.konta na pw. poprosze.

  3. Kasa Gufieggo bedąca w moim ''zarzadaniu-mi przekazana i ja wydawałam;)'
    wszystkojest w 1 poscie ale przypomne;)
    Wpłaty na moje konto(cyt.z wyciągu):
    20.06. togga 70zł.
    25.06. poker 30zł.(bazarek)
    01.07. taks 60zł.(bazarek irenaka)
    06.07. irysek 30zl.(bazarek irenaka)
    07.07.ciapus 10zl.(bazarek irenaka)
    07.07. sabinao2 50zl.
    07.07. ania MILVA 115zł.
    13.07. majqa(bazarek Basia i Barni) 15zł.
    03.07.ajula 30zł.
    03.08. ukryty smok 200zł.
    03.08.pani malgosia od szafira 50zł.
    03.08 znajomi ajuli 50zł
    09.08. szafirkowa -bazarek 87zł.
    20.08. ukryty smok 50zł.
    03.09. eski-bazarek 20zł.
    03.09 panca 50zl.
    07.09.stefan m(znajomu ajuli)50zł.
    razem wpłaty:967,00

    wydatki z kasy jaka ja otrzymalam dla gufika:
    23.07 badania w kilnice 270zl
    komplet szczepien 135zł.
    razem wydatki:405zł

    czyli
    967-405=562 tyle zostało Gufiemu u mnie:razz:

    ps.jak sie cos nie zgadza tj.brak wpłaty albo zle podliczylam cos to dajcie znac;)

    co do fundacji to Jola od jadzi sie wypowie mysle:0
    no i trzeba odliczyc za wczorajsze tj.wizyta i paliwo.

  4. [quote name='majqa']Trzeba poczekać na wpis BB. Mnie tu interesuje również, czy doktor mówił o jakimś ryzyku w związku z zabiegiem, czy wspomniane 65% to zdaniem doktora pewniak do uzyskania i na ile trwała będzie to zmiana.[/QUOTE]

    Ja tu sie zgadzam ,bo wiadomo narazie ze:
    -jest zaćma i jest nieoperacyjna
    -widzi po bokach ale za kilka mcy nie bedzie widział wcale
    -blona jakas jest ,ktora została po urodzeniu
    moje pyt.sa takie:
    czy usuniecie tej blony zatrzyma zaćme ,czy rozmazane widzene w 65% to po bokach bedzie tylko (bo zacma sie nie cofa raczej)i tak jak Majqa ciekawi mnie czy bedzie efekt zabiegu dlugoterminowy-na zawsze .Ryzyko chyba nie bedzie wielkiego(takie jak przy innych zabiegach oper.)bo za kilka mcy i tak Gufi juz nie bedzie nic widział wiec chyba nie ryzkuje sie wiele zabiegiem a tylko mozna pomoc:roll:

  5. wiem ale wyobraz sobie ajula,ze wtedy kiedy zabrałam Gufika, nie wzielabym jego(bo sie zastanawiałam) tylko ją a on by został...wyobrazasz sobie ze on tam ciągle by siedział? nasz Gufi?a ona siedzi....sa podobne do siebie z charakteru...

    ja wiem kazdy ,ktory do nich trafi ma przechlapane i tak wezną innego psa do pilnowania ale czarna nie tylko z racji siersci sie nie nadaje tam:shake:jest za słaba,za wrazliwa....widywałam juz tam takie psy za poł roku ,rok kiedy znów tam byłam juz ich nie było:-(

  6. chyba dzis, w tej chwili pan doktor ogląda oczka Gufikowe:razz:BB ja tez załuje ,ze spodkanie nie doszło do skutku tak sie cieszyłam,ze zobacze jeszcze tego wariata....Prosze dajce mi znac ile za paliwo i na jakie konto mam przesłać i czekam na relacje z wizyty;)

    BB dzięki tez za propozycje pomocy ,wiesz obaj moi bracia tez mieli udary,jeden mieszka ze mną ale dzięki rehab.udalo sie częsciowo odzyskac sprawność i na to licze tez w przypadku taty(na tym narazie sie skupiam i tylko o tym myśle),ze uda sie sprawic ,ze będzie mogł usiąść chociaz:roll:Komfort życia chorego inny i opieka o niebo latwiejsza niz nad takim"bezwładnym całkiem"a ja jestem sama a tato 96kg:roll:Kurcze jeszcze w zeszłym tyg.pomagał mi wkladać do wanny brata(tzn.noge przekładał, ja reszte bo dzwigac mu nie wolno było) a dzis on sam tego potrzebuje:-(Moze znasz jakąś kilnike rehab w oklolicy.gdzie terminy nie są za bardzo odległe a ceny mozliwe?

    czarna...jesli znalazłby sie dt- ds, pojade po nią nie moge na 100%obiecac,ze ja oddadzą ale na 99% tak ,w koncu dla nich to tylko pies , chyba potrafiłabym ich przekonac, zeby ja mi oddali.Wolałabym ,zeby ja zabrać stamtad niz poprawić jej warunki(buda,kojec)bo mam daleko tam i nie dopiluje czy karmiona dobrze itp.Jest mega łagodna,dzieci lubi,koty lubi podejrzewam,ze podobnie jak Gufik(albo lepiej)poradzi sobie w domu.Sama nie wiem,moze w tym przypadku trzeba by załozyc jej wątek i zebrac deklaracje,ona mnie bardzo zaczarowała ,trzeba cos zrobic:roll:ja narazie nic nie moge zdziałać, gdyby sie u mnie pozmieniało na lepsze ale sie nie zanosi:shake:

  7. Sorry Ajulka,ze zostawiłam Cie z tym samą tj.organizowaniem transportu tez masz swoje problemy ale mama BB widze jak zwykle stanela na wysokości zadania,wspaniala osoba:loveu:-moze sie jednak zaloguje:razz:

    majqa jesli chodzi o choroby w rodzinie(w moim domu) jestem zachartowana,tato chyba wyjdzie z tego(juz sie nie raz smierci wywinął- kilakrotnie go reanimowano go,pekniety tętniak,zawały)jednak teraz po udarze moze pozostac sparaliżowany,cóz doswiadczenie w opiece mam -od kilku lat zajmuje sie sparalizowanym bratem-chyba dam rade -jesli tato da rade to ja tez,bo jak nie my to kto.Najgorzej mam z mamą alzhaimer postepuje nie moge jej samej zostawic nawet na chwile:shake:wiec prosze zrozumcie mnie ,ze sprawa czarnej chwilowo przełozona.Moze mnie tez mniej byc na dogo jakiś czas(zresztą Gufi juz mnie nie potrzebuje,ma sie nim kto zająć) ale wrazie czego-zmiana tytułu,przelanie kasy- dzwonic(tel.w 1poscie).

    Trzymam kcuki za Gufa ,powodzenia.

  8. a widzisz mop slodki a nawarczał...
    mnie wlasnie prześladuja te słodkie ostatnio(odmiana po Frytce-ta nikogo poza mna i moja siostra nie tolerowała-agresywna i bojazliwa-klopotliwe polączenie ,same klopoty)Mop np.wita wszystkich sąsiadów jak najkochanszych ,dawno nie widzianych wójków i ciocie, ba nawet odwiedza ich w ich domach tj.idziemy na spacer a mop zamiast siku srru do sąsiadki i szczeka pod dzwiami az ta jej nie wpusci,poczestuje kiełbasą ,wygłaszcze:roll:domy w których była jako gosc (chocby raz)mop traktuje jak wlasne ma juz kilka domków wg.jej rozumowania:evil_lol:

    ps.BB nic sie nie odzywa chyba sie wystraszyła mojej wizyty;)

  9. gdybym jechała autem to zabrałabym mopa wtedy reakcja Gufa 100% pewna: wielka radość ale kij wie jak zareaguje na mnie?czy mnie pozna?bedzie sie cieszyl czy nawarczy na mnie i bedzie sie chował pod stołem -tak mop po 3mcach zareagował na swojego bylego pana.Pan Mopa nie był najgorszy ,karmił regularnie ,budy porzadne a jednak jak poznal lepsze warunki to juz pan blee był.Obawiam sie ,ze Guf zrobi to samo,w koncu u mnie czesc czasu w kojcu siedział i te noce samotne,straszne, zanim trafił do domu nie wybaczył mi tego i bedzie pamiętał:roll:a sie wezme natre mopa sierscią jutro ,zeby mu sie miło kojażyło:diabloti:

  10. ja cie nie moge, ile to minęło od opercji?a Gufi biega jakby nigdy nic,nie poboluje go nic?u mnie jak sie przeforsował lub jak miał jakieś takie dni ,ze nie chciał biegać:shake:był pisk i juz sie kladal na trawce albo przychodził ,zebym go ratowła przed mopem bo było widać,ze go boli.Ale bywało,ze szalał dosc dlugo i nic go nie bollo,jednal tych pierwszych było wiecej.Szkoda BB ,ze Cie nie było z kamerą kiedy mop torturował Gufa,(trafiła kosa na kamien:evil_lol: bo mop głupszy jeszcze na spacerach niz Gufi>gufi z racji niedyspozycji pasował zawsze pierwszy albo mial taka wymówke:evil_lol:A i u mnie przez cały dzień tyle nie naszczekał sie co na tym filmie:evil_lol:

  11. [quote name='gusia0106']Pół roku minęło
    Do dupy jest wszystko, nic mi się kupy nie trzyma.[/QUOTE]

    a ja Cie Gusia doskonale rozumiem bo czuje dokładnie to samo(znów).Dzisiaj rok mija i doslownie wszystko od tamtego dnia idzie nie tak,wszystko takie do dupy,powierzchowne i nie takie jak kiedys... pozdrawiam i trzymaj sie.

  12. BB super ogłoszenia,taki piękny pies o wyjątkowym charakterze musi wreszcie kogoś zainteresowć...
    [IMG]http://img141.imageshack.us/img141/9306/019io.jpg[/IMG]


    Dziękuje mamie BB, chcialabym zobaczyc Gufa po zabiegu ,nie bede sprawdzć jaki masz porządeczek w domu:evil_lol:Ja tez sprzatam na gosci i juz mi dogryzaja w domu jak robie porządki większe o "co to ktoś przyjedzie do nas".Przyjechałabym odwiedzić go wcześniej ale nie chciłam mu w głowie mieszać,teraz juz bardziej do Was przyzwyczajony i nie bedzie miał do mnie pretensji,ze go oddłam;)oby tylko na mnie nie nawarczał jak mop na swojego byłego pana.

  13. jaki śliczny (jak zarasta juz sierściunia),sama niewinność ten Gufik,smycze kagańce- narzędzia zniewolenia musi sie ich pozbywać:eviltong:
    z piszczącymi zabawkami ,to odnoiosłam takie wrażenie,ze Gufi musi mieć czas zaby sie zapoznać i potem przejmuje role opiekuna tegoż,małego piszczącego.Nosił je,chcial zabierać na spacery i mopa nie dopuszczał do podopiecznego, wiec mu nie dawałam przez to piszczałków za duzo emocji budziły w Gufim -strach,opiekunczośc, zborczośc;)

    :evil_lol: dzieki za filmik ale "na żywo" to ja miałam na myśli moją wizyte w Poznaniu:evil_lol::evil_lol:

  14. [quote name='Smyku']BB czy potrzebujesz coś dla Gufika ? karma , kasa na weta ?[/QUOTE]

    dołanczam sie do pytania:razz:

    Gufik ma(jak w pisze w1 poscie) na moim koncie 562zł. i czy chyba "cos" na koncie Fundacji-tylko na wydatki poparte fakturą(ile dokladnie zostalo po oplaceniu zabiegu zaraz zapytam;))

    i co u Gufa? chętnie jeszcze bym go zobaczyla na zywo,chociaż raz:razz:

×
×
  • Create New...