-
Posts
801 -
Joined
-
Last visited
Posts posted by Agata,Sonia
-
-
Dodam tylko jeszce,że może była chwilowa awaria i nie miała bieżącej ciepłej wody....
i juz nic wiecej nie pisze na ten temat.... -
[quote name='Selenga']1. Łapki ma też poparzone. Jeżeli masz psa to go obejrzyj i sama zobaczysz, że brzuszek jest prawie goły a na łapkach jest sierść. Dlatego na brzuszku Mukiego tak bardzo widać rany. Skóra na łapkach jest osłonięta sierścią, ale tez pewnie jest uszkodzoan i tak jak to napisał p. Janusz - odejdzie za chwilę, po prostu martwa skóra odpadnie.
2. Zastanów się co piszesz na temat tej kobiety - mieszka w domu bez bieżącej ciepłej wody, na prawdę sądzisz, że byłoby ją stać na leczenie Mukiego? Pan Janusz wyraźnie napisał, że leczenie będzie długie i kosztowne. MIAŁA GO ZABRAĆ DO DOMU I PATRZEĆ JAK ODCHODZI?
[B]PRZESTAŃCIE W KOŃCU SIĘ NAKRĘCAĆ OSKARŻANIEM KOBIETY O SADYZM I MALTRETOWANIE PSA, PRZESTAŃCIE WYMYŚLAĆ SCENARIUSZE - ŻADNA Z WAS NIE ROZMAWIAŁA Z TĄ KOBIETĄ, ŻADNA NIE WIE JAK BYŁO. PRZECZYTAJCIE UWAŻNIE TO, CO NAPISAŁ PAN JANUSZ I POMYŚLCIE CHWILĘ[/B][/QUOTE]
Po pierwsze,napisałam wyrażnie,że nikogo nie osądzam,bo to nie jest moje zadanie....Wyraziłam tylko swoją opinię,jak każdy na tym wątku,chyba mogę prawda?
Po drugie,skąd Selenga wiesz w jakich warunkach mieszka ta kobieta i w jakiej jest sytuacji finansowej??????
A po trzecie,mam pieska i wiem jak wyglądają psie łapy....Na zdjęciach wyraznie widać,że łapki Mukiego są ok,więc dla mnie opcja z garnkiem odpada!!!!!!!!
Ale zostawmy to ,nie ma sensu debatować,bo najważniejszy jest nasz maluszek........... -
Powiem tylko tyle: nie będę osądzać byłej właścicielki Mukiego,bo to nie moje zadanie...,ale nigdy,powtarzam [COLOR=darkred]NIGDY nie zrozumiem tego,że zrzekła się psa i to jeszcze w takich okolicznościach!!!!!!!!!!!![/COLOR]
i cały czas zastanawiam się jak to jest możliwe,ze Muki wpadł do gara i nie mam poparzonych łapek??????
Wygląda to raczej tak jakby był oblany wrzątkiem...
Przepraszam,ale musiałam to napisać..... -
Ja też podnoszę...
-
Dzień dobry Muki:lol:
-
Dzisiaj idę spać spokojniejsza,chociaż nadal się boję...
Przesyłam całuski dla Mukiego,pomodlę się za maluszka i idę spać... -
[quote name='Agata,Sonia']Jedno jest pewne-WŁAŚCICIELKA MA ZERO UCZUĆ!!!!!!!!!!!!! Jak można zostawić psiaka w takim stanie i jeszcze oznajmić,ze sie wyjezdza....
To Ona powinna przy nim spać!!!!!!!!!!!!
To jest moje zdanie.......Okrutna baba!!!!!!!!!!!!
Z drugiej strony, nie nam to oceniać...........Może jakaś patologiczna rodzina..... -
Witam,
I co z tym potencjalnym domkiem? -
Ja przeleje jutro,musze wplacic na konto...
-
[COLOR=black][FONT=Verdana][IMG]http://psilos.pl/images/stories/Ambuwet/Listopad2009/szczeniak.6.jpg[/IMG][/FONT][/COLOR]
Ale słodziak!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! -
To czekamy na info...
-
[quote name='Szerkanka']A moglabys to zrobic, bo ja tu na forum dopiero od niedawna, wiec nie wiem jak dotrzec do P. Janusza.[/QUOTE]
Szerkanka,Kinia o wszystko wypyta jak bedzie w ambuvecie...Informacje o Maleńkim można jeszcze śledzić na [URL="http://www.kundelpolski.pl"]www.kundelpolski.pl[/URL], wchodząc w szpital -
Oczywiście pierwszeństwo w nadaniu imienia mają nasi dzielni weci.
-
[quote name='Szerkanka']Ambuś, Szkrab, albo Lucky.[/QUOTE]
Wszystkie są fajne,ale jakoś najbardziej podoba mi się Lucky... -
Hopaj Kulfonik na pierwszą.
-
[quote name='Szerkanka']Czy moze mi ktos odpowiedz kto widzial malego na zywo jakiej on bedzie wielkosci? to jest bardzo wazne, bo jezeli bedzie niwielki to piesek ma prawdopodbnie domek.[/QUOTE]
Na moje oko nie będzie dużym pieskiem,takim do kolana...,ale mogę się mylić.
Najlepiej zapytać Pana Janusza... -
[quote name='bela51']Bałam sie tu zajrzec, bo nie wierzyłam, że to biedactwo przeżyje. Mam nadzieję, że teraz będzie tylko lepiej.[/QUOTE]
Ja tez sie bardzo balam:placz::placz:,ale teraz jestem szczesliwa:lol::lol:
Dziekuje Bogu,ze wysluchal naszych modlitw...
Tak trzymaj maleńki:multi: -
Jeszcze całuski na dobranoc...Obyś tylko nie cierpiał maleńki...
-
Przepraszam,że się wtryniam z tym postem...Kolejna bida,ręce opadają...
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/174159-Ugotowany-A-ywcem-szczeniak-POMOCY/page8[/URL] -
Przepraszam,że się wtryniam z tym postem,ale jak możecie dziewczyny to zerknijcie...
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/174159-Ugotowany-A-ywcem-szczeniak-POMOCY/page7[/URL] -
Idę powoli spać,pomodlę się za maleństwo i mam nadzieję,że rano przeczytam dobre wieści...
-
Maleństwo,cały czas jestem myślami przy Tobie... Trzymaj się i walcz!!!!!!!!!!
-
Tak,wielkie uznanie dla Pana Janusza i dla całej lecznicy...
-
gonia66,ja też wklejam starym sposobem...Najpierw najezdzam na banerek,pozniej ,,kopiuj",pozniej przechodze do ,,edytuj swoj profil",edytuj sygnature i wklejam.
Ugotowany żywcem szczeniak POMOCY !!!! Ma dom.
in Już w nowym domu
Posted
[quote name='Aga-33-76']Niskie ukłony Selengo i wielkie dzięki!!![/QUOTE]
Tak,bardzo dziękujemy.
Mukuś,śpij spokojnie maleńki,całuski na dobranoc.