[quote name='joi']Uwaga, uwaga dziś mijają dwa tygodnie odkąd Kami jest z nami. Zobaczcie jak to szybko zleciało.
Momentami było trudno. Dziś jest piękny spokojny dzień, nikt nikogo nie gania, nie szczerzy kłów :evil_lol: czyli Kami jak anioł
A wszystko dzięki Zuzlikowej, która udzielała mądrych rad, wspierała, pocieszała. Grunt to człowiek z głową i sercem :loveu:[/QUOTE]
Nie przesadzajcie... nic nawet mądra głowa nie zrobi, jak nie będzie komu słuchać i odpowiednio dostosowywać rad i sugestii. Dzięki serduchom, które uskuteczniały efektywnie moje przydługie wywody i sensu się w nich doszukały! :)... joi, Halinko- buziaki!
A poza tym... nie chwalmy Kami, bo podczyta łobuzica i jeszcze zamarzy o rozrywce. ;)
To cudna dziewczyna bardzo i dzieki mądrej szansie u mądrych ludzi, mogła to pokazać!
A co tam... domku już szukajmy- sterylkę zawsze możemy zrobić jak mądry i dobry dom znajdziemy.
Taki dom nawet kilka dni poczeka jak będzie trzeba, albo sam przejmie opiekę po sterylce...
Myślę, że szukamy domu całą parą i jeśli jeszcze gdzieś można Kami pokazać,[B] to bardzo o to proszę!!![/B]
A co do wagi... to nie jestem zwolennikiem nadmiernego przekarmiania beniastych ze wzgledu na układ kostny i serducho, ale Kami lekko i bezkarnie może chyba osiągnąć wagę 55kg co najmniej... ze zdjęć wyglada na sporą pannę, więc i 60kg nie będzie nadwagą, ale fotki lubią przekłamywać, więc przyjmijmy, że w granicach 55/60kg będzie ok.